Drukuj Powrót do artykułu

Benedykt XVI mówił o św. Augustynie

09 stycznia 2008 | 15:15 | po, ml (KAI Rzym)//mam Ⓒ Ⓟ

Życie św. Augustyna – „człowieka wielkiej wiary, najwyższej inteligencji, i niestrudzonej troski pasterskiej” – było tematem katechezy Benedykta XVI podczas audiencji ogólnej 9 stycznia.

Po świętach Bożego Narodzenia papież powrócił do rozpoczętych w marcu ub. r. rozważań poświęconych Ojcom Kościoła. Tym razem przybliżył wiernym zgromadzonym w Auli Pawła VI bogaty życiorys św. biskupa Hippony, nazywając go „największym Ojcem Kościoła łacińskiego”, którego twórczość wywarła wielki wpływ na całą kulturę zachodnią. Papież zapowiedział, że w kolejnych katechezach przedstawi wiernym nauczanie tego świętego.

Nawet dzisiaj św. Augustyn znany jest również tym, którzy lekceważą chrześcijaństwo lub nie są z nim związani – mówił Ojciec Święty. Dodał, że święty ten pozostawił po sobie największą ze wszystkich Ojców Kościoła liczbę pism. „Można by powiedzieć, że wszystkie drogi literatury chrześcijańskiej prowadzą do Hippony” – zauważył papież. Podkreślił, że są wśród nich niezrównane „Wyznania” – napisana ku czci Boga autobiografia, ukierunkowana na życie wewnętrzne i psychologię. Stanowiła ona kanon dla całej, nie tylko chrześcijańskiej, literatury Zachodu – dodał papież.

Św. Augustyn urodził się w północnoafrykańskiej Tagaście w 354 r., na terenie dzisiejszej Algierii, z pogańskiego ojca Patrycjusza i matki Moniki, chrześcijanki; pełnej pasji kobiety, czczonej jako świętej. To ona wychowała go w wierze chrześcijańskiej. Ale jako dziecko Augustyn nie został ochrzczony. Otrzymał w młodości bardzo dobre wykształcenie, zwłaszcza w zakresie retoryki, „choć nie zawsze był przykładnym studentem” – zauważył z humorem Benedykt XVI.

Podczas studiów przyszły biskup porzucił praktykę chrześcijańską. Pod wpływem lektury dialogu Cycerona „Hortensjusz” rozpoczął poszukiwanie prawdy. „Zawsze kochał Jezusa, ale coraz bardziej oddalał się od wiary kościelnej, co również zdarza się dzisiaj w przypadku wielu młodych ludzi” – stwierdził Ojciec Święty. W Kartaginie Augustyn przyjął manicheizm, którego doktrynę uważał za bardziej racjonalną i surową. W tym czasie utrzymywał też związek z kobietą, której imienia nie znamy, a która dała mu ukochanego syna – Adeodata – przypomniał papież.

Augustyn przeniósł się następnie do Rzymu, a potem do Mediolanu. Tam otrzymał intratną posadę retora dworu cesarskiego. Słuchanie Ambrożego, biskupa Mediolanu ukazało mu piękno i mądrość wiary chrześcijańskiej. Po dalszych studiach Pisma Świętego i tekstów neoplatońskich Augustyn rozpoczął katechumenat i na Wielkanoc 386 r. przyjął chrzest. Następnie powrócił z grupą przyjaciół do Afryki, pragnąc wieść życie monastyczne skupione na poszukiwaniu i zgłębianiu prawdy. W drodze powrotnej, po krótkiej chorobie, w Ostii zmarła jego matka – św. Monika.

W Hipponie Augustyn założył klasztor, w którym żył razem z niewielką wspólnotą zakonną. W mieście tym został też wyświęcony na kapłana, a później na biskupa. Początkowo nie chciał przyjmować funkcji kapłańskich, ale gdy zrozumiał, że Kościół pragnie uczynić go pasterzem, przyjął tę odpowiedzialność. W Hipponie przez 35 lat służył jako biskup, „stawiając czoła tendencjom religijnym, które zagrażały chrześcijańskiej wierze w Jedynego Boga, bogatego w miłosierdzie”. Augustyn zmarł 28 sierpnia 430 r. w wieku 76 lat, podczas epidemii dżumy w oblężonej przez Wandali Hipponie.

Po wygłoszeniu katechezy Ojciec Święty wysłuchał pozdrowień w językach narodowych przybyłych na audiencję pielgrzymów. Streścił też swoje nauczanie w różnych językach i pozdrowił przybyłych. Po polsku skrót papieskiego nauczania odczytał ksiądz prałat Paweł Ptasznik.

„Święty Augustyn, o którym dzisiaj mówił Ojciec Święty, urodził się w Tagaście, w północnoafrykańskiej prowincji rzymskiej, 13 listopada 354 r. Jego ojciec Patrycjusz był poganinem, następnie katechumenem. Matka, Monika była gorliwą chrześcijanką. Młody Augustyn odszedł od wiary, którą wpajała mu matka. Później jednak, pod wpływem lektury «Hortensjusza» Cycerona rozpoczął drogę poszukiwania prawdy. Wpierw przyłączył się do manichejczyków, których wiara wydawała mu się bardziej rygorystyczna i racjonalna. Odszedł od nich, nie znalazłszy odpowiedzi na pytania, jakie sobie stawiał. W tym czasie żył w związku z pewną kobietą, która dała mu syna Adeodata. Następnie przenieśli się z Kartaginy do Rzymu, a potem do Mediolanu. Tu Augustyn spotkał biskupa Ambrożego, świetnego mówcę i pasterza. Słuchając jego mów szybko przekonał się, że alegoryczna lektura Biblii i filozofia neoplatońska dają odpowiedzi na jego pytania. To odprowadziło go do nawrócenia na chrześcijaństwo. Mając 32 lata, przyjął chrzest z rąk Ambrożego. Zdecydował się powrócić do Afryki. W Hipponie założył wspólnotę o charakterze monastycznym, przyjął święcenia kapłańskie, a w końcu został biskupem tego miasta. Sprawując swoją posługę kontynuował studium Pisma Świętego i filozofii. Napisał wiele dzieł o fundamentalnym znaczeniu dla rozwoju chrześcijańskiej teologii i filozofii. Zmarł 28 sierpnia 430 roku”.
W audiencji udział wzięła liczna grupa pielgrzymów z Polski. Obecni byli m.in. metropolita warmiński abp Wojciech Zięba, jak też obchodzący 25-lecie święceń biskupich ks. abp Juliusz Petz oraz przedstawiciele Poczty Polskiej z okazji 45-lecia jej istnienia. Wręczyli oni Ojcu Świętemu ufundowaną przez pracowników Poczty Polskiej małą replikę dzwonu znajdującego się na Wałach Jasnogórskich w Częstochowie i komplet znaczków z Madonnami.

Papież powiedział po polsku: „Serdecznie pozdrawiam wszystkich Polaków. Życie św. Augustyna jest przykładem działania Bożej łaski, która zawiłe dzieje człowieka kieruje ku poznaniu ostatecznej prawdy, ku zjednoczeniu z Chrystusem i ku posłudze Jego Kościołowi. Niech ta łaska przemienia naszą codzienność, aby znalazła swe spełnienie w szczęśliwej wieczności. Niech Bóg wam błogosławi”.

Na zakończenie audiencji odśpiewano po łacinie Modlitwę Pańską, a Ojciec Święty udzielił wszystkim wiernym błogosławieństwa apostolskiego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.