Beskid Mały: odpust na beskidzkim Groniu Jana Pawła II

Pielgrzymi z Małopolski i Śląska uczestniczyli 15 września w uroczystościach odpustowych, związanych ze świętem Podwyższenia Krzyża na Groniu Jana Pawła II w Beskidzie Małym. Eucharystii przewodniczył ks. Sławomir Młodzik, wikariusz z andrychowskiej parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Kapłan przypomniał, że chrześcijaństwo to nie religia zakochana w cierpieniu. Wskazał na krzyż jako znak największej, zbawiennej miłości.

Duchowny w kazaniu zauważył, że krzyż jest znakiem nadziei, który nabiera prawdziwego sensu w świetle tajemnicy zmartwychwstania Chrystusa, pokazującego drogę ze śmierci do życia.

„Trzeba pamiętać, że krzyż i zmartwychwstanie są jak awers i rewers tego samego wydarzenia. Dopiero w blasku zmartwychwstania rozumiemy sens ciemności krzyża. I odwrotnie: bez dramatu krzyża, bez Wielkiego Piątku nie dostrzeżemy prawdziwego blasku i sensu Wielkanocy” – wyjaśnił kaznodzieja i zachęcił, by wziąć swój krzyż – „prawdziwą, jedyną drabinę do nieba” – i pójść za Chrystusem.

„Krzyż jest znakiem zwycięstwa miłości nad nienawiścią i przemocą, prawdy nad kłamstwem i życia nad śmiercią. Odsłania ludzki grzech, ale też objawia największą miłość Boga. Nie adorujemy cierpienia, lecz miłość Boga, która w tak niezwykły sposób obejmuje wszystkich ludzi i świat cały” – podkreślił.

Groń Jana Pawła II w Beskidzie Małym to jedyny szczyt górski w Polsce noszący imię papieża – Polaka. Wzniesienie liczy 890 metrów n.p.m. Znajduje się tu kaplica postawiona w 1995 r. oraz stalowy krzyż z 1991 r., poświęcony „ludziom gór”.

W kaplicy stoi fotel, na którym Jan Paweł II siedział podczas wizyty w Skoczowie w 1995 r., oraz podarowane przez papieża różańce. Nieopodal znajduje się Droga Krzyżowa z rzeźbionymi stacjami, kilka mniejszych kapliczek, dzwonnica i pomnik Jana Pawła II. W kaplicy cyklicznie odprawiane są Msze św.