Drukuj Powrót do artykułu

Berlusconi odpokutuje grzechy?

27 lipca 2009 | 10:09 | tel/hel / matt. Ⓒ Ⓟ

Silvio Berlusconi wybiera się na pielgrzymkę do ojca Pio, aby odpokutować grzechy rozwiązłości ujawnione niedawno przez włoskie media – informuje Tomasz Bielecki w Gazecie Wyborczej.

Poufne przygotowania do wizyty włoskiego premiera w Pietralcinie, gdzie urodził się ojciec Pio, bądź w San Giovanni Rotondo, gdzie spoczywają jego relikwie, ujawniła włoska „La Stampa”. Według dziennika, politykowi, który zawsze deklarował swój agnostycyzm, zależy na poparciu katolickiej prawicy. – Przyjmiemy go dobrze. Trzeba jednak pamiętać, że ojciec Pio wyrzucał za drzwi nieszczerych pokutników – przypominają strażnicy relikwii.

Gazeta przytacza z jednej strony krytyczne wobec włoskiego premiera słowa Dino Boffo – szefa dziennika włoskiego episkopatu „L’Avvenire”, z drugiej pisze o biorących go w obronę jego zwolennikach.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.