„Avvenire”: Niemieckie media przedstawiły karykaturalny obraz Benedykta XVI
05 lutego 2009 | 13:43 | st [KAI] // ro Ⓒ Ⓟ
W niemieckich mediach przeważa „zbiorowa histeria” po zdjęciu przez Benedykta XVI ekskomuniki z czterech biskupów-lefebrystów – uważa czołowy niemiecki filozof Robert Spämann. Wywiad z nim zamieścił w swym wydaniu z 5 lutego dziennik włoskiego episkopatu „Avvenire”.
Zdaniem emerytowanego profesora Uniwersytetu Monachijskiego powodem owej „zbiorowej histerii” jest fakt, że obecny papież nie pasuje do szkicowanej przez lata w niemieckich mediach karykatury. Przedstawiano go jako ciasnego dogmatyka, „pancernego papieża”, toteż wielu dziennikarzy przeżywa frustrację, gdyż Ojciec Święty nie mieści się w tym obrazie. Obecnie wydaje się im, że nadarzyła się wspaniała okazja do potwierdzenia swoich uprzedzeń w postaci perspektywy pojednania tradycjonalistów z Kościołem – stwierdził prof. Spämann. Dodał, że wypowiedź biskupa R. Williamsona potraktowano jako doskonałą możliwość storpedowania tego procesu.
Jeden z najwybitniejszych niemieckich intelektualistów katolickich zauważa, że media nie wyjaśniły sensu zdjęcia ekskomuniki z biskupów niegodziwie wyświęconych bez zgody papieża. Przypomina, że Benedykt XVI zdjął również ekskomunikę z chińskich biskupów „patriotycznych”, którzy także niegodnie przyjęli sakrę. Nikt jednak w tym przypadku nie zaprotestował.
Gest Ojca Świętego wobec lefebrystów wynikał z autentycznej, ojcowskiej troski o jedność Kościoła – twierdzi emerytowany profesor. Przypomina, że papieskie motu proprio „Summorum Pontificum” z 2007 o powszechnej możliwości sprawowania liturgii przedsoborowej w języku łacińskim też napotkało na wielkie sprzeciwy.
Zdaniem niemieckiego filozofa, obecnie przeciwnicy tradycji łączą te dwie sprawy, twierdząc, jakoby Msza łacińska była tożsama z zaprzeczeniem Holokaustu. Zdaniem filozofa, progresiści to odwrotna strona tradycjonalistów. Jedni i drudzy, wychodząc z odmiennych stanowisk, twierdzą, jakoby II Sobór Watykański był nowym, radykalnym początkiem, likwidującym poniekąd Kościół przedsoborowy. W swych stanowiskach nawzajem się wspierają.
Prof. Spämann przypomniał, że Benedykt XVI zawsze podkreślał znaczenie Vaticanum II, który należy odczytywać w łączności z wcześniejszymi soborami, a nie jako początek zupełnie nowej epoki w dziejach Kościoła. Papież uważa, że nie był to sobór dogmatyczny i na temat jego poszczególnych punktów można dyskutować. „Pragnę, by ze strony Bractwa św. Piusa X nie było odrzucenia całości Vaticanum II, lecz otwarte i uczciwe rozmowy odnośnie punktów, które nadal pozostają dla nich sporne” – stwierdził w wywiadzie dla „Avvenire” prof. Spämann.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.