Benedykt XVI w Nazarecie
15 maja 2009 | 00:29 | tom, pc, kw, st, kg, ts, pb / ju. Ⓒ Ⓟ
Przedostatni dzień swej pielgrzymki do Ziemi Świętej Benedykt XVI spędził w Nazarecie. Odprawił tam Mszę św., pomodlił się grocie Zwiastowania, spotkał się z premierem Izraela i przywódcami religijnymi Galilei, a na zakończenie odprawił nieszpory w bazylice Zwiastowania.
Msza na górze Strącenia
Pierwszym punktem wizyty była Msza św. z udziałem ok. 50 tys. Wiernych, którą Benedykt XVI odprawił w amfiteatrze pod Górą Strącenia (lub Przepaści). Rzesze wiernych witały papieża skandując: „Viva il Papa!”, „Benedetto, benvenuto!”. Przy wtórze śpiewów i muzyki Ojciec Święty w papamobile przejechał pomiędzy sektorami.
Na Mszę przybyli nie tylko izraelscy katolicy, m.in. obrządku melchickiego, których w Ziemi Świętej żyje obecnie ok. 80 tys., oraz katolicy języka hebrajskiego. Byli pielgrzymi z Włoch, Francji, Niemiec i duża grupa z Polski, wśród nich członkowie Drogi Neokatechumenalnej. Powiewały flagi, watykańskie, włoskie, izraelskie, palestyńskie, libańskie i polskie.
Izraelskie służby bezpieczeństwa wprowadziły nadzwyczajne środki bezpieczeństwa m.in. z powodu zapowiadanych demonstracji z okazji obchodzonego dzisiaj przez Palestyńczyków święta Nagby – tak Palestyńczycy nazywają „katastrofę”, czyli exodus ludności palestyńskiej po izraelskiej wojnie niepodległościowej w 1948 r. Zaopatrzone w chipy karty wstępu na Mszę św. miały poczwórne zabezpieczenie i były skrupulatnie sprawdzane przez ochronę.
Papieża powitał po arabsku melchicki arcybiskup Galilei, Elias Chacour. – Chcemy iść w Twoje ślady, szukając jedności w pokoju i bezpieczeństwie dla każdego. Dlatego wzywam teraz wszystkie dzieci Boga, aby wołały z papieżem: „Wierzymy w pusty Grób, wierzymy w zwycięstwo Jezusa z Nazaretu nad śmiercią” – powiedział hierarcha i zawołał: „Jezus żyje!”. Wierni zaczęli entuzjastycznie skandować: „Jezus żyje!”.
Po hebrajsku abp Chacour zwrócił się do władz Izraela i miasta Nazaret dziękując za wysiłek w organizację papieskiej wizyty. – Jej owoce pozostaną znakiem, aby żyć w pokoju i bezpieczeństwie oraz znakiem nadziei nas wszystkich, aby podążać ku sprawiedliwości dla całego regionu Bliskiego Wschodu a wtedy staniemy się światłem dla innych wyznań i przykładem dla narodów – powiedział melchicki hierarcha.
W homilii Benedykt XVI przywołał słowa swego poprzednika Pawła VI, wypowiedziane 45 lat temu w Nazarecie: każdy z nas potrzebuje powrotu do Nazaretu, aby rozważać ciągle na nowo milczenie i miłość Świętej Rodziny, będącej wzorcem dla każdej rodziny chrześcijańskiej. – Tutaj, na przykładzie Maryi, Józefa i Jezusa zaczynamy doceniać coraz pełniej świętość rodziny, która w planie Bożym opiera się na dożywotniej wierność mężczyzny i kobiety, uświęconych przez zawarcie małżeństwa i gotowych przyjąć Boży dar nowego życia. Jakże wielu mężczyzn i kobiet naszych czasów potrzebuje ponownego odkrycia tej podstawowej prawdy, która leży u podwalin społeczeństwa i jakże ważne jest świadectwo małżonków dla kształtowania prawych sumień oraz budowania cywilizacji miłości! – wołał papież. Podkreślił, że rodzina jest pierwszą szkołą mądrości, uczącą praktykowania „tych cnót, które prowadzą do prawdziwego szczęścia i trwałego spełnienia się”. Stanowi też kamień węgielny „dobrze zorganizowanego i gościnnego społeczeństwa”. Dlatego na państwie ciąży obowiązek „wspierania rodzin w ich misji oświatowej, chronienia instytucji rodziny i jej niezbywalnych praw oraz zapewnienia, aby wszystkie rodziny mogły żyć i rozkwitać w godnych warunkach”. Streszczenie papieskiego przemówienia zostało odczytane po hebrajsku i arabsku.
Na zakończenie liturgii Benedykt XVI poświęcił także kamień węgielny „parku pamięci Jana Pawła II”, który powstanie na Górze Błogosławieństw, a także pod budowę Międzynarodowego Centrum Rodziny, Uniwersytetu Proroka Eliasza (Mar Elias University) oraz szkoły Don Bosco w Nazarecie.
Spotkanie z premierem
Po Mszy św. papież udał się do klasztoru franciszkanów przy bazylice Zwiastowania, gdzie zjadł obiad z zakonnikami i odpoczął. Tam również p spotkał się z izraelskim premierem Beniaminem Netanjahu. Papież i szef rządu przez chwilę rozmawiali w obecności dziennikarzy. Następnie reporterów wyproszono z pokoju, by papież mógł porozmawiać z premierem w cztery oczy.
Jak poinformował dyrektor watykańskiego Biura Prasowego, ks. Federico Lombardi, spotkanie składało się z dwóch części. Pierwsza, prywatna trwała 15 minut. Tematem rozmowy był proces pokojowy na Bliskim Wschodzie. Ze swej strony izraelski premier zrelacjonował papieżowi niedawną wizytę w Egipcie. Papież natomiast mówił o swoim spotkaniu z królem Jordanii.
Druga część spotkania trwała 20 minut, w obecności przedstawicieli delegacji obu państw m.in. sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Tarcisio Bertone. Rozmawiano m.in. o relacjach między Stolicą Apostolską a Izraelem i prowadzonych wzajemnych rozmowach.
Spotkanie międzyreligijne
Następnie Ojciec Święty udał się do bazyliki Zwiastowania Pańskiego. W jej audytorium spotkał się z przywódcami religijnymi Galilei. – Witamy Cię słowem, którym Archanioł Gabriel pozdrowił Maryję: salam, szalom, pokój” – powiedział bp Giacinto-Boulos Marcuzzo, biskup pomocniczy łacińskiego patriarchy Jerozolimy. Przypomniał, że Nazaret jest miejscem spotkania Starego i Nowego Przymierza, Boga i człowieka, nieba i ziemi, przestrzeni i nieskończoności, czasu i wieczności”. Podkreślił fakt, że na spotkanie przybyli prawie wszyscy przywódcy religijni Galilei. Opisał sytuację religijną w tym regionie Izraela, gdzie „czasem rodzi się pokusa ekskluzywizmu religijnego, a z drugiej strony doświadczamy wielu przykładów wzajemnego szacunku i współpracy, a nawet pojednania”. Zaznaczył, że „wielu przywódców religijnych daje przykłady harmonijnego łączenia wiary i rozumu, nie uciekając się do przemocy i ekstremizmu. Dlatego przyczyniają się do sprawiedliwości i pokoju”.
Z krótkimi przemówieniami wystąpili też przedstawiciele druzów, muzułmanów i żydów. Następnie głos zabrał papież. Wskazał, iż „przekonanie, że świat jest darem Bożym i że Bóg wkroczył w zmienne koleje ludzkiej historii jest perspektywą, w której chrześcijanie postrzegają stworzenie jako posiadające przyczynę i cel”. Zauważył, że w centrum wszystkich tradycji religijnych tkwi przekonanie, że „pokój jest darem Boga, pomimo, że nie można go osiągnąć bez ludzkiego wysiłku”. – Trwały pokój ma swe źródło w uznaniu, że świat nie jest w ostateczności naszą własnością, lecz raczej horyzontem, w obrębie którego jesteśmy zaproszeni do uczestnictwa w miłości Bożej oraz współpracy w kierowaniu światem i historią pod Jego natchnieniem – mówił Ojciec Święty. Dlatego, jak wskazał, „nie możemy czynić ze światem cokolwiek się nam podoba; przeciwnie jesteśmy powołani do podporządkowania naszych wyborów ledwo uchwytnym, ale mimo to rozpoznawalnym prawom wypisanym przez Stwórcę we wszechświat i czerpania wzoru do naszych działań z Bożej dobroci, przenikającej całą rzeczywistość stworzoną”.
Benedykt XVI zauważył, że „różne tradycje religijne mają silny potencjał do krzewienia kultury pokoju, zwłaszcza przez nauczanie i głoszenie głębszych wartości duchowych naszego wspólnego człowieczeństwa”. – Formując serca młodych, kształtujemy przyszłość samej ludzkości. Chrześcijanie chętnie przyłączają się do żydów, muzułmanów, druzów oraz wyznawców innych religii, pragnących ochronić dzieci przed fanatyzmem i przemocą, przygotowując ich, aby byli budowniczymi lepszego świata – zapewnił papież.
Wezwał, by wyznawcy różnych religii okazywali sobie wzajemny szacunek, „pracując nad złagodzeniem napięć wokół miejsc kultu, zapewniając w ten sposób spokojną atmosferę do modlitwy i refleksji” w całej Galilei.
Na zakończenie spotkania, ku zaskoczeniu wszystkich zgromadzonych, rabin Alon Goshen-Gottestein z Międzyreligijnego Instytutu Elijah zaproponował, aby wszyscy zgromadzeni odśpiewali zaintonowaną przez niego pieśń. – Słyszeliśmy tutaj dużo słów o pokoju, ale my jako liderzy wspólnot religijnych, powinniśmy pokazać, że potrafimy nie tylko mówić o pokoju, ale także modlić się o niego. Jak to zrobimy? Nie znamy żadnej wspólnej modlitwy, ale na to dzisiejsze spotkanie skomponowana została krótka, prosta pieśń, którą możemy wszyscy zaśpiewać – wytłumaczył rabin, po czym zaśpiewał: „Salam, szalom, Lord grant us peace, da pacem Domine” (Pokój, daj nam Panie pokój). Po chwili wszyscy uczestnicy spotkania wstali, chwycili się za ręce i zanucili tę pieśń. Także papież z uśmiechem na twarzy ją śpiewał.
Modlitwa w grocie Zwiastowania
Z audytorium Ojciec Święty przeszedł do groty Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Wchodzącego do dolnej bazyliki Zwiastowania Papieża przywitały gorące brawa kilkuset osób zgromadzonych w świątyni. Po słowach powitania skierowanych przez generała franciszkanów o. José Rodrígueza Carballo, Benedykt XVI wszedł do groty, ukląkł i przez kilka minut modlił się w ciszy.
Następnie przeszedł do górnej bazyliki, by poprowadzić nieszpory z udziałem biskupów, kapłanów, członków zgromadzeń zakonnych i ruchów kościelnych.
Nieszpory w bazylice Zwiastowania
Witając papieża maronicki arcybiskup Hajfy i Ziemi Świętej, Paul Sayyah podziękował mu za obecność, która jest „znakiem troski o wszystkich i każdej z osób konsekrowanych, starających się tutaj, wzorem Maryi, wypełniać wolę Boga”. Zwrócił uwagę, że osoby konsekrowane pracujące w Ziemi Świętej „świadomie przyjmują krzyż tej ziemi ufając, że przyniesie to owoce jej mieszkańcom”. Wskazał na różnorodność charyzmatów i posług na rzecz edukacji, troski o ubogich i chorych, pokoju i pojednania, ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego. – W ten sposób dajemy świadectwo o Bożym Synu, który stał się mieszkańcem tego miasta” – powiedział hierarcha. Podkreślił, że „duchowni i zakonnicy podejmują również trud podejmowania pielgrzymów, aby ci mogli doświadczyć bliskości miejsc historii Zbawienia”. – Te różne formy naszego zaangażowania są również wyrazem naszej wierności Tobie, jako następcy św. Piotra. Obiecujemy wsparcie w Twej posłudze dźwigania krzyża jedności Kościoła i miłości – powiedział abp Sayyah. Przemówienie maronickiego hierarchy wywołało kilkakrotnie burzę oklasków.
W homilii papież zaznaczył, że Zwiastowanie było potężną interwencją Boga w bieg dziejów. Zauważył, że „cud Wcielenia nieustanne stawia na nas wobec wyzwania, byśmy otwierali nasze poznanie na nieograniczone możliwości przemieniającej mocy Bożej”. Podkreślił, że poczęcie Jezusa było nowym aktem Stworzenia. Bóg stwarzając po raz drugi zapytał się Maryi, czy chce uczestniczyć w planie Odkupienia. Odpowiedź reprezentującej ludzkość Matki Boskiej „niech Mi się stanie według twego słowa” rozpoczęła nowy rozdział w historii świata – wyjaśnił Ojciec Święty.
Porównał sytuację chrześcijan w Ziemi Świętej do okoliczności, w których żyła młoda Maryja, prowadząc skromne i ukryte życie w Nazarecie. Zapewnił, że tak jak w jej przypadku, Bóg wejrzy na ich uniżenie. – Miejcie odwagę, by być wiernymi Chrystusowi i pozostać tutaj, na ziemi, którą On uświęcił swoją obecnością – zaapelował do chrześcijan Benedykt XVI.
Modlitwę wiernych odmówiono w kilku językach. Po hebrajsku o pokój „na tej podzielonej ziemi i całego świata”; po włosku o „przyjmowanie woli Bożej z miłością i radością na wzór Maryi, nowej Ewy”; po angielsku, aby „Bóg dotknął naszych serc, byśmy przyjmowali Chrystusa tak, jak Maryja w mocy Ducha Świętego”; po francusku polecono Bogu „wszystkich głodnych, ubogich i umierających”; po niemiecku proszono, aby „Maryja obdarowała wszystkich umierających życiem wiecznym” i po hiszpańsku o „łaskę Zmartwychwstania dla zmarłych”.
Opuszczającego bazylikę Benedykta XVI żegnały okrzyki kilkuset zgromadzonych: „Benedykcie witamy w Nazarecie!”.
Nieszpory były ostatnim punktem programu wizyty papieża w Nazarecie. Wieczorem Ojciec Święty powrócił helikopterem do Jerozolimy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.