Drukuj Powrót do artykułu

Andrea Tornielli: pamiętać o historii, by pokonać piekło wojny

27 września 2024 | 21:26 | Andrea Tornielli, Vatican News PL | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Michal WARGIN/East News

Franciszek powtarza Europie swój lekceważony apel: aby pamiętała o swej historii, składającej się ze światła i cywilizacji, ale też z wojen, pragnienia dominacji i kolonializmu – tymi słowami dyrektor programowy mediów watykańskich Andrea Tornielli komentuje dzisiejsze przemówienie Franciszka w zamku królewskim Laeken w Brukseli.

Pamiętać o historii, by pokonać piekło wojny
Z Belgii, będącej „mostem i skrzyżowaniem” ponowny apel Papieża Franciszka do Europy, aby odnalazła samą siebie

Po Luksemburgu, czas na Belgię: kolejny niewielki kraj, będący jednocześnie skrzyżowaniem, „syntezą Europy”, punktem wyjścia do odbudowy kontynentu po straszliwym dramacie II wojny światowej. Papież Franciszek określa Belgię mianem mostu, prowadzącego do zgody i zatrzymania sporów. „Belgia jest mostem, który sprzyja handlowi, umożliwia różnym cywilizacjom komunikację i dialog. Mostem niezbędnym do budowania pokoju i odrzucenia wojny.”

To z tego miejsca Franciszek powtarza Europie swój lekceważony apel: aby pamiętała o swej historii, składającej się ze światła i cywilizacji, ale też z wojen, pragnienia dominacji i kolonializmu. I dodaje niedwuznaczne słowa: „Ten kraj przypomina wszystkim innym, że kiedy – w oparciu o najróżniejsze bezpodstawne wymówki – zaczyna się nie szanować granic i traktatów, przekazując broni prawo tworzenia prawa, obalając to obowiązujące, zostaje otwarta puszka Pandory, a wszystkie wiatry zaczynają gwałtownie wiać, wstrząsając domem i grożąc jego zniszczeniem.”

Jakże nie odczytać ich jako nawiązania do tego, co dzieje się w zaatakowanej i umęczonej Ukrainie? Europejski wspólny dom jest rozbity i grozi mu zawalenie się. Dlatego też, jak zaznacza Następca św. Piotra, „zgoda i pokój nie są bowiem zdobyczą, którą osiąga się raz na zawsze, lecz raczej zadaniem i misją – zgoda i pokój są zadaniem i misją – misją nieustanną którą należy pielęgnować, o którą należy dbać wytrwale i cierpliwie. Bowiem człowiek, gdy przestaje pamiętać o przeszłości i uczyć się z niej, ma niepokojącą zdolność do ponownego upadku, nawet po tym, jak w końcu się podniósł, zapominając o cierpieniu i przerażających kosztach poniesionych przez poprzednie pokolenia.”

Istnieje Europa zapomniana, która mówi jedynie o broni i, jak się wydaje, nie zdaje sobie sprawy, że podąża ku otchłani. „Jesteśmy blisko – dodaje spontanicznie – wojny prawie światowej.”

Przychodzą na myśl serdeczne i zlekceważone słowa Jana Pawła II, już schorowanego i drżącego, który zapraszał ówczesnych „młodych” zachodnich rządzących, by nie podejmowali niszczycielskiej wojny w Iraku w 2003 r. On sam był żywym świadkiem horroru II wojny światowej. Dziś wichry III wojny światowej „w kawałkach” wieją z różnych stron: w sercu chrześcijańskiej Europy, za sprawą konfliktu w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie, gdzie trwają rzezie niewinnych cywilów, a także w wielu innych częściach świata.

Potrzeba wstrząsu sumienia. Potrzeba, jak mówi Papież „działań kulturowych, społecznych i politycznych, odważnych a zarazem rozważnych, które wykluczałby przyszłość, gdzie realną opcją ponownie stałyby się idea i praktyka wojny, z katastrofalnymi następstwami.” Albowiem historia jest nauczycielką życia, jednak „zbyt często niewysłuchaną”. I dziś ta belgijska historia, głosem bezbronnego Papieża, imiennika św. Franciszka, wzywa Europę do odnalezienia siebie samej i zaangażowania się na rzecz przyszłości, otwierając się na życie, a nie śmierć i wyścig zbrojeń, aby „przezwyciężyć zimę demograficzną i piekło wojny.”

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.