Beskid Żywiecki: symbolika góralskich ozdób świątecznych
24 grudnia 2014 | 13:03 | rk Ⓒ Ⓟ
W góralskim domu na Żywiecczyźnie podczas Bożego Narodzenia nie mogło zabraknąć połaźnicy, czyli wierzchołka jodełki lub świerku, którą przynosił z lasu gospodarz w poranek wigilijny. Zieleń drzewa miała być gwarancją życia i jego ciągłości – przypomina Jan Gąsiorek, folklorysta i etnograf z Żywiecczyzny.
„Najwcześniej w wigilię wstawali gospodarz i gospodyni. Mężczyzna przynosił z lasu połaźniczkę. Wisiała czubkiem w dół. Była też odpowiednio dekorowana” – zaznacza Gąsiorek.
Połaźnica musiała wisieć w miejscu, gdzie znajdował się święty obraz, przed którym codziennie modliła się góralska rodzina. Drzewko zdobiono czerwonymi jabłkami, które symbolizowały zdrowie, oraz czosnkiem i cebulą na choroby. Były też umieszczane na niej ciastka o różnych kształtach oraz zawinięte w sreberka kostki cukru.
Oryginalną ozdobą był tzw. świat, zawieszany pod połaźnicą lub na suficie. Ozdoba wykonana ze świątecznego opłatka przypominała kulę ziemską, a obrazowała narodziny Zbawiciela ludzkości.
Na Żywiecczyźnie jest już coraz mniej domów, w których kultywuje się bożonarodzeniowe tradycje.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.