Benedykt XVI przyjął 29 września na audiencji prywatnej w Castel Gandolfo metropolitę wołokołamskiego Hilariona, przewodniczącego Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych (OWCS) Patriarchatu Moskiewskiego.
45-letni obecnie hierarcha przybył do Rzymu już 27 września. Wczoraj w Papieskiej Radzie ds. Popierania Jedności Chrześcijan rozmawiał z jej przewodniczącym kard. Kurtem Kochem m.in. o potrzebie obrony chrześcijan i konieczności przezwyciężenia chrystianofobii. Obaj rozmówcy omówili też dotychczasowe wyniki dialogu katolicko-prawosławnego.
O ochronie chrześcijan w różnych krajach i o popieraniu dziedzictwa chrześcijańskiego w Europie metropolita rozmawiał później także w rzymskiej Wspólnocie św. Idziego. Dzisiejszy program jego wizyty obejmował także spotkania z watykańskim sekretarzem stanu i z przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Kultury kard. Gianfranco Ravasim.
W rozmowie z Radiem Watykańskim metropolita Hilarion powiedział m.in., że „Ojciec Święty to człowiek wiary, a ilekroć się z nim spotykam, czuję się umocniony jego duchem, odwagą i ofiarnością na rzecz Kościoła na całym świecie”. Wielkie wrażenie zrobiła na przewodniczącym OWCS wiedza papieża na temat tradycji prawosławnej i jego zainteresowanie dialogiem między katolicyzmem a prawosławiem. „Kilka dni temu podczas spotkania z przedstawicielami prawosławia w Niemczech mówił w postępach w dialogu. Wierzę, że taka postawa prymasa Kościoła rzymskokatolickiego będzie dla nas wielką pomocą w drodze do lepszego wzajemnego zrozumienia w przyszłości” – stwierdził gość z Moskwy.
W odpowiedzi na inne pytanie zapewnił, że Rosyjski Kościół Prawosławny (RKP) nie dostrzega wielu przeszkód na drodze do zwołania soboru wszechprawosławnego i uważa, że mógłby się on odbyć już niedługo, „jeśli oczywiście nie pojawią się nowe przeszkody”. Hilarion wspomniał, że dotychczas, w ciągu 50 lat przygotowań do Soboru, w dyskusji nt. sposobu podejmowania decyzji na nim i w komisjach przygotowawczych zawsze obowiązywała jednomyślność. „Jest to jedyna możliwa zasada, która pozwala na uszanowanie interesów każdego z Kościołów. Nie sądzimy, by można było z niej zrezygnować” – stwierdził rozmówca rozgłośni papieskiej. Zaznaczył jednak, że niektórzy postulują odejście od zasady jednomyślności na rzecz podejmowania decyzji zwykłą większością głosów, co dla RKP „jest nie do przyjęcia”. Zdaniem metropolity, jeśli osiągnie się zgodę co do sposobu podejmowania decyzji, co do protokołu i tematów obrad, to nie będzie już żadnych innych przeszkód.
Pytany o to, czy spór nt. rozumienia władzy w samym prawosławiu jest jedną z głównych przeszkód w jego dialogu z Kościołem katolickim, Hilarion przyznał, że istnieją różnice opinii i różne poglądy na ten temat. „Gdy dyskutujemy nad prymatem biskupa Rzymu w ramach komisji mieszanej, rozmawiamy nie tylko o tym, ale musimy też podjąć kwestię prymatu jako takiego. I tu istnieją różnice między katolikami a prawosławnymi, bo prawosławni nigdy nie mieli takiego scentralizowanego systemu. Ale są też różnice w samym prawosławiu, a odnoszą się one do pytania, jaką rolę powinien odgrywać pierwszy hierarcha Kościoła prawosławnego” – tłumaczył metropolita.
Według RKP powinien to być prymat honorowy, a zarazem wiąże się z tym również rola koordynatora. Patriarcha Konstantynopola może przykład zwoływać sobór wszechprawosławny, choć oczywiście w historii to ani on, ani nawet nie biskup Rzymu zwoływał sobór, lecz cesarz. „A nasz model prymatu dopiero się krystalizuje w tradycji prawosławnej” – dodał hierarcha RKP. Jednocześnie przypomniał, że przez całe stulecia Kościół prawosławny był bardzo zdecentralizowany pod względem administracyjnym, a każdy Kościół autokefaliczny jest całkowicie niezależny i samorządny. „Dlatego nie mamy jasnej i wspólnej nam wszystkim wizji, na czym powinien polegać prymat w tradycji prawosławnej. A bez tego trudno nam rozmawiać o roli tego, kto ma być primus inter pares w Kościele powszechnym” – wyjaśnił metropolita.
W dalszej części rozmowy nie wykluczył spotkania papieża i patriarchy moskiewskiego, dodając jednocześnie, że „nie jesteśmy jeszcze gotowi do dyskusji nad jego datą, miejscem czy protokołem, gdyż dla nas liczy się przede wszystkim treść tego spotkania”. „Gdy tylko porozumiemy się w sprawach, co do których się nie zgadzamy lub mamy różne poglądy, takie spotkanie będzie możliwe. Wymaga to jednak bardzo ostrożnych przygotowań. Nie należy się spieszyć. Nie należy też wywierać żadnego nacisku w sprawie jakiejś konkretnej daty” – podkreślił przewodniczący OWCS.
Na zakończenie wypowiedzi dla Radia Watykańskiego metropolita Hilarion wyraził zadowolenie z pierwszych kroków nowego zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Według gościa z Moskwy kroki te „wskazują drogę i świadczą o woli bliskiej współpracy z kanonicznym Ukraińskim Kościołem Prawosławnym Patriarchatu Moskiewskiego. Hilarion przypomniał, że abp Swiatosław Szewczuk spotkał się już z metropolitą Włodzimierzem, metropolitą Kijowa i całej Ukrainy. „I sądzę, że są to pozytywne znaki” – dodał.
Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o
wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite. Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz
tutaj.