Benedykt XVI przewodniczył obrzędom Niedzieli Palmowej
01 kwietnia 2007 | 13:46 | ml Ⓒ Ⓟ
Benedykt XVI przewodniczył 1 kwietnia w Watykanie tradycyjnym uroczystościom Niedzieli Palmowej. Po poświęceniu palm pod obeliskiem na środku Placu św. Piotra i procesji do głównego ołtarza, papież koncelebrował przy nim Mszę św. wraz z kardynałem Camillo Ruinim, swoim wikariuszem dla diecezji Rzymu i abp. Stanisławem Ryłko, przewodniczącym Papieskiej Rady Świeckich, organizatora obchodzonego dziś XXII Światowego Dnia Młodzieży.
Właśnie młode pokolenie było głównym adresatem kazania Ojca Świętego. Zapytał, co oznacza iść za Chrystusem i odpowiedział, że oznacza to „wewnętrzną przemianę życia” – „nie jestem już zamknięty w swoim ja, lecz ofiarowuję się dobrowolnie innym”. Do człowieka należy wybór, czy żyć będzie dla samego siebie czy też odda się czemuś większemu, zauważył papież. Podkreślił, że prawda i miłość nie są wartościami „abstrakcyjnymi”, gdyż „w Chrystusie Jezusie stały się osobą”. „Idąc za Nim, wstępuję na służbę prawdy i miłości” – dodał.
Papież zwrócił uwagę, jak ważne jest dzisiaj, by nie dać się „miotać w tę czy inną stronę, nie zadowalać się tym, co wszyscy myślą, mówią i robią”, ale trzeba szukać, „nie pozwolić, aby pytanie o Boga rozmyło się w naszych sercach”. Do tego, dodał Benedykt XVI, potrzebne są „niewinne ręce i czyste serca”. Wyjaśnił, że niewinne ręce to takie, które nie splamiły się przemocą, korupcją i łapówkami, czyste serce zaś „nie udaje, nie plami się kłamstwem ani obłudą, lecz jest przezroczyste jak woda źródlana, nie zna dwulicowości, które nie daje się porwać upojeniom rozkoszy, serce, którego miłość jest prawdziwa, a nie jedynie chwilową namiętnością”. „Niewinne ręce i czyste serce: jeśli idziemy z Jezusem, wstępujemy w górę i znajdujemy oczyszczenie, które rzeczywiście pozwala nam wspiąć się na tę wysokość, która przeznaczona jest człowiekowi: przyjaźń z Bogiem samym” – powiedział papież.
Na zakończenie stwierdził, że Jezus „przemawia do nas mniej więcej tak: jeżeli dowody na to, że Bóg w stworzeniu daje ci swoje życie nie są w stanie otworzyć cię na Niego; jeżeli Słowo Boże i orędzie Kościoła są ci obojętne – popatrz na Mnie, na Boga, który dla ciebie cierpiał, który osobiście znosi wraz z tobą katusze – widzisz, że cierpię z miłości do ciebie, otwórz się na Mnie i na Boga Ojca”. „Oto apel, któremu w tej godzinie pozwalamy przeniknąć do naszych serc. Niechaj Pan pomoże nam otworzyć drzwi serca, drzwi świata, aby On, Bóg żywy, mógł w swoim Synu przyjść do naszych czasów i dotrzeć do naszego życia. Amen” – zakończył swe kazanie Ojciec Święty.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.