Jan Paweł II i Franciszek na znaczkach w Armenii
08 listopada 2021 | 23:20 | Iwona Flisikowska | Erywań Ⓒ Ⓟ
W tym roku mija 20 lat od historycznej i przełomowej wizyty Jana Pawła II w Armenii oraz 5 lat od podróży papieża Franciszka do tego pierwszego chrześcijańskiego kraju. Z tej okazji w Armenii zostały wydane okolicznościowe znaczki upamiętniające doniosłe wydarzenia.
Są to znaczki z napisami: PILGRIME TO THE FIRST CHRISTIAN NATION (Pielgrzymka do pierwszego narodu chrześcijańskiego) oraz The visit of the Pontiffs of the Roman Catholic Church to Armenia (Wizyta Papieży Kościoła rzymskokatolickiego w Armenii). Na znaczkach jest Jan Paweł II, Franciszek, a także Katolikos wszystkich Ormian na świecie i Patriarcha Armenii Karekin II.
Przypomnijmy, że Jan Paweł II w czasie modlitwy przy pomniku ormiańskich męczenników gdzie płonie „wieczny ogień” w Erywaniu (na wzgórzu Cicernakaberd) w 2001 roku, miał odwagę powiedzieć o ludobójstwie, jakie miało miejsce w latach 1915-1917, w którym zostało zamordowanych 1,5 miliona Ormian!
W czasie wizyty Jana Pawła II w Armenii był także ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, duszpasterz Ormian polskich, obrządków ormiańskiego i łacińskiego, a także Adam Bujak, papieski fotograf i przyjaciel Jana Pawła II, który utrwalił na zdjęciach najważniejsze spotkania w albumie: CZAS POJEDNANIA.
Niezwykłym akcentem spotkania i modlitwy METZ YEGHER była poruszająca pieśń Ave Maria w wykonaniu Charlesa Aznavoura, znakomitego i znanego na całym świecie piosenkarza, o którym można powiedzieć, że zawsze był i jest Honorowym Ambasadorem Ormian.
Obecnie w Armenii mieszka 3 mln Ormian, a Ormian żyjących w diasporze jest 7 milionów, m.in. we Francji, w Stanach Zjednoczonych, Argentynie, Libanie, Syrii, Iranie, Kanadzie, Grecji, Australii, a także w Rosji i na Ukrainie. Jest też spora grupa Ormian w Polsce, żyjących tu od wielu pokoleń, bo od 750 lat.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.