Drukuj Powrót do artykułu

Bardzo dużo chętnych do udziału w Wolontariacie Syberyjskim

12 października 2017 | 14:01 | Warszawa / abd / mz Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Gianluca Zuccarelli / Unsplash

65 osób odpowiedziało na zaproszenie Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie i zgłosiło chęć udziału w Wolontariacie Syberyjskim – projekcie pomocy parafiom na Syberii i w innych rejonach Wschodu. Grono kandydatów jest zróżnicowane, są wśród nich m.in. pisarz ikon, rosjoznawca, Rycerz Zakonu św. Jana Pawła II, studenci, osoby pracujące i emeryci.

– Tak duży odzew bardzo nas zaskoczył. Cieszymy się, że tak wiele osób chce pomagać, chce ofiarować swój czas i zdolności. Na pewno potencjał, jaki jest w tych osobach, zostanie dobrze wykorzystany, tym bardziej, że już w najbliższy weekend zaczynamy spotkania formacyjne, dzięki którym będziemy mogli wspólnie zastanowić się, jak w przyszłości będzie wyglądała nasza współpraca – mówi KAI pomysłodawca projektu, ks. Leszek Kryża TChr, szef Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie.

Spotkanie dla chętnych do wolontariatu jest organizowane wspólnie z Pallotyńską Fundacją Misyjną Salvatti i przyszłymi wolontariuszami pallotyńskimi. Jak wyjaśnia ks. Kryża, kilkumiesięczna formacja, poprzedzająca rozpoczęcie służby wolontariackiej pomoże wolontariuszom w dobrym wykorzystaniu czasu, który spędzą na Wschodzie.

„To, że te osoby chcą się włączyć, jest piękne i fundamentalne, ale same chęci nie wystarczą. To będzie wyjazd do zupełnie innego świata i, żeby ten pobyt był owocny dla jednej i drugiej strony, trzeba się duchowo i mentalnie przygotować. Temu służyć ma formacja, bo wiadomo, że i gospodarze i wolontariusze mają swoje oczekiwania. Chcemy pomóc w tym, żeby one się spotkały” – mówi kapłan.

Czytaj także: „Redemptoris Missio” pomaga w budowie „Domu z marzeń” w Kenii

Pytany o to, czy dla tak dużej grupy chętnych znajdzie się zajęcie, ks. Kryża podkreśla, że potrzeby na Wschodzie są ogromne, a gospodarze z wdzięcznością przyjmą tych, którzy zechcą spędzić z nimi choć trochę czasu.

„Na pewno nie będzie to tylko Syberia, tym bardziej, że przychodzą już sygnały i z Ukrainy, i z Białorusi, że wspólnoty parafialne chętnie przyjmą takich wolontariuszy. Tak naprawdę wachlarz pomocy, w którą będą mogli włączyć się wolontariusze jest bardzo duży: od pracy fizycznej, jak np. pomalowanie płotu, pomoc w kuchni, czy uporządkowanie terenu, przez bycie z ludźmi, jak np. poprowadzenie wakacyjnych zajęć dla dzieci, odwiedzanie chorych i wiele innych. Przede wszystkim jednak powraca oczekiwanie, by wolontariusze byli świadkami wartości, które wolontariusze ze sobą przywożą i pragnienie, by wolontariusze po prostu byli razem z mieszkańcami i duszpasterzami, którzy często są osamotnieni” – mówi ks. Kryża.

Wg danych Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy KEP, na Syberii, wśród duchownych z różnych stron świata, pracuje obecnie ok. 300 księży i sióstr zakonnych pochodzących z Polski. Wolontariusze dołączą do nich latem 2018 r.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.