Benedykt XVI podsumował pielgrzymkę do Austrii

Rozważanie podczas dzisiejszej audiencji generalnej, pierwszej po powrocie z Austrii, Benedykt XVI poświęcił w całości pielgrzymce do tego kraju. Głównym jej celem był udział w obchodach 850-lecia sanktuarium maryjnego w Mariazell. Na placu św. Piotra zgromadziły się tysiące pielgrzymów z całego świata, w tym wielu Polaków.

Na wstępie odczytano fragment Ewangelii św. Łukasza z hymnem Maryi „Magnificat”: „Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim. Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy”.

Papież podziękował za organizację i serdeczne przyjęcie podczas pielgrzymki, w sposób szczególny kard. Christophowi Schönbornowi, austriackiemu episkopatowi, władzom i prezydentowi Austrii. Benedykt XVI podkreślił, że Austria jest mu szczególnie bliska, przez to, że graniczy z jego ojczyzną Bawarią i liczne wieloletnie osobiste kontakty.
Przypomniał, że pielgrzymkę rozpoczęło spotkanie modlitewne pod figurą Maryi w centrum Wiednia, po czym odwiedził Juden Platz i złożył hołd austriackim ofiarom Holokaustu.

Wyraził radość, że w stolicy Austrii mógł się spotkać z przedstawicielami szeregu organizacji międzynarodowych, do których mówił o pokoju oraz rozwoju gospodarczym i społecznym narodów, a przede wszystkim o Europie. „Ponowiłem zachętę do kontynuowania integracji kontynentu na fundamentach wartości, inspirowanych przez wspólne dziedzictwo chrześcijańskie” – podkreślił Benedykt XVI. Zauważył, że wybitni filozofowie nie związani z Kościołem zgadzają się, że chrześcijaństwo odegrało centralną rolę w ocaleniu współczesnej świadomości przed nihilizmem bądź fundamentalizmem.

Najwięcej miejsca papież poświęcił pielgrzymce do sanktuarium maryjnego Mariazell, obchodzącego 850-lecie istnienia. Wyraził radość, że mógł do tego miejsca, które dobrze mu było znane, powrócić jako następca św. Piotra. Wyraził uznanie dla tysięcy wiernych, którzy towarzyszyli mu tam mimo deszczu i zimna. Przypomniał, że sanktuarium nie jest tylko najważniejszym miejscem kultu dla austriackich katolików, lecz także pielgrzymują do niego Węgrzy i przedstawiciele innych narodów Europy Środkowej.

Benedykt XVI przypomniał, że w kazaniu podczas Mszy św. w wiedeńskiej katedrze mówił o niedzieli, która przez wzgląd na interesy komercyjne w naszych czasach sprowadzona została do roli „weekendu”.

Papież przypomniał jeszcze o wizycie w „kwitnącym” opactwie Heiligenkreuz, gdzie działa również Papieska Wyższa Szkoła Filozoficzno-Teologiczna im. Benedykta XVI oraz spotkaniu z wolontariatem, któremu pragnął „wyrazić głęboki szacunek”.

Na zakończenie podziękował raz jeszcze za tę podróż, która była wielkim wydarzeniem dla całego Kościoła, zabiegającego o przyszłość w pokoju i postępie dla całej ludzkości.
Po wygłoszeniu katechezy, streszczeniu jej w kilku językach Ojciec Święty pozdrowił pielgrzymów z różnych krajów. Zwracając się do Polaków papież powiedział w ich ojczystym języku: „Pozdrawiam pielgrzymów polskich! Wspominając moją podróż apostolską do Austrii dziękuję wszystkim za duchowe wsparcie i modlitwy. Maryi, której imię czcimy dzisiaj w liturgii, zawierzam owoce mego pielgrzymowania, dziękując szczególnie za 850 lat jej obecności w Mariazell. Jej opiece polecam was tu obecnych i waszych bliskich. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!”

Wśród pielgrzymów z Polski była m. in.: pielgrzymka zmartwychwstańców z sanktuarium maryjnego na Mentorelii.

Po spotkaniu z wiernymi Benedykt XVI powrócił śmigłowcem do swej letniej rezydencji w Castel Gandolfo, gdzie będzie przebywał do końca września.