Drukuj Powrót do artykułu

Cztery kościoły w budowie, kolejne w planach

26 listopada 2018 | 12:07 | archwwa.pl | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Cztery kościoły w budowie, trzy pilnie potrzebne, a w dalszej perspektywie jeszcze trzy-cztery kolejne – to plany archidiecezji warszawskiej w zakresie budowy nowych świątyń. Warszawa się rozrasta, powstają nowe osiedla i to właśnie ich mieszkańcy zgłaszają zapotrzebowanie, by w ich okolicy powstał nowy kościół i parafia – mówi ks. Sławomir Nowakowski, dyrektor ds. administracji i budowy nowych kościołów w archidiecezji warszawskiej.

Obecnie w trakcie budowy jest kościół najmłodszej warszawskiej parafii św. Jana Pawła II na Bemowie, przy ul. Obrońców Tobruku. Dość zaawansowana jest budowa kaplicy w ośrodku duszpasterskim w Ruścu k. Nadarzyna. Natomiast na ukończeniu jest budowa kościoła św. Łukasza na Jelonkach oraz kościoła Posłania Uczniów Pańskich w Warszawie w dekanacie wilanowskim.

Chrzanów, Odolany oraz Mysiadło na granicy Warszawy, między Ursynowem a Piasecznem – to trzy lokalizacje, gdzie obecnie najpilniej potrzeba nowych świątyń i ich budowy powinny wkrótce się rozpocząć. Na Chrzanowie w przyszłości będzie metro, a powstające tam osiedla docelowo mają liczyć ok. 50 tys. mieszkańców. – Bloki już powstały a ich mieszkańcy potrzebują kościoła, by mieć gdzie się modlić. Zwracają się do proboszczów, do kurii, że widzą potrzebę budowy kościoła w tym miejscu – mówi ks. Nowakowski.

Podobnie na Odolanach, gdzie na terenach poprzemysłowych powstaje duże osiedle, które docelowo będzie miało 35-40 tys. mieszkańców. Obecnie dobiega końca procedura pozyskiwania działek pod budowę nowych kościołów i zaplecza duszpasterskiego w obu tych miejscach.

Rozbudowuje się także Ursus, nowe osiedla powstaną na terenach po dawnych zakładach mechanicznych i także tam trwają starania o działkę pod kompleks kościelny. Budowa powinna ruszyć w ciągu dwóch-trzech najbliższych lat.

Archidiecezja warszawska podjęła też starania, by w perspektywie dwóch-trzech lat pozyskać nieruchomość pod budowę nowego kościoła na Mokotowie, na dawnych terenach przemysłowych przy ul. Kłobuckiej, gdzie już teraz powstają nowe bloki i osiedla.

Pozyskiwanie terenu pod budowę jest najczęściej związane z jego kupnem od właściciela prywatnego. – Nie zawsze się to udaje, bo każdy oczekuje, żeby uzyskać jak najlepszą cenę, nie każdy też chce pozbywać się swojej własności – zauważa ks. Nowakowski. Ważna jest też współpraca z miejscowymi proboszczami i samorządowcami, by szukać najlepszych rozwiązań, wcześniej zaplanować lokalizacje, gdzie w przyszłości za 10-20 lat mógłby powstać ośrodek duszpasterski wraz ze świątynią. Gdy wszystko zostanie zabudowane, trudno wtedy “wcisnąć”, w odpowiednie miejsce świątynię.

– Może ich nie będzie dużo, bo to nie jest taki boom jak w latach 70. czy 80. ale potrzeba, by także mniejsze, kilkutysięczne wspólnoty miały w przyszłości swój kościół, blisko miejsca zamieszkania – zauważa ks. Nowakowski. Kościół służy wspólnocie lokalnej, to tam, tętni nie tylko życie religijne, ale także kulturalne i społeczne. Z rozmów z samorządowcami o planach zabudowy rodzą się ciekawe pomysły m.in. jak łączyć różne funkcje na rzecz lokalnej społeczności. – Samorządy planują np. budowę szkoły czy przedszkola na osiedlu. Może dobrze, by obok zbudować świątynię np. ze wspólnym parkingiem do wykorzystania w tygodniu przez szkołę a w niedzielę przez parafię? Funkcje edukacyjna i kultu religijnego tych obiektów dobrze współgrają – podkreśla ks. Nowakowski.

Dyrektor ds. administracji i budowy nowych kościołów w archidiecezji warszawskiej zwraca też uwagę, że obecnie proces budowy przebiega inaczej niż przed laty. Dziś jest tendencja, by skracać czas budowy, ponieważ utrzymanie placu, nadzór, ochrona terenu – niezbędne ze względu na wymogi prawa budowlanego – pociągają dodatkowe koszty.

Zwykle to wspólnota parafialna bierze na siebie odpowiedzialność za budowę świątyni. Kościół buduje się oddolnie, siłami i środkami parafian. Przygotowanie inwestycji trwa 3-4 lata, już wtedy zbierane są środki na nowy kościół. Potem kilka miesięcy załatwiania formalności i rusza budowa tymczasowej kaplicy, wokół której będzie gromadzić się nowa wspólnota. Budowa kościoła – do tzw. stanu surowego zamkniętego, w zależności od projektu i środków – trwa od roku do dwóch lat. A potem wykańczanie wnętrza i jego upiększanie trwa nawet kilkanaście lat. Zwieńczeniem jest konsekracja świątyni przez biskupa.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.