Drukuj Powrót do artykułu

Benedykt XVI wezwał Maltańczyków do entuzjazmu wiary i troski o imigrantów (podsumowanie pielgrzymki)

18 kwietnia 2010 | 21:33 | st, kg, pb, tom / kw Ⓒ Ⓟ

Do obrony wartości chrześcijańskich, ożywienia entuzjazmu wiary i troski o imigrantów wezwał Benedykt XVI Maltańczyków podczas swej pierwszej w tym roku a 14. w ogóle pielgrzymki zagranicznej.

Wiązała się ona z 1950. rocznicą przybycia na tę wyspę Apostoła Narodów św. Pawła i przebiegała pod hasłem, nawiązującym do tamtego wydarzenia, opisanego w Dziejach Apostolskich: „Musimy przecież dopłynąć do jakiejś wyspy” (Dz 27,26).

W przemówieniu powitalnym na międzynarodowym lotnisku w Luqa 17 kwietnia Ojciec Święty wezwał wiernych na Malcie do obrony wartości chrześcijańskich. Podkreślił, że odgrywają oni ważną rolę w dyskusjach na temat tożsamości, kultury i polityki europejskiej oraz wyraził radość z zaangażowania tamtejszego rządu w szersze projekty humanitarne, zwłaszcza w Afryce.

Papież zwrócił uwagę, że Malta może wiele wnieść do takich dziedzin, jak: tolerancja, wzajemność, imigracja i innych zagadnień kluczowych dla przyszłości Europy. Wezwał mieszkańców, aby nadal bronili nierozerwalności małżeństwa „jako instytucji naturalnej i sakramentalnej oraz prawdziwej istoty rodziny, tak jak to czynią w przypadku świętości życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci” oraz należytego poszanowania wolności religijnej, „aby umożliwić prawdziwy integralny rozwój jednostek i społeczeństwa”.

Ojciec Święty złożył następnie wizytę kurtuazyjną prezydentowi George’owi Abeli, wieczorem zaś spotkał się z 250-osobową grupą misjonarzy w Grocie św. Pawła w Rabacie koło La Valletty. W przemówieniu wezwał Maltańczyków do podjęcia wyzwania nowej ewangelizacji. Prosił, by przeżywali swą wiarę coraz pełniej w rodzinach, wśród przyjaciół, sąsiadów, w miejscu pracy i w całym społeczeństwie. „Wzywam zwłaszcza rodziców, nauczycieli i katechetów, aby o swoim żywym spotkaniu ze zmartwychwstałym Jezusem mówili innym, przede wszystkim młodym, którzy są przyszłością Malty” – powiedział papież. Wezwał do wprowadzania ludzi młodych w piękno i bogactwo wiary katolickiej, zapewnienia im zdrowej katechezy oraz zachęcania ich do coraz aktywniejszego udziału w życiu sakramentalnym Kościoła.

„Świat potrzebuje tego świadectwa! Czyż w obliczu tak wielu zagrożeń dla świętości ludzkiego życia, godności małżeństwa i rodziny nie należy naszym współczesnym stale przypominać o wielkości naszej godności jako dzieci Bożych i najwznioślejszym powołaniu, które otrzymaliśmy w Chrystusie? Czyż społeczeństwo nie musi sobie na nowo przyswoić i bronić tych podstawowych prawd moralnych, które pozostają fundamentem autentycznej wolności i prawdziwego postępu?” – pytał Benedykt XVI.

Nazajutrz, w niedzielę 18 kwietnia papież przewodniczył Mszy św. na Placu Spichlerzy w podstołecznej Florianie z udziałem ok. 40 tys. wiernych. Obecni byli m.in. prezydent kraju George Abela z małżonką, przedstawiciele rządu i parlamentu.

Na początku liturgii metropolita Malty abp Paul Cremona złożył papieżowi życzenia z okazji przypadającej nazajutrz 5. rocznicy jego wyboru na Stolicę Piotrową. Podkreślił wkład Kościoła maltańskiego w życie społeczne, zwłaszcza w dziedzinie pomocy charytatywnej oraz na polu edukacji. Zauważył, że „Kościół w jego ojczyźnie nie może przywiązywać się jedynie do modelu funkcjonowania zakorzenionego w tradycji, ale powinien wrócić do Kościoła z Dziejów Apostolskich, skupionego na słuchaniu i dzieleniu Słowa i Eucharystii, osobistym doświadczeniu Chrystusa, Kościoła, którego członkowie nie lękają się prześladowań”.

Chodzi o Kościół, „przechodząc od upokorzenia wynikającego z rozczarowania sprawionego Bogu i opuszczenia w chwili Męki do pokory przepowiadania Słowa ba podstawie mocy Ducha Świętego, a nie swoich członków. Kościół na tyle pokorny, by uznać upadki i błędy swoich członków, ale dość silny, by liczyć na obecność Ducha Świętego, Kościół, który nie szuka przywilejów, ale stara się upowszechniać Radosną Nowinę Pana” – stwierdził arcybiskup Malty.

W homilii papież wskazał na „bogactwo i różnorodność kultury maltańskiej”, która jest znakiem, jak „naród bardzo skorzystał z wymiany darów i gościnności okazanej podróżnym przybywającym drogą morską”. Przestrzegł, że „nie wszystko, co proponuje dzisiejszy świat, zasługuje na przyjęcie przez mieszkańców Malty” i zachęcił ich do pokładania ufności w Bogu, od którego zależymy w każdej chwili naszego życia. Podkreślił, że „kluczem do szczęścia i ludzkiego spełnienia jest nasz związek z Panem”.

„To nasza miłość do Pana powinna kształtować każdy przejaw naszego przepowiadania i nauczania, sprawowania sakramentów i naszą troskę o Lud Boży. To nasza miłość do Pana każe nam kochać tych, których On kocha i chętnie przyjąć zadanie przekazywania Jego miłości tym, którym służymy” – zachęcał Benedykt XVI. Przypomniał, że „w każdej dziedzinie naszego życia potrzebujemy pomocy Bożej łaski. Z Nim możemy zrobić wszystko: bez Niego nic nie możemy uczynić”.

„Strzeżcie wiary i wartości, przekazanych wam przez waszego ojca, świętego Pawła Apostoła” – apelował papież po maltańsku. Zachęcał miejscowych wiernych, aby „starali się przekazywać je nie tylko dzieciom, ale wszystkim tym, których dzisiaj spotykacie”. „Każdy odwiedzający Maltę powinien być pod wrażeniem pobożności jej mieszkańców, tętniącej życiem wiary przejawiającej się w obchodach świąt, piękna waszych kościołów i sanktuariów. Darem tym trzeba się jednak dzielić z innymi” – mówił Ojciec Święty. Przypomniał kapłanom, że powierzona im misja jest „naprawdę służbą radości, radości Boga, który pragnie wejść w świat”.

Na zakończenie Mszy św. Benedykt XVI odmówił z wiernymi modlitwę Regina Caeli i ofiarował Matce Bożej z sanktuarium Ta’Pinu Złotą Różę jako „znak naszej wspólnej synowskiej miłości do Matki Bożej”.

Po liturgii papież udał się do nuncjatury apostolskiej w Rabacie koło stolicy, gdzie spożył posiłek z biskupami Malty i osobami towarzyszącymi mu w podróży oraz spotkał się z 8 osobami, reprezentującymi ofiary dokonywanych przed laty przez duchownych nadużyć seksualnych. Benedykt XVI, „głęboko przejęty” ich historią, jak stwierdziło watykańskie Biuro Prasowe, „wyraził wstyd i ból z powodu tego, co wycierpiały ofiary i ich rodziny”. Modlił się razem z nimi, zapewniając, że „Kościół robi i robić będzie wszystko, co w jego mocy, aby ustalić zarzuty, przekazać odpowiedzialnych wymiarowi sprawiedliwości oraz wprowadzać w życie skuteczne kroki, mające na celu ochrony młodych w przyszłości”.

Same ofiary molestowania seksualnego. dziś w wieku 30-40 lat, wyraziły wielkie zadowolenie z tego spotkania i podkreśliły, że są głęboko poruszone postawą Ojca Świętego, który na zakończenie wręczył im różańce i udzielił błogosławieństwa.

Po południu papież udał się do portu Kalkara, skąd na katamaranie „San Pawl” (Święty Paweł), w towarzystwie grupy młodzieży popłynął przez Wielką Zatokę do Wielkiego Portu w La Valetcie. Tam spotkał się młodymi Maltańczykami. Zachęcił ich, by mężnie bronili swej wiary. „Gdy jesteśmy młodzi i podatni na wpływy, łatwo ulec wpływom naszych rówieśników, aby zaakceptować idee i wartości, o których wiemy, że nie są tymi, których Pan prawdziwie pragnie dla nas. Właśnie dlatego mówię wam: nie lękajcie się, ale cieszcie się z Jego miłości do was; ufajcie Mu, odpowiedzcie na Jego wezwanie, aby stawać się Jego uczniami oraz czerpcie pokarm i pomoc duchową z sakramentów Kościoła” – prosił Benedykt XVI.

Po spotkaniu z młodzieżą papież udał się na lotnisko, gdzie nastąpiło pożegnanie. Prezydent kraju G. Abela podziękował Ojcu Świętemu za tę wizytę i za nauczanie, które tam pozostawił. Wyraził przekonanie, że duchowo papież pozostanie na wyspie, w sercach jej mieszkańców.

Benedykt XVI ze swej strony wezwał mieszkańców Malty, aby byli przykładem, u siebie i za granicą, dynamizmu życia chrześcijańskiego, byli dumni ze swego powołania chrześcijańskiego oraz strzegli swego dziedzictwa religijnego i kulturowego. Życzył im, aby spoglądali z nadzieją w przyszłość, żywiąc głęboki szacunek dla Bożego dzieła stworzenia, szanując życie ludzkie oraz otaczając wielkim szacunkiem małżeństwo i integralność rodziny!”. „Bądźcie godnymi synami i córkami św. Pawła” – dodał po maltańsku.

„Nigdy nie pozwólcie, aby prawdziwej waszej tożsamości zagrażały obojętność lub relatywizm. Bądźcie zawsze wierni nauczaniu świętego Pawła, który zachęca was: „Czuwajcie, trwajcie mocno w wierze, bądźcie mężni i umacniajcie się! Wszystkie wasze sprawy niech się dokonują w miłości!” – powiedział na zakończenie swej pielgrzymki na Maltę Ojciec Święty.

O godz. 20.22 samolot specjalny linii „Air Malta” wyruszył w drogę powrotną do Rzymu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.