Drukuj Powrót do artykułu

Benedykt XVI na „Anioł Pański”: Bóg pragnie ugasić nasze pragnienie

24 lutego 2008 | 16:17 | ml (KAI Rzym)//mam Ⓒ Ⓟ

Pragnienie Chrystusa, który przed śmiercią rzekł: „Pragnę”, jest „bramą prowadzącą do tajemnicy Boga, który zapragnął ugasić nasze pragnienie” – powiedział dziś Benedykt XVI w rozważaniu poprzedzającym modlitwę Anioł Pański na Placu św. Piotra.

Komentując dzisiejszą Ewangelię, w której Jezus rozmawia z Samarytanką, wskazał, że Bóg „niczym dobry i miłosierny ojciec pragnie dla nas wszystkiego, co dobre, a tym dobrem jest On sam”.
Drodzy bracia i siostry,

W tę trzecią niedzielę Wielkiego Postu liturgia przynosi w tym roku jeden z najpiękniejszych i najgłębszych tekstów Biblii: dialog Jezusa z Samarytanką (por. J 4, 5-42). Św. Augustyn, o którym mówię obszernie w katechezach środowych, słusznie był zafascynowany tą opowieścią i napisał do niej pamiętny komentarz. Trudno w krótkim wyjaśnieniu oddać bogactwo tej ewangelicznej stronicy: trzeba czytać ją i rozmyślać nad nią osobiście, utożsamiając się z ową niewiastą, która pewnego dnia, jak kiedy indziej, poszła zaczerpnąć wody ze studni i zastała tam Jezusa, siedzącego obok, „zmęczonego drogą”, w skwarze południa. „Daj Mi pić”, rzekł do niej, wprawiając ją w zdumienie: było bowiem czymś całkiem niezwykłym, aby przemówił do niewiasty z Samarii, a do tego nieznajomej. Zdziwienie kobiety wzrosło jeszcze: Jezus mówił o „wodzie życia”, zdolnej ugasić pragnienie i stać się w niej „Źródłem wody wytryskającej ku życiu wiecznemu”; pokazał przy tym, że zna jej życie osobiste; ujawnił, iż nadszedł czas, by wielbić jedynego Boga w duchu i prawdzie; w końcu wyznał jej – rzecz to niezwykle rzadka – że jest Mesjaszem.

Wszystko to wychodząc od rzeczywistego i namacalnego doświadczenia pragnienia. Temat pragnienia przewija się w całej Ewangelii Jana: od spotkania z Samarytanką po wielkie proroctwo podczas święta szałasów (por. J 7, 37-38), aż po Krzyż, kiedy Jezus, przed śmiercią, rzekł, aby wypełniło się Pismo: „Pragnę” (J 19, 28). Pragnienie Chrystusa jest bramą prowadzącą do tajemnicy Boga, który zapragnął ugasić nasze pragnienie, tak jak stał się ubogi, aby nas ubogacić (por. 2 Kor 8, 9). Tak, Bóg pragnie naszej wiary i naszej miłości. Niczym dobry i miłosierny ojciec pragnie dla nas wszystkiego, co dobre, a tym dobrem jest On sam. Niewiasta z Samarii natomiast przedstawia egzystencjalne niezaspokojenie tego, kto nie znalazł tego, czego szuka: miała „pięciu mężów” a teraz żyła z innym mężczyzną; jej przychodzenie do studni po wodę wyraża monotonię życia i rezygnację. Wszystko jednak odmieniło się dla niej owego dnia, dzięki rozmowie z Panem Jezusem, która poruszyła nią do tego stopnia, że przywiodła ją do tego, że porzuciła dzban z wodą i pobiegła do ludzi z wioski, by im powiedzieć: „Pójdźcie, zobaczcie człowieka, który mi powiedział wszystko, co uczyniłam: Czyż On nie jest Mesjaszem?” (J 4, 28-29).

Drodzy bracia i siostry, my także otwórzmy serce na ufne wsłuchanie się w Słowo Boże, ażeby, tak jak Samarytanka, spotkać Jezusa, który objawia nam swoją miłość i powiada do nas: Mesjaszem, twoim zbawicielem „Jestem Ja, który z tobą mówię” (J 4, 26). Niechaj dar ten wyjedna nam Maryja, pierwsza i doskonała uczennica Słowa, które stało się ciałem.

[po polsku:] Pozdrawiam wszystkich Polaków. W trzecią niedzielę Wielkiego Postu wraz z Samarytanką spotykamy się z Jezusem, który uczy, że prawdziwy kult dokonuje się w Duchu i w prawdzie. Módlmy się, aby Duch Święty przemieniał nasze życie, byśmy prawdziwie chwalili Boga pełni wiary, nadziei i miłości. Niech Bóg wam błogosławi.

Po modlitwie Anioł Pański Papież powiedział też po włosku: „Niedawne powodzie, które zniszczyły szerokie połacie wybrzeża Ekwadoru, spowodowały ogromne straty, dołączające się do szkód wyrządzonych przez wybuch wulkanu Tungurahua. Zawierzając Panu ofiary tego kataklizmu, wyrażam moją osobistą bliskość z tymi, którzy przeżywają chwile trwogi i udręki, wszystkich zaś wzywam do braterskiej solidarności, ażeby mieszkańcy tych stron mogli jak najszybciej powrócić do normalnego życia codziennego”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.