Babimost: bp Regmunt poświęcił sztandar Kurkowego Bractwa Strzeleckiego
23 sierpnia 2009 | 15:22 | kk Ⓒ Ⓟ
Podczas Mszy św. w babimojskim kościele parafialnym bp Stefan Regmunt poświęcił sztandar tutejszego Kurkowego Bractwa Strzeleckiego. „Ćwicz oko i dłonie w Ojczyzny obronie” – to hasło Bractwa.
„Celem działalności Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Babimoście jest rozbudzanie świadomości patriotycznej, obywatelskiej i europejskiej, pielęgnowanie wielowiekowych tradycji i obyczajów brackich, organizowanie zawodów strzeleckich oraz udzielanie sobie wzajemnie pomocy i utrzymywanie życia towarzyskiego” – przypomniał na początku Mszy św. proboszcz parafii św. Wawrzyńca, ks. Edward Napierała.
W homilii bp Regmunt przypomniał, że sztandar bractwa trzeba nosić z honorem. „Za tym sztandarem muszą stać ludzie odpowiedzialni, reprezentujący godnie daną organizację” – zauważył. „Do bractw kurkowych nie należą osoby przypadkowe, ale ci, którzy spełniają dane warunki: moralne, społeczne i patriotyczne. Każdy członek tego bractwa powinien o tym pamiętać i reprezentować swoją organizację w taki sposób, żeby przynosić jej chlubę” – dodał. Po Mszy św. odbyły się oficjalne uroczystości na placu miejskim, turniej strzelecki i na zakończenie biesiada bracka.
Sztandar ufundowano w szóstą rocznicę reaktywowania Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Babimoście. „To wyjątkowy dzień dla nas” – powiedział KAI prezes bractwa, Ireneusz Jan Handke. Na sztandarze z jednej strony widnieje polski orzeł z herbem Babimostu na piersi oraz napis „Bóg, honor, ojczyzna”. Pod orłem są tez pierwsze słowa brackiego hymnu: „Hej Bracia wraz”. Na drugiej stronie sztandaru na błękitnym polu mieści się symbol bracki czyli kura ze skrzyżowanymi strzelbami, a dookoła napis Kurkowe Bractwo Strzeleckie w Babimoście i dwie daty: 1631, rok utworzenia pierwszego bractwa w Babimoście i 2003, data reaktywacji bractwa. W lewym górnym narożniku jest wizerunek Matki Bożej Gospodyni Babimojskiej, a w prawym wizerunek św. Sebastiana, patrona bractw strzeleckich.
Obecnie bractwo zajmuje się kultywowaniem dawnych tradycji. „Przez cały swego istnienia okres bractwa chroniły miasta, grody, a także obiekty kościelne przed napadami i grabieżą. My nie musimy nikogo bronić, ale zajmujemy się krzewieniem patriotyzmu i kultury chrześcijańskiej chociażby poprzez udział w uroczystościach kościelnych. Poza tym organizujemy turnieje strzeleckie. Strzelamy oczywiście z broni sportowej” – tłumaczy Handke.
Do bractwa należy 31 osób, głównie miejscowi drobni przedsiębiorcy. Może do niego jednak należeć każdy, kto ukończył 25 lat i ma nieposzlakowaną opinię. „Człowiek bractwa ma być dobrym chrześcijaninem i patriotą, a swoim życiem dawać świadectwo” – wyjaśnia Jan Zając, tegoroczny tzw. król Bractwa Kurkowego, zdobywca największej ilości punktów w rywalizacji strzeleckiej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.