Benedykt XVI przewodniczył Mszy św. na Placu Żłóbka

Najważniejszym wydarzeniem wizyty Benedykta XVI w Betlejem 13 maja była Msza św. odprawiona przed południem na Placu Żłóbka.

„Orędzie o przyjściu Chrystusa, zesłane z nieba głosem aniołów, nadal rozbrzmiewa echem w tym mieście” – powiedział papież w homilii. Wezwał chrześcijan w Ziemi Świętej, by pomimo wszystkich trudności nadal byli świadkami zwycięstwa Bożej miłości nad nienawiścią, strachem i poczuciem krzywdy. W uroczystej Eucharystii wzięło udział 5 tys. osób. Wśród nich było 48 chrześcijan ze Strefy Gazy, których papież szczególnie pozdrowił, a po Mszy św. na krótko spotkał się z nimi i przez chwilę rozmawiał.

Znakiem solidarności Kościoła powszechnego z ubogimi, cierpiącymi i prześladowanymi określił abp Fouad Twal obecność Benedykta XVI w Betlejem. Patriarcha łaciński Jerozolimy witając Ojca Świętego na Placu Żłóbka zaznaczył, że Ziemi Świętej „nikt nie może zawłaszczyć kosztem drugiego, czy też wykluczając go”.

„Witam na ziemi uświęconej narodzeniem i zmartwychwstaniem Chrystusa jako następcę Piotra, który przychodził umacniać braci w wierze, jako ojca i brata. Twoja obecność świadczy, że wciąż jesteśmy obecni w sercu i pamięci Kościoła powszechnego” – mówił abp Twal. Patriarcha wyraził ufność, że poprzez obecność i modlitwę papieża chrześcijanie zostaną umocnieni w misji trwania i dawania świadectwa na tej „trudnej ziemi”.

Nawiązując do przesłania, które głosili aniołowie przy narodzeniu Chrystusa, abp Twal zwrócił uwagę, że było ono skierowane do najuboższych, dlatego obecność papieża określił, jako „znak solidarności Kościoła z ubogimi, cierpiącymi i prześladowanymi”.

Wspominając wizytę Jana Pawła II w 2000 r, podkreślił, że od tamtego czasu wielu Palestyńczyków, głównie chrześcijan, wyemigrowało. Hierarcha stwierdził, że nie będzie pokoju w Ziemi Świętej dopóki Betlejem będzie oddzielone od Jerozolimy. „Modlimy się z Tobą o lepszą przyszłość dla naszych dzieci i młodzieży, o oto, aby ta Ziemia Święta wypełniała swe powołanie, aby Bóg był uwielbiany a ludzie żyli w pokoju i bezpieczeństwie” – mówił patriarcha i podkreślił, że „tej ziemi nikt nie może zawłaszczyć kosztem drugiego, czy też wykluczając go”. „Bóg sam wybrał tę ziemię i chce by wszystkie jego dzieci żyły razem na tej świętej ziemi” – powiedział abp Twal i dodał: „Widzimy w Tobie posłańca pokoju i duchowego przywódcę, który broni biednych i prześladowanych. Chcemy Cię zapewnić o naszym zaangażowaniu, by żyć i głosić Dobrą Nowinę Chrystusa, aby odnawiać się w wierze w Zbawiciela i w miłości do Boga i człowieka”.

Na początku swojego przemówienia papież podziękował łacińskiemu patriarsze Jerozolimy abp. Fouadowi Twalowi za przywitanie na terenie Autonomii Palestyńskiej. W szczególny sposób powitał pielgrzymów z ogarniętej wojną Strefy Gazy, do których po zakończeniu Mszy św. podszedł, serdecznie ściskając ich dłonie i chwilę rozmawiając. Władze izraelskie zezwoliły na przybycie na papieską Mszę św. do Betlejem jedynie 48 chrześcijanom z tego regionu.

„Orędzie o przyjściu Chrystusa, zesłane z nieba głosem aniołów, nadal rozbrzmiewa echem w tym mieście” – powiedział do wiernych zgromadzonych na Placu Żłóbka opodal Bazyliki Narodzenia Pańskiego. Wyraził jednocześnie ubolewanie, że w Betlejem – w którym o narodzinach Zbawiciela „krzyczą nawet kamienie” – obietnica ponownego zstąpienia Jezusa na świat wydaje się bardzo daleka od urzeczywistnienia.

Chrześcijanie w Ziemi Świętej nie mogą jednakże tracić nadziei. Ojciec Święty wyjaśnił, że przyjmując ludzkie ciało Jezus wezwał nas, abyśmy świadczyli o Jego zwycięstwie nad grzechem i śmiercią. Orędzie z Betlejem powołuje zatem chrześcijan, by byli „świadkami zwycięstwa Bożej miłości nad nienawiścią, samolubstwem, strachem i poczuciem krzywdy, które paraliżują stosunki międzyludzkie i tworzą podziały tam, gdzie bracia winni mieszkać w jedności” – podkreślił papież.

„Nie bójcie się!” – powiedział Benedykt XVI przywołując orędzie Jana Pawła II z roku Wielkiego Jubileuszu Narodzenia Chrystusa. Z całą mocą wezwał miejscowych chrześcijan, by pozostali w Ziemi Świętej i byli „pomostem do dialogu i konstruktywnej współpracy w budowaniu kultury pokoju na miejsce obecnej patowej sytuacji strachu, agresji i frustracji”. „Przede wszystkim bądźcie świadkami potęgi życia, nowego życia, które dał nam Zmartwychwstały Chrystus, życia, które może rozjaśnić i przemienić nawet najciemniejsze i najbardziej beznadziejne sytuacje ludzkie” – zaapelował.

Po zakończeniu Eucharystii Benedykta XVI żegnały okrzyki: „Niech żyje papież!”, „Niech żyje Palestyna!”

Wśród rzeszy wiernych obok palestyńskich katolików byli pielgrzymi z całego świata, wielu z Francji, Hiszpanii, Francji . Była 600-osobowa grupa Drogi Neokatechumenalnej z Polski. Byli wierni katolickich Kościołów Wschodnich, melchickiego, greckiego i syryjskiego, a także przedstawiciele prawosławnych Kościołów greckiego i ormiańskiego, które razem z katolikami strzegą Groty Narodzenia. Na Mszy św. byli także obecni także prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas oraz inni członkowie palestyńskich władz.

Niektórzy z Palestyńczyków trzymali w dłoniach zdjęcia ofiar trwającego od ponad 60 lat konfliktu.

Papieski ołtarz udekorowany biało-żółtymi kwiatami ustawiono przed Betlejemskim Centrum Pokoju. Na przeciwległym budynku zawieszono ogromnych rozmiarów flagę palestyńską i portrety papieża i Abbasa.

Wśród rzesz wiernych powiewały flagi palestyńskie, watykańskie i szczególnie liczne polskie. Eucharystię uświetnił palestyński chór i orkiestra.

W oprawie Mszy św. były akcenty polskie. Na ołtarzu stały świeczniki z masy perłowej wykonane przez wolontariuszkę z Polski. Ponadto z naszego kraju pochodziły świece i bielizna ołtarzowa.

Z Placu Żłóbka papież udał się do franciszkańskiego konwentu św. Katarzyny, gdzie zje obiad. Na czele konwentu stoi Polak, o. Jerzy Kraj. Przy konwencie prowadzony jest dom pielgrzyma „Casa Nova”, którego dyrektorem jest również Polak, o. Seweryn Lubecki.

Po południu Benedykt XVI złoży wizytę w Grocie Narodzenia, uda się do szpitala dziecięcego Caritas i obozu uchodźców Aida, złoży kurtuazyjną wizytę u prezydenta Narodowej Władzy Palestyńskiej w Pałacu Prezydenckim.