Arcybiskup Nowego Orleanu zarażony koronaawirusem

Arcybiskup Nowego Orleanu, 70-letni Gregory M. Aymond poinformował, że jest zarażony koronawirusem, powiadomił o tym swoich współpracowników i poddał się kwarantannie- podaje agencja CNS.

„Przez całą pandemię koronaawirusa, czułem się dobrze. Ostatnio miałem bardzo łagodne objawy, w tym jedynie gorączkę. Z powodu wzmożonej ostrożności poddałem się testowi na koronaawirusa, który okazał się pozytywny” – stwierdził arcybiskup w oświadczeniu.

Arcybiskup Aymond zapowiedział, że wykorzysta ten czas na więcej modlitwy za wszystkich poważnie dotkniętych wirusem a także, starając się by jak najprędzej mógł wyzdrowieć i podjąć swoje obowiązki. Dodał, że będzie obecny w mediach społecznościowych oraz na stronie internetowej archidiecezji, dzieląc się swoją refleksją. Zakończył komunikat powierzając się wstawiennictwu matki Bożej Nieustającej Pomocy oraz bł. Franciszka Seelosa, niemieckiego redemptorysty, który zmarł w Nowym Orleanie w 1867 roku na żółtą febrę, zaraziwszy się nią od chorego, którego odwiedził z posługą duszpasterską.

Ze względu na epidemię koronaawirusa wszystkie biura archidiecezjalne będą nieczynne przez 10 dni, od 17 do 27 marca.

Jednocześnie, jak podaje agencja CNS, Kościół w Stanach Zjednoczonych odczuwa trudności w budżetach parafii i diecezji z powodu braku intencji mszalnych oraz zawieszenia publicznego sprawowania liturgii. Będzie to też miało swój skutek w ograniczonych możliwościach niesienia pomocy innym Kościołom lokalnym, którą świadczyli tradycyjnie amerykańscy katolicy.