Białystok: Ekumeniczna Wigilia Miejska

Kilkuset mieszkańców Białegostoku już po raz czwarty wzięło udział w wigilii zorganizowanej na Rynku Kościuszki przez Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie „Droga”, Caritas Archidiecezji Białostockiej oraz Prawosławny Ośrodek Miłosierdzia Diecezji Białostocko-Gdańskiej „Eleos”. Podczas wigilii abp Edward Ozorowski oraz prawosławny metropolita białostocko-gdański abp Jakub odmówili modlitwę, pobłogosławili opłatki i złożyli zebranym świąteczne życzenia.

Charakter i cel spotkania wyjaśnił założyciel i prezes Stowarzyszenia „Droga”, o. Edward Konkol. Podkreślił, że wigilijne spotkanie nie jest organizowane tylko dla ubogich, ale dla wszystkich mieszkańców Białegostoku. „Jej zadaniem jest otworzenie ludziom oczu i serc, by zauważyli drugiego człowieka” – stwierdził.

"To spotkanie robimy po to, aby wszystkim powiedzieć, że gdyby Jezus dziś przyszedł na świat, to by zamieszkał gdzieś tam na poddaszu, w izdebce zapomnianej, tam, gdzie nie ma co do garnka włożyć (…), a najubożsi duchem są najważniejsi, bo to dla nich Bóg przyszedł na świat” – mówił prezes stowarzyszenia, które od wielu lat przed świętami prowadzi akcję charytatywną na rzecz najbiedniejszych.

Abp Ozorowski przed błogosławieństwem opłatków przypomniał, że święta Bożego Narodzenia to szczególny czas, w którym „milkną działa, zwaśnieni ludzie podają sobie dłonie, a przy wigilijnym stole zostawia się krzesło dla przybyszów". Życzył, by radość Bożego Narodzenia stała się udziałem wszystkich.

Metropolita białostocki wyraził też pragnienie, aby każdy, kto zabiega o chleb dla siebie pamiętał i troszczył się również o drugiego człowieka. „Bóg pokazał, jak mamy postępować, bo swego Syna dał Maryi jako matce i Józefowi jako przybranemu ojcowi. Jego dłoń jest ciągle kierowana ku nam. Bóg chce, abyśmy tę dłoń uchwycili i trzymając się jej szli wciąż z nową wiarą, nadzieją i odwagą przez nasze życie” – zaznaczył hierarcha. Zapewnił o modlitwie za wszystkich mieszkańców Stolicy Podlasia i całego województwa.

Świąteczne dania na miejską wigilię przygotowali darczyńcy. Prawosławny abp Jakub podziękował za ofiarność tych, „którzy potrafią podzielić się z tymi, którzy mają mniej”. Przypomniał, że Chrystus przyszedł na świat nie tylko dwa tysiące lat temu, ale nieustannie przychodzi do każdego człowieka. „To od nas zależy, czy spotkamy Chrystusa, czy otworzymy drzwi naszego serca, by tam mógł spocząć nowo narodzony Pan” – mówił prawosławny metropolita.

Świąteczne życzenia w imieniu władz miasta złożył zebranym Prezydent Miasta Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Wigilia miejska jest organizowana głównie z myślą o osobach samotnych, ubogich i bezdomnych, ale przychodzą na nią wszyscy chętni. Miejskiej wieczerzy wigilijnej i dzieleniu się opłatkiem towarzyszył śpiew kolęd śpiewanych przez dzieci i białostockie chóry, także chóry prawosławne, a zakończył ją wspólny posiłek. Zabrani częstowali się tradycyjnymi wigilijnymi potrawami, które mogli także zabrać do domów. Otrzymali również specjalnie przygotowane kartki z życzeniami i błogosławieństwem od Pasterzy Kościołów katolickiego i prawosławnego.