Biedroń i Scheuring-Wielgus zorganizowali protest przed gmachem Episkopatu
19 marca 2019 | 19:53 | lk | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Założyciel i przewodniczący partii „Wiosna” Robert Biedroń oraz kandydująca z jej list do Parlamentu Europejskiego Joanna Scheuring-Wielgus zorganizowali we wtorek uliczny protest pod gmachem Sekretariatu Episkopatu w Warszawie oraz złożyli pismo z „apelem o rezygnację” abp. Stanisława Gądeckiego. W manifestacji wzięły udział 2 osoby – wymienieni wyżej politycy. Przybyli także poinformowani o proteście dziennikarze.
Pisemny apel został złożony na kanwie ubiegłotygodniowej prezentacji przez Episkopatu Polski opracowania statystycznego dotyczącego wykorzystywania seksualnego małoletnich przez niektórych duchownych w Kościele w Polsce.
Według przedstawionych danych, w latach 1990-2018 były 382 przypadki zgłoszenia przypadków wykorzystywania seksualnego małoletnich. Łączna liczba ofiar we wszystkich (również niepotwierdzonych) przypadkach wynosiła 625, w tym poniżej 15. roku życia – 345, a powyżej 15. roku życia – 280.
Wśród ofiar, we wszystkich zgłoszonych przypadkach łącznie, małoletni płci męskiej stanowili 58,4 proc., natomiast małoletni płci żeńskiej 41,6 proc.
W dzisiejszym piśmie „Wiosna” zaapelowała do abp. Stanisława Gądeckiego o „przyjęcie rezygnacji i wybór nowego przewodniczącego na podstawie art. 26. Statutu Konferencji Episkopatu Polski”.
„Takie rezygnacje składali już przewodniczący episkopatów w wielu krajach na świecie. Chcemy, żeby tym symbolicznym czynem abp Gądecki zakończył pewną erę ciemności i zaniechań Kościoła katolickiego w Polsce” – powiedział Robert Biedroń.
Zdaniem „Wiosny”, jedynie 44% spraw księży pedofili toczyło się przed sądami powszechnymi. „Diecezje mają obowiązek zbierać wszystkie dokumenty na ten temat od 2001 roku. To wypełnia znamiona przestępstwa z artykułu 2400 KK przewidującego karę do 3 lat więzienia za niepowiadomienie o przestępstwie gwałtu i wykorzystania seksualnego, a w szczególności molestowania nieletnich” – czytamy w piśmie „Wiosny”.
W apelu zapytano: „Dlaczego diecezje nie powiadomiły prokuratury o 56% przestępstw? Dlaczego ujawniono jedynie 382 przypadki sprawców, skoro według międzynarodowych statystyk można zakładać, że było ich tysiące?”.
Zdaniem składających apel w SKEP, wszystkie powyższe pytania „nie znalazły odpowiedzi w trakcie urzędowania” abp. Gądeckiego jako przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski.
„Jako reprezentant wszystkich polskich biskupów powinien wziąć za to odpowiedzialności zrezygnować” – napisano w apelu.
Jednocześnie „Wiosna” wezwała członków KEP do zajęcia się kwestią pedofilii wśród duchownych, ustalenia faktów i wyciągnięcia odpowiedzialności w stosunku do wszystkich sprawców, w tym przekazania spraw do prokuratury.
Pismo do abp. Stanisława Gądeckiego zostało w Sekretariacie Episkopatu przyjęte i opieczętowane.
W trakcie spotkania z dziennikarzami przed Sekretariatem Episkopatu Robert Biedroń poinformował też o złożeniu pisma do Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o natychmiastowe wszczęcie postępowania w sprawie zaniechania przekazania wiedzy na temat przypadków molestowania małoletnich w Kościele w Polsce.
„Prawdopodobieństwo tego, że hierarchowie kościelni ukrywali przestępstwa pedofilii jest bardzo duże. Wiemy to z wielu listów i oświadczeń ofiar. Dlatego żądamy natychmiastowego śledztwa Prokuratury Krajowej w tej sprawie” – dodał Biedroń.
Tymczasem obowiązek zawiadamiania Prokuratury bądź Policji o możliwości popełnienia przestępstwa w zakresie wykorzystania seksualnego osoby małoletniej obowiązuje w Polsce dopiero od lipca 2017 r. – po wejściu w życie nowelizacji Kodeksu Karnego. Od tego czasu zgodnie z art. 240 KK, istnieje obowiązek zgłaszania do organów ścigania przypadków wykorzystania seksualnego małoletnich. Po nowelizacji kodeksu karnego do art. 240 została dodana sankcja: „kto nie zawiadamia niezwłocznie organu powołanego do ścigania przestępstw, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Wytyczne Konferencji Episkopatu Polski zostały dostosowane do tych wymogów poprzez zacytowanie w nich artykułu 240 kk.
Wcześniej taki obowiązek nie istniał, wobec czego diecezje mogły te przypadki zgłaszać do Prokuratury bądź – w zgodzie z prawem – mogły ich nie zgłaszać. W poprzedniej wersji kościelnych Wytycznych istniał obowiązek poinformowania ofiary i jej bliskich o możliwości zgłoszenia przestępstwa do Prokuratury. Kościół, przyjmując zgłoszenie od ofiary, a nie informując jednocześnie Prokuratury – działał w pełni zgodnie z polskim prawem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.