Bernardyni z Kalwarii Zebrzydowskiej do złodziei: oddajcie skradzione figury aniołów

Opiekunowie sanktuarium pasyjno-maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej apelują do złodziei, by oddali skradzione w ciągu 20 lat liczne zabytkowe figury. Dzięki dokonanej kwerendzie, bernardyni odkryli, że od 1990 do 2010 roku, kalwaryjskie kościoły i kaplice dróżkowe zostały prawie doszczętnie okradzione z figur aniołów i innych bezcennych przedmiotów.

Na portalu internetowym sanktuarium franciszkanie zwrócili się z bezprecedensowym apelem do ludzkich sumień. „Apelujemy do sumień ludzi, którzy przetrzymują świętokradczo zdobyte przedmioty kościelne, aby się zreflektowali i oddali je kalwaryjskiemu Sanktuarium i jego pielgrzymom. Pewną formą zadośćuczynienia mogłoby być ich odnowienie przed zwróceniem prawowitym właścicielom” – napisali ojcowie bernardyni, podkreślając, że straty materialne nie są tu najważniejsze.

„Złodzieje przede wszystkim wyrządzili wielką krzywdę pielgrzymom kalwaryjskim, dla których te przedmioty stanowiły świętość i pomagały im we właściwym przeżywaniu kalwaryjskich nabożeństw” – zaznaczono.

Jak informują służby prasowe kalwaryjskiego sanktuarium, skradziono m.in. dużego anioła z wiosłem, zawieszonego w latarni kaplicy Betsaidy, zniknął także anioł z kielichem z groty modlitwy Jezusa w Ogrójcu. Ktoś zabrał aniołki z ołtarzy w górnej części kościoła. Grobku Matki Bożej. Wykradziono też około 16 figur z kaplic Wniebowzięcia NMP, zabrano złocone ornamenty w formie girland, a nawet złocone głowice kolumn ołtarzowych.

„O tym, jak ogromne straty poniosły kalwaryjskie obiekty sakralne, możemy się przekonać porównując obecny wygląd ołtarza w kościele III Upadku z jego fotografiami sprzed kilku lat” – zauważają bernardyni, podkreślając, że z 10 postaci aniołów na ozdobnym baldachimie, pozostały tylko trzy. Z kolei z ołtarza kaplicy św. Antoniego skradziono złocone ornamenty z główkami aniołów, zdobiące podstawy dwu figur i dwu kolumn.

Zdaniem zakonników, kradzieży dokonano na zlecenia, by wzbogacić „jakąś prywatną kolekcję albo lokal”. „Nie są tam jednak, ani nigdy nie będą, na właściwym miejscu. Ich miejsce jest w kalwaryjskich kaplicach, dla których zostały wykonane. Ich kradzież i przetrzymywanie jest przestępstwem, karanym przez prawo cywilne” – podkreśla opiekunowie sanktuarium.

Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej jest jednym z głównych ośrodków kultu pasyjno-maryjnego w Polsce. Jego fundatorami była w XVII wieku rodzina Zebrzydowskich. Równolegle z klasztorem wybudowano Dróżki Męki Pańskiej, przypominające kompozycją topograficzną i architektoniczną miejsca święte w Jerozolimie. Miejsce to zostało wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kultury i Natury UNESCO. W 1999 roku na listę trafiło 300 hektarów naturalnego parku, gdzie znajduje się 6 kilometrów dróżek wraz ze stacjami i 44 obiektami sakralnymi.

Przyjęte przez UNESCO uzasadnienie wpisu Kalwarii brzmiało: „Kalwaria Zebrzydowska stanowi wyjątkowy pomnik kultury, w którym krajobraz kulturowy posłużył jako rama symbolicznego przedstawienia Pasji Chrystusa w formie kaplic i alej. Jest to więc krajobraz kulturowy o wielkim pięknie i wielkiej wartości duchowej w którym elementy natury i stworzone przez człowieka łączą się harmonijnie. Kontrreformacja w końcu XVI wieku prowadziła do powielania kalwarii w Europie. Kalwaria Zebrzydowska jest wyjątkowym przykładem tego typu krajobrazu w wielkiej skali, który integruje piękno naturalne, cele duchowe i koncepcję ideału parku barokowego”.