Białystok: modlitwy za ofiary katastrofy pod Smoleńskiem

W atmosferze żałoby, smutku i modlitewnej zadumy w Archikatedrze Białostockiej wraz z Pasterzem Kościoła Białostockiego, Arcybiskupem Edwardem Ozorowskim 11 kwietnia tłumnie zgromadzili się mieszkańcy miasta, aby oddać hołd ofiarom katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.

Tuż przed Eucharystią na placu przed pomnikiem Marszałka Piłsudskiego, przedstawiciele władz i mieszkańcy zapalili przed wieńcem upamiętniającym śp. Parę Prezydencką i wszystkich poległych w katastrofie lotniczej, a zwłaszcza białostoczan Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego i Wicemarszałka Sejmu RP Krzysztofa Putrę.

Mszę św. wraz z Arcybiskupem Metropolitą w intencji śp. Prezydenta Rzeczypospolitej Poleskiej i wszystkich, którzy zginęli w wypadku, koncelebrowali Arcybiskup Stanisław Szymecki, księża profesorowie Seminarium Duchownego oraz księża z białostockich parafii. W pierwszych rzędach zasiedli najwyżsi przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich i samorządowych, parlamentarzyści, przedstawiciele służb mundurowych oraz bliscy i przyjaciele ofiar tragedii. Główna nawę świątyni wypełniły poczty sztandarowe wojska, policji, Straży Granicznej oraz licznych organizacji społecznych, związków zawodowych i szkół.

Homilię skierowaną do wiernych Arcybiskup Ozorowski rozpoczął od słów: "Kirem żałoby przykryła się dziś Polska, bo zginęły najdroższe jej dzieci. Bo zabrano nam jakże dużą cześć tych którzy trzymali ster rządów w naszej Ojczyźnie. Zginęli w sposób nieoczekiwany, i to jeszcze w jakże wymownych okolicznościach – na ziemi katyńskiej. Zdawać by się mogło, że to co się wydarzył 70 lat temu to już wystarczająco dużo, to wystarczająco ciężkie aby dalej nosić w swoim sercu. A teraz jeszcze do tamtego tragicznego wydarzenia dołączyło się nowe tak jakby kielich goryczy nie był wtedy wypełniony po brzegi, a teraz już dopełniony został niemal do końca".

Następnie, w kontekście tragicznego i dającego do myślenia wydarzenia spod Smoleńska, Hierarcha mówił nieprzewidywalności ludzkich losów. "Dla ludzi wierzących każdego rodzaju tragedie stają się pytaniem o drogę, którą człowiek idzie i o jej cel. W wymiarze społecznym jest to pytanie, nie ja dotychczas, o przyszłe stanowiska w państwie, ale o same państwo" – kontynuował Arcybiskup. W przeżywanej oktawie Wielkanocy nazwał: "powrotem do Wielkiego Piątku", tragiczne wydarzenia z dzisiejszego poranka, zwłaszcza dla najbliższych ofiar katastrofy. Uczniowie Chrystusa potrafią odkryć i zinterpretować nawet najbardziej bolesne wydarzenia w krzyżu, bo on stał się "przejściem do pełni życia, przejściem zmartwychwstania".

"Polska w swoich dziejach przeżywał wiele podobnych katastrof, nie mówiąc już o tej sprzed siedemdziesięciu laty. (…) Dzięki Bogu, z każdej pożogi jakbyśmy się rodzili na nowo i z nowymi siłami i nowa energią ruszaliśmy do nowego życia, do życia, które jest przed nami." – kontynuował Arcybiskup. "Zginęli ludzie, którzy chcieli uczcić męczenników narodu, którzy chcieli pochylić sie nad ich grobami, a jednocześnie spojrzeć w stronę Pana Boga i zobaczyć jak została przyjęta przez niego ofiara ich życia". Nadzieję i odwagę do przerwania wielkiej tragedii, która rozesłała się ponownie w okolicach Katynia, Arcybiskup widział w wierze i w Chrystusowej Ewangelii, która uczy jak miłować, jak przebaczać jak znosić cierpienia, jak ufać Bogu".

"Płacz więc Polsko, ale nie rozpaczaj, płacz Polsko, ale zawsze na to co jest ciężkie, co jest cierpieniem patrz jako na życiodajną ofiarę" – zakończył homilię Pasterz Kościoła Białostockiego, jeszcze raz wżywając do modlitwy za zmarłych i do coraz lepszego życia na co dzień.

Uroczystości żałobne w Archikatedrze Białostockiej zakończono wspólnym śpiewem modlitwy "Anioł Pański" za zmarłych.

Po Mszy św. młodzież akademicka Białegostoku pozostała na modlitwie, aby podczas adoracji przed Najświętszym Sakramentem Bożemu Miłosierdziu polecać ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.

W dzień po tragedii, w Niedzielę Bożego Miłosierdzia, z polecenia Arcybiskupa Metropolity podczas wszystkich Mszy św. księża wraz z wiernymi będą modlić się za wszystkich tragicznie zmarłych w drodze na obchody 70 rocznicy mordu w Katyniu.