Drukuj Powrót do artykułu

„Benedykt XVI nie prosił kard. Sodano o publiczną obronę”

10 maja 2010 | 10:02 | ml / maz Ⓒ Ⓟ

Benedykt XVI nie prosił kardynała Angelo Sodano, aby publicznie bronił go przed atakami mediów w związku ze skandalem pedofilii w Kościele. Zapewnia o tym ks. Federico Lombardi w odpowiedzi na artykuł, jaki ukazał się w niedzielę w „Corriere della Sera”.

Jego autor, historyk Alberto Melloni, nawiązując do słów krytyki pod adresem emerytowanego sekretarza stanu przez arcybiskupa Wiednia kard. Christopha Schönborna za to właśnie wystąpienie 4 kwietnia, twierdzi, iż dziekan Kolegium Kardynalskiego zabrał głos na prośbę samego papieża. „Z miłości do prawdy muszę powiedzieć, że Benedykt XVI wcale o nic nie prosił” – pisze dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej. Dodaje, że „wystąpienie kard. Sodano było inicjatywą Kolegium Kardynalskiego, tych przynajmniej jego członków, którzy przebywali w Rzymie”.

Ks. Lombardi przyznaje, że „papież został poinformowany [o wystąpieniu kard. Sodano] na krótko przed nim, również dlatego, że przewodnicząc celebracji musiał naturalnie wiedzieć, co ma się wydarzyć”. Benedykt XVI, stwierdza rzecznik, „z wdzięcznością i prostotą przyjął pozdrowienie, które miało być przesłaniem bliskości, miłości i solidarności”.

„Uważam za swój obowiązek wyjaśnić, że Benedykt XVI, nawet w ciężkich czasach, nie żebrze i nie organizuje manifestacji w obronie i dla poparcia , by umocnić swoją duchową pogodę w wierze i swój autorytet. Chciałbym dodać, że jeśli jest ktoś, kto przeżywa obecne wydarzenia w Kościele ze świadomością ich znaczenia, bez obaw o utratę władzy, natomiast w duchu ewangelicznego oczyszczenia, pokuty i głębokiej odnowy, to jest nim właśnie Benedykt XVI” – kończy swój list do „Corriere della Sera” ks. Lombardi.

Kard. Schönborn ma m. in. za złe kardynałowi Sodano, że głosy mediów w sprawie skandalu pedofilii w Kościele nazwał „gadaniną”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.