Armenia: ponad 7 tys. osób na papieskiej Mszy
27 września 2001 | 10:36 | kg/kt //mr Ⓒ Ⓟ
Ponad 7 tys. ludzi zgromadziło się na placu przed ołtarzem polowym w Eczmiadzynie na Mszy sprawowanej pod przewodnictwem Jana Pawła II w ostatnim dniu pobytu w Armenii.
Wśród zgromadzonych powiewały flagi Armenii, Gruzji, Rosji i Polski. Na transparentach przeważają napisy ormiańskie, ale są też gruzińskie i angielskie.
Wierni przybyli przede wszystkim z różnych części Armenii, zwłaszcza północno-zachodniej (rejon Giumri), gdzie mieszka najwięcej katolików, a także z Gruzji, szczególnie z rejonu Achałcichet, zamieszkanego niemal w połowie przez katolików, w większości obrządku łacińskiego. Przyjechało ich dzisiaj prawie 500, starszych i młodszych, zarówno Gruzinów, jak i tamtejszych Ormian. W sumie zaś z Gruzji przybyło kilka tysięcy osób.
Nieliczni Polacy uczestniczący w liturgii pontyfikalnej to głównie miejscowa Polonia, dla której wizyta papieska jest wielkim wydarzeniem nie tylko religijnym, ale także narodowym. Ludzie ci przez całe dziesięciolecia reżimu komunistycznego byli pozbawieni w praktyce jakichkolwiek możliwości zrzeszania się, podtrzymywania swych tradycji narodowych, religijnych, języka, kultury itp.
We Mszy św. uczestniczyła także kilkuosobowa grupa naszych rodaków – studentów Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika z Torunia, którzy przebywają w Armenii od kilku tygodni na badaniach naukowych, dotyczących związków polsko-ormiańskich na tych obszarach.
W koncelebrze zaś uczestniczy m.in. ks. kan. Tadeusz Zaleski-Isakowicz z Krakowa, mianowany na początku tego roku przez Prymasa Polski duszpasterzem Ormian w naszym kraju. Chodzi tu głównie o potomków dawnej emigracji ormiańskiej, sięgającej korzeniami początków XIII w., a której dzisiaj zachowało się w naszym kraju ok. 15-20 tys. rodzin.
Uwagę obserwatorów obecnej Mszy św. zwraca przede wszystkim nieporównanie żywszy i bardziej świadomy udział w niej wiernych. Choć daleko tu do entuzjazmu, jaki towarzyszy uroczystościom z udziałem Ojca Świętego w innych krajach, to jednak widać wyraźnie, że ludzie żywo i zgodnie ze swymi przekonaniami uczestniczą w świętych obrzędach. Jest to szczególnie wyraziste i kontrastowe w porównaniu z uroczystością poświęcenia Muronu (Krzyżma), która miała miejsce w tym samym miejscu w sobotę 22 bm. Przy porównywalnej z dzisiejszą pontyfikalną Mszą św. liczbą uczestników tamtego wydarzenia większość z nich nie bardzo wiedziała, co się dzieje na ołtarzu polowym, rozmawiali, chodzili, palili papierosy itp. Nie było flag ani transparentów i tylko śpiewy diakonów i chórów wskazywały, że coś się dzieje na ołtarzu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.