Antoni Szymański: wiara pogłębiła się w rodzinach, w których była ważna
06 czerwca 2020 | 08:32 | tk / hsz | Warszawa Ⓒ Ⓟ
W rodzinach, w których wiara jest ważna, ten szczególny okres jeszcze ją pogłębił – stwierdził Antoni Szymański. W odpowiedzi na ankietę KAI o Kościele w Polsce wobec epidemii koronawirusa, polityk i działacz pro-life ocenił, że brak żywego kontaktu z drugim człowiekiem będzie rodził nie najlepsze skutki dla Kościoła.
Publikujemy odpowiedź Antoniego Szymańskiego na ankietę KAI:
1. Czy epidemia COVID-19 pokazała/uświadomiła/ujawniła jakąś prawdę o Kościele w Polsce? Czy pokazała coś ważnego? Czy ten obraz skłania do zadowolenia czy raczej niepokoju?
– Brak jest jeszcze badań na ten temat, stąd możliwe są tylko refleksje na podstawie własnych obserwacji. Dominuje w nich niepokój, że z dużą wewnętrzną łatwością przyjęte zostały drastyczne ograniczenia związane z praktykami religijnymi przez znaczne zbiorowości katolików. W najbliższych tygodniach dowiemy się, na ile zmieniło się uczestnictwo osobiste np. w mszy świętej czy spowiedzi, i czy nie będzie nadużywana formuła obawy przed zarażeniem.
2. Czy okres izolacji, związany nieuchronnie z przeżywaniem liturgii w domu, mógł wpłynąć na pogłębienie wiary i oczyszczenie jej z pewnych zbędnych elementów, czy grozi raczej oddaleniem, uśpieniem, skłonnością do pozostania na wygodnej kanapie?
– Mam wrażenie, że jest tu podobnie jak w relacjach rodzinnych: te, w których więzi są silne, życzliwe i przyjazne wzmocniły się, a te mające problemy, okres izolacji jeszcze pogłębił – świadczą o tym m.in. sygnały o wzroście przypadków przemocy domowej. Tak więc dla osób i środowisk, w tym szczególnie rodzinnych, w których wiara jest ważna, ten szczególny okres jeszcze ją pogłębił. Uświadomił też, że niezależnie od tego gdzie jesteśmy i jak jesteśmy zapracowani, jeśli tylko chcemy, poprzez Internet możemy korzystać z bogactwa Kościoła.
3. Czy okres ten zaowocował jakimiś nowymi inicjatywami ewangelizacyjnymi będącymi w Pana polu widzenia?
– Wydaje się, że okres pozostawania w izolacji domowej sprzyjał uśpieniu inicjatyw. Choć kontakty dzięki Internetowi i mediom były niezwykle ożywione, trudno jednak dostrzec by wyłaniał się z nich silny trend do nowych inicjatyw społecznych w tym ewangelizacyjnych, choć czasu było na to dość. Może to wynik nastawienia na siebie, sparaliżowania strachem i obawami o zdrowie swoje i najbliższych? Ale należy też dostrzec erupcję korzystanie z Internetu przez parafie – to tam przenosi się ewangelizacja. Coraz więcej parafii transmituje msze święte i różne wydarzenia np. rekolekcje, to daje szanse uczestnictwa wielu ludziom.
Z drugiej strony brak żywego kontaktu z drugim człowiekiem będzie rodził nie najlepsze skutki. Zobaczymy niebawem czy np. suma osób korzystających w praktyk religijnych poprzez osobiste uczestnictwo w kościele i poprzez Internet zwiększy się w stosunku do tego co miało miejsce przed pandemią. Jeszcze nie wiemy jak, ale z pewnością doświadczenie ostatnich miesięcy nie pozostanie bez wpływu na życie kościoła.
Antoni Szymański
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.