Drukuj Powrót do artykułu

Berlin: osoby, które przeżyły Auschwitz, wspominają pierwszy transport do obozu

16 czerwca 2020 | 00:22 | ts / hsz | Berlin Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Mariusz Cieszewski / MSZ

Osoby, które przeżyły Auschwitz, upamiętniły 14 czerwca 80. rocznicę pierwszego transportu więźniów do tego niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady. „14 czerwca 1940 jest dniem, w którym w Auschwitz rozpętała się nienawiść wobec niczego nie podejrzewających więźniów polskich, która później przerodzi się w przemysł masowej zagłady Żydów, Sinti i Romów Europy, powiedział w Berlinie jeden z współprzewodniczących Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego Christoph Heubner.

Polscy więźniowie pierwszego transportu spodziewali się po aresztowaniu „dalszego uwięzienia, bólu, głodu i ciężkiej pracy, ale nie byli przygotowani na to miejsce, na tę nienawiść i morderczą żądzę SS”, stwierdził Heubner i dodał: „Szczególnie w obecnej sytuacji, w której rasizm i antysemityzm po raz kolejny rzucają wyzwanie światu, upamiętnienie tego dnia, tego miejsca i tych ludzi przypomina nam również, jakim piekłem mogą się skończyć rasizm i antysemityzm”.

Informując o tym, niemiecka agencja katolicka KNA przypomniała, że większość więźniów pierwszego transportu została aresztowana podczas przekraczania granicy. Próbowali oni uciec z okupowanej Polski i dołączyć do tworzonych za granicą polskich jednostek wojskowych. 14 czerwca 1940 r. 728 w większości młodych Polaków zostało wywiezionych z piwnic tortur gestapo w więzieniu w Tarnowie do obozu Auschwitz.

„Wielu z więźniów tego transportu, którzy przeżyli, przez dziesiątki lat było ambasadorami swoich zamordowanych współwięźniów. Dzięki swej uważnej obserwacji i dokumentacji okrucieństw SS, byli ważnymi świadkami procesów w Auschwitz w Polsce, w Niemczech i w Izraelu” – powiedział Heubner. Dodał, że to im należy zawdzięczać zbudowanie Polskiego Muzeum Państwowego w Auschwitz i Birkenau.

„Świat nietolerancji i rasizmu był dla nich nie do zniesienia”, stwierdził wiceprzewodniczący Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego. Jak zauważył, oni mieli nadzieję na spokojną przyszłość w wolności i „w świecie, w którym już nigdy żaden człowiek nie będzie poniżany i prześladowany z powodu swojego pochodzenia, koloru skóry czy religii”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.