Beskidy – pielgrzymi „Ognia Lolek” pójdą na Matyskę po raz 16
10 maja 2024 | 16:03 | rk | Radziechowy Ⓒ Ⓟ
O pokój na świecie oraz o nowe powołania kapłańskie i zakonne modlić się będą uczestnicy 33-kilometrowej, pieszej pielgrzymki „Ogień Lolek”, która wyruszy 18 maja br. spod Krzyża Trzeciego Tysiąclecia w Bielsku-Białej pod krzyż na Matysce w Beskidzie Żywieckim. Pątnicy, wśród których będą osoby z niepełnosprawnościami, dzieci i młodzież szkolna, kapłani, wychowawcy i opiekunowie, wspierać też będą modlitwą dzieła zaangażowane w obronę życia.
Jadwiga Klimonda ze Stowarzyszenia „Dzieci Serc”, którego patronem jest bł. o. Michał Tomaszek, zapowiedziała, że piesza pielgrzymka na Matyskę odbędzie się po raz 16.
Pielgrzymi w drodze spotkają się z redemptorystkami, których jedyny klasztor w Polsce znajduje się u stóp Krzyża na Trzech Lipkach. Zakonnice do czasu beatyfikacji papieża przechowywały ogień z grobu Jana Pawła II, nazwany „Lolkiem”. W 2008 roku ogień ten przywieźli do Polski biegacze z Włoch. Oni jako pierwsi pokonali trasę pomiędzy krzyżami na Trzech Lipkach i Matysce. Pamiątką po ich pobycie jest flaga z podpisami maratończyków, którą co roku pielgrzymi niosą z sobą pod milenijny krzyż w górach.
Trasa pielgrzymki wiedzie przez kilka beskidzkich gmin, w których pątników powitają gościnni parafianie. Po drodze dołączą się do grupy nowi pielgrzymi. Po dotarciu do stóp Matyski, zwanej Golgotą Beskidów, wszyscy przejdą pod Krzyż Jubileuszowy. Zaplanowano pod nim Mszę św.
Góra Matyska w Radziechowach to miejsce szczególne dla wiernych z diecezji bielsko-żywieckiej. Na szczycie stoi potężny krzyż, a przy drodze powstały monumentalne rzeźby stacji Drogi Krzyżowej. W listopadzie odbywają się tu Zaduszki Narodowe, podczas których wspomina się osoby zasłużone w historii Polski. Usypywany jest też symboliczny kurhan, upamiętniający narodowych bohaterów.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.