Arcybiskup Malty: odróżniajmy problemy psychiczne od diabelskiego opętania
12 stycznia 2022 | 01:30 | pb (KAI/timesofmalta.com) | La Valetta Ⓒ Ⓟ
Arcybiskup Malty Charles Scicluna przestrzegł przed nazywaniem opętanymi przez diabła ludzi mających problemy ze zdrowiem psychicznym. Jednocześnie zauważył, że choć wiele zaburzeń wynika z problemów psychicznych, to nie oznacza to, iż diabeł nie istnieje.
Podczas porannej Mszy hierarcha odczytał fragment Ewangelii o Jezusie wypędzającym złego ducha w synagodze w Kafarnaum. Komentując ten tekst w homilii arcybiskup zauważył, że często mamy tendencję, by mieszać opętanie przez diabła lub złego ducha z problemami psychicznymi.
– Musimy być bardzo ostrożni i uważni. Jeśli ktoś cierpi z powodu problemów psychicznych, nie nazywajmy go opętanym – zaapelował abp Scicluna, wyjaśniając, że to do specjalistów i egzorcystów należy stwierdzenie opętania czy diabelskiego wpływu na daną osobę.
– Bóg dał władzę egzorcyzmu jedynie Kościołowi i każdemu biskupowi dana jest ta moc i władza dla jego diecezji. Delegują oni tę moc i tę władzę duchownym, którzy są dobrze wykształceni, przeszkoleni, kochający, troskliwi i mądrzy – wyjaśnił arcybiskup Malty.
Niedawno maltańska policja wstrzymała przesłuchania głównego podejrzanego o brutalne morderstwo, do jakiego doszło w miejscowości Sliema na początku 2021 roku, po tym jak oświadczył, że przemówił do niego diabeł. Abner Aquilina utrzymywał, że wykonywał „dzieła Boże”, gdy diabeł wszedł w jego myśli i doprowadził do zabójstwa. Obecnie morderca przebywa w państwowym szpitalu leczącym problemy psychiczne (Mount Carmel Hospital). Sprawca związany jest z kontrowersyjną wspólnotą ewangelikalną River of Love (Rzeka Miłości), na której spotkaniu był widziany wieczór przed zbrodnią. Jednak lider wspólnoty odciął się od podejrzanego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.