Białystok: uroczystości ku czci Patrona metropolii – św. Kazimierza
04 marca 2016 | 22:34 | tm Ⓒ Ⓟ
O umiejętności łączenia władzy świeckiej z wyznawaną wiarą mówił abp Edward Ozorowski podczas uroczystości patronalnej Metropolii Białostockiej, 4 marca br., w kościele pw. św. Kazimierza w Białymstoku. Eucharystię w wypełnionej parafianami świątyni koncelebrowali biskupi z diecezji sufraganalnych – drohiczyńskiej i łomżyńskiej.
Abp Ozorowski podkreślił, że tegoroczne święto patronalne obchodzone jest w 1050. rocznicę Chrztu Polski, a św. Kazimierz wpisuje się w drogę obraną wówczas przez księcia Mieszka I. „Obydwaj umieli umiejętnie i mądrze łączyć władzę świecką z wyznawaną wiarą. Gdyby nie chrzest, nie byłoby państwa polskiego i nie wiadomo, jak potoczyłoby się losy ludów na tej ziemi, a także na terenach Litwy i państw ościennych. Święty Królewicz jest więc dziś dla nas wyrazistym wzorem” – mówił metropolita białostocki.
Arcybiskup wyraził ubolewanie, że współcześni władcy oderwali się od wiary i często pokazują, że jest im ona niepotrzebna. „Widzimy jakie z tego płyną konsekwencje, które powodują lęk i niepewność, co dalej będzie z Polską i z Europą” – stwierdził.
Abp Ozorowski zachęcał do ufności w Boże miłosierdzie, które – jak stwierdził – „Bóg okazuje dziś tak samo jak przed wiekami”. Jako dodatkowy powód do zawierzenia Bożemu Miłosierdziu uznał fakt, że niedawno, z woli mieszkańców Białegostoku, bł. Michał Sopoćko został ogłoszony patronem Stolicy Podlasia.
„Wśród wielu świętych jest on nam szczególnie bliski, bo tutaj żył i pracował, tu przekazywał orędzie miłosierdzia pozostawione mu przez s. Faustynę. To jest wielka pomoc dla nas, mieszkających tu, na tej ziemi. A miłosierdzie Boże to wielka łaska, która nie upokarza człowieka… Nie bójmy się Bożego miłosierdzia, lecz zawsze z ufnością do niego się uciekajmy” – mówił.
W homilii łomżyński biskup senior Stanisław Stefanek podkreślał, że wiara św. Królewicza była „mądra”, czyli oparta na wszechstronnym wykształceniu i wyniesionej z rodzinnego domu pobożności.
Bp Stefanek podkreślił zapotrzebowanie współczesnego świata na rządzących państwami na wzór św. Kazimierza. „W ostatnich dniach życie pokazał ona dwa wzorce i dwa programy. Jeden z nich to wzór żołnierzy wyklętych, niezłomnych, którzy nigdy się nie poddali i nie zdradzili swych ideałów, drugi – to wzór rozwiązań chwilowych, gdy wydawało się, że dla dobra wspólnego można i trzeba współpracować z wrogiem” – mówił.
W uroczystości wraz z parafianami uczestniczyli m.in. profesorowie i alumni białostockiego seminarium, parlamentarzyści, przedstawiciele wojewódzkich i miejskich oraz bractwa kurkowe. Obecni byli związkowcy „Solidarności”, kombatanci, harcerze i uczniowie szkół wraz z pocztami sztandarowymi.
Św. Kazimierz był synem króla Polski, Kazimierza Jagiellończyka, namiestnik królewski w Koronie Królestwa Polskiego. Urodził się w Krakowie w 1458 r. W opinii historiografów przedstawiany jest jako człowiek wybitnie zdolny, o silnej woli i szlachetnym charakterze, odznaczający się wyjątkową czystością ducha i miłosierdziem względem ubogich. U boku ojca-króla brał czynny udział w życiu politycznym. Był gorliwy czcicielem Eucharystii i Najświętszej Maryi Panny. Wiele czasu poświęcał na modlitwę. Po długotrwałej chorobie płuc królewicz zmarł w Grodnie 4 marca 1484 r.
Jego kult rozwinął się szybko wśród mieszkańców Wilna. Wśród możnowładztwa litewskiego zaczął się szerzyć po odsieczy Połocka w roku 1518, w której upatrywano interwencję Boską za przyczyną Kazimierza. Pochowany jest w katedrze wileńskiej, a jego kult w metropolii białostockiej jest dziedzictwem wielowiekowej przynależności tych terenów do wileńskiej archidiecezji.
Od roku 1992, kiedy Jan Paweł II utworzył Białostocką Prowincję Kościelną, św. Kazimierz stał się jej patronem. W skład metropolii białostockiej wchodzą: archidiecezja białostocka oraz diecezje drohiczyńska i łomżyńska. Na jej terenie żyje około 1 mln 200 tys. wiernych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.