Anioł Ciepła dla bernardynów w 550. rocznicę

550 lat temu do Tarnowa przybyli bernardyni. Dziś zakonnicy świętują jubileusz. Prezydent Tarnowa wręczył ojcom bernardynom statuetkę „Anioła Ciepła” w podziękowaniu za ich troskę o ubogich.

Uroczystości rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem bp Skworca. W homilii hierarcha powiedział, że bernardyni, przez posługę duszpasterską i działalność charytatywną, są znakiem wzywającym do naśladowania Chrystusa i czynienia trzeciego tysiąclecia erą ludzi świętych.

Hierarcha podziękował zakonnikom zwłaszcza za adorację Najświętszego Sakramentu i częstą obecność w konfesjonale. „Drodzy bracia św. Franciszka – bracia bernardyni – niech przez Was i tych, którzy przyjdą po Was, aby posługiwać tu przez następne lata i wieki – to miasto i Kościół tarnowski doświadcza pokoju i dobra” powiedział biskup tarnowski.

Po Mszy św. odbyła się sesja naukowa podczas której przedstawiono zarys dziejów klasztoru. Można było także nabyć książki, które powstały z okazji jubileuszu.

„Zakonników sprowadził do miasta właściciel Tarnowa Jan Amor w celu pogłębienia życia religijnego mieszkańców. Wybudował on dla nich klasztor drewniany na swoich posiadłościach poza obrębem miejskich murów. Klasztor tarnowski należał był średniej wielkości. Przebywało w nim około 20 zakonników” – mówi jeden z wykładowców o. Franciszek Rydzak.

Dziś ojcowie mają klasztor przy ul. Bernardyńskiej – w miejscu gdzie przed laty mieszkały siostry bernardynki. Zakonnicy są tutaj od 1789 roku. W klasztorze mieszka ośmiu bernardynów. W ich kościele wierni adorują przez cały dzień Najświętszy Sakrament, chętnie się także spowiadają. Ojcowie katechizują, prowadzą nabożeństwa. Szczególną czcią cieszą się św. Franciszek, Antoni, Jan z Dukli i św. Szymon.

Od 1941 roku ojcowie bernardyni prowadzą w Tarnowie kuchnię dla ubogich. Dwa lata temu wybudowano nowy budynek gdzie codziennie wydaje się ok. 150 ciepłych posiłków. Kuchnia „U Szymona” jest pamiątką kanonizacji św. Szymona z Lipnicy, który był przełożonym także w tarnowskim klasztorze.

Codziennie z posiłków korzystają bezdomni i ubodzy. Dlatego podczas obchodów jubileuszu prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała wręczył bernardynom statuetkę „Anioła Ciepła” dziękując za pomoc potrzebującym.

Mali tarnowianie kojarzą bernardynów z żywą szopką budowaną w okresie Bożego Narodzenia. Są w niej m.in. lamy, wielbłąd, owce i konie. W grudniu z okazji jubileuszu ulicami miasta ma przejść parada zwierząt.