Bazylika odda dzieła sztuki?
09 lutego 2011 | 10:57 | als / ju. Ⓒ Ⓟ
Te dzieła sztuki to korzenie Gdańska. To tak, jakby ktoś chciał je nam wyrwać – skomentował ks. Bogdanowicz. Muzeum Narodowe w Warszawie chce pozwać Bazylikę Mariacką o zwrot 18 dzieł sztuki.
Wśród nich są m.in. rzeźba Pięknej Madonny z 1410 roku, skrzynie, fragmenty ołtarzy czy tablice Dziesięciorga Przykazań.
– To ewenement! Ani za czasów Hitlera, ani Stalina nie wyrywano z żywej tkanki Kościoła sakralnych dzieł sztuki domagając się ich zwrotu do muzeum i wysyłając jakiekolwiek roszczenia – mówi ks. Bogdanowicz, proboszcz Bazyliki Mariackiej. I dodaje, że „Kościół wraz z dziełami sztuki jest wizytówką zarówno Gdańska, jak i całej Polski”.
Muzeum Narodowe w Warszawie stwierdza, że może się o dzieła sztuki ubiegać na mocy dekretu z 1946 roku o mieniu porzuconym i poniemieckim. Nie zgadza się z tym proboszcz Bazyliki Mariackiej. – Dowiedziałem się o tym zupełnie niespodziewanie, bo z mediów. Te dzieła sztuki zostały w latach 90. przekazane do Bazyliki bądź na polecenie prezydenta Lecha Wałęsy, bądź premiera Józefa Oleksego. Wiele było transz przekazywania, ale do innych nie ma żadnych pretensji – mówi ks. Bogdanowicz. – To wszystko jest bardzo dziwne, bo od wieków te dzieła sztuki sakralnej były własnością Kościoła. Gdańsk nie był nigdy miastem niemieckim, bo dopiero podczas II rozbioru Polski był pod panowaniem Pruskim, potem był Wolnym Miastem Gdańsk. Powoływanie się na dekret o opuszczonych majątkach poniemieckich jest absolutnie bezsensowne. Do tego przypadku nie można tego zastosować – uważa proboszcz Bazyliki.
Dodaje, że „nie ma najmniejszego porównania ilość osób odwiedzających Muzeum Narodowe a odwiedzających Bazylikę Mariacką w Gdańsku. Oczywiście na korzyść naszej Bazyliki”. – Szkoda i energii i środków na proces, lepiej te pieniądze przeznaczyć na cele charytatywne – podsumowuje infułat.
Przeczytaj więcej o zabytkach Bazyliki Mariackiej w Gdańsku »
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.