Białystok: 20 lat białostockiego hospicjum
01 marca 2012 | 16:24 | tm (KAI) Ⓒ Ⓟ
Jedyne w Białymstoku i powiecie białostockim stacjonarne hospicjum „Dom Opatrzności Bożej” obchodzi w maju tego roku 20-lecie powstania. Od początku istnienia opieką domową hospicjum objęło blisko 7 tys. osób, a opieką stacjonarną ponad 3 tys. Placówkę wspiera ok. 30 lekarzy wolontariuszy i konsultantów oraz ponad 30 wolontariuszy, którzy zajmują się chorymi, ale także wykonują różnego rodzaju prace na rzecz hospicjum.
Od kilku lat przy ul. Sobieskiego powstaje nowy budynek hospicjum. Jego budowa pochłonęła do tej pory 2 mln. 20 tys. zł. Pieniądze te pochodzą od darczyńców, zarówno instytucji jak i osób prywatnych, oraz zbiórek z 1 proc. podatku. Aktualnie placówka, którą prowadzi Towarzystwo Przyjaciół Chorych Hospicjum, opiekuje się 26 osobami terminalnie chorymi. Drugi budynek hospicjum mieszczący się przy ul. Świętojańskiej dysponuje pięcioma miejscami. Potrzeby jednak są dużo większe. Od początku roku w kolejce na przyjęcie czeka kolejnych 30 osób, większość z chorobami onkologicznymi.
Dyrektor hospicjum dr Tadeusz Borowski-Beszta zwraca jednak uwagę, że wchodząca w życie w lipcu br. ustawa stawia pod znakiem zapytania dalsze finansowanie z w/w źródła. Zgodnie z nową ustawą, stowarzyszenia i fundacje, które prowadzą medyczne placówki „non profit”, będą musiały zarejestrować działalność gospodarczą. „W związku z tym będziemy traktowani jak każdy inny przedsiębiorca. Jeśli nie wystarczy nam pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia, nie pozostaje nam nic innego, jak tylko ogłosić upadłość" – mówi dr Borowski-Beszta. Zaznacza, że Forum Hospicjów Polskich wystąpiło już w tej sprawie do Ministerstwa Zdrowia o wniesienie poprawek w ustawie.
Dr Dariusz Kożuchowski, wojewódzki konsultant w dziedzinie medycyny paliatywnej twierdzi, że sytuacja hospicjów zarówno domowych jak i stacjonarnych w całej Polsce nie jest dobra. Pacjenci przewlekle chorzy nie mają zapewnionej opieki. Narodowy Fundusz Zdrowia nie podpisuje dotychczasowych kontraktów ze szpitalami, co więcej, redukuje liczbę refundowanych dotąd miejsc. „NFZ nie ma pieniędzy, aby zapewnić opiekę wszystkim potrzebującym” – mówi dr Kożuchowski.
”Województwo podlaskie, na tle całej Polski, pod względem finansowania opieki paliatywnej zajmuje drugie – trzecie miejsce od końca. Na takie duże i rozległe obszarowo województwo poradnia paliatywna jest tylko jedna, a powinny być przynajmniej trzy. Sytuacja najgorzej przedstawia się w powiecie Mońki i Kolno” – podkreśla.
W rozbudowanym „Domu Opatrzności Bożej” znajdzie miejsce od 40 do 60 pacjentów. Pragnieniem pracujących tam lekarzy i wolontariuszy jest, aby część nowego skrzydła hospicjum została oddana do użytku już w maju tego roku. "Obiekt w stanie surowym zamkniętym powstał dzięki ofiarności ludzi z kraju i zagranicy" – podkreśla wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Chorych Hospicjum, Jan Kondzior.
Szczegóły na temat rozbudowy białostockiego hospicjum i możliwości przekazania 1 proc. podatku na stronie www.hospicjum.bialystok.pl
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.