Drukuj Powrót do artykułu

„Aurora” nie przypłynie do Polski

20 czerwca 2003 | 06:00 | aw //per Ⓒ Ⓟ

Klinika aborcyjna „Aurora” nie wpłynie na polskie wody terytorialne. Członkowie Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia i ich holenderscy koledzy ustalili, że obecnie „Aurora” pływa u wybrzeży Holandii i ma zupełnie inne zastosowanie.

Holenderski armator „Aurory” stanowczo zaprzeczył, jakoby statek miał przypłynąć w pobliże polskich wód terytorialnych.
W rozmowie z Alexem van Vuurenem, sekretarzem holenderskiej organizacji Cry for Life (Krzyk dla Życia) armator „Aurory” zapewnił, że nie wydzierżawi okrętu fundacji „Women on weves” (Kobiety na Falach), która zorganizowała na pokładzie klinikę aborcyjną i podpłynęła dwa lata temu do wybrzeży Irlandii.
– Obecnie „Aurora” pływa u wybrzeży Holandii i ma zupełnie inne zastosowanie – zapewnił jej armator, którego siedziba mieści się w Scheveningen. – Dwa lata temu popełniłem błąd i negatywne skutki tej decyzji ciągną się za mną do tej pory – podkreślił.
– Wynika z tego, że do Polski albo przypłynie inny statek, być może pod inną niż holenderska banderą, albo że jest to jedynie prowokacja i chęć nagłośnienia akcji, która ma na celu legalizację aborcji – powiedział KAI Lech Kowalewski, członek Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia.
Wanda Nowicka, szefowa Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, zapowiedziała przypłynięcie statku – kliniki aborcyjnej „Aurora”. Statek ten przypływał do krajów, w których dokonywanie aborcji jest prawnie ograniczone i na wodach eksterytorialnych dokonuje się „zabiegów” przerywania ciąży.
W czerwcu 2001 statek zbliżył się do wybrzeży Irlandii, jednak wobec bardzo energicznych protestów obrońców życia członkinie fundacji musieli ograniczyć się do rozdawania materiałów propagandowych i środków antykoncepcyjnych. Wówczas minister zdrowia w rządzie holenderskim pani Els Bors oraz minister sprawiedliwości Penk Korthal zapewnili, że „statek śmierci” nie otrzymał od rządu zezwolenia na podobne praktyki, zaś Sąd Amsterdamu wszczął śledztwo w tej sprawie.
Wiceprezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia Antoni Szymański złożył 17 czerwca doniesienie o przestępstwie do prokuratora RP Grzegorza Kurczuka, oskarżając organizatorów akcji o podżeganie, współuczestnictwo i współsprawstwo w łamaniu obowiązującego prawa. Dzień później w imieniu Federacji złożył protest do rządu Królestwa Holandii, w którym poinformował o zapowiedziach łamania prawa przez fundację „Kobiety na fali”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.