Bieliny: obchody 76. rocznicy niemieckiego mordu na miejscowej ludności

Z udziałem przedstawicieli władz państwowych i wojewódzkich w Bielinach w Górach Świętokrzyskich obchodzono 76. rocznicę mordu dokonanego przez hitlerowców na mieszkańcach Bielin 9 marca 1944 roku.
Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w miejscowym kościele parafialnym, sprawowaną w intencji ofiar bielińskiego mordu oraz II wojny światowej. Następnie udano się przed kolumnowy obelisk w pobliżu kościoła, na którym widnieje napis: „Jeśli pamięć ludzka zaginie – niechaj przed potomnymi ten kamień oskarża”.

Renata Janik, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego podkreślała, jak ważny jest przekaz historii w edukacji młodego pokolenia. – Trudno żyć i myśleć o przyszłości zapominając o przeszłości i o tym, co było. To bardzo ważne, że jesteśmy tutaj dzisiaj tak licznie zgromadzeni, że wspólnie się modlimy i wspominamy tamte czasy – mówiła Janik.

Po odegraniu hymnu państwowego i odmówieniu modlitwy za poległych, ich pamięć uczczono salwą honorową oraz złożeniem wieńców pod pomnikiem ofiar hitlerowskiego mordu.

9 marca 1944 r., w odwecie za napad na posterunek żandarmerii niemieckiej w Bielinach, dokonany przez oddział Mariana Sołtysiaka ps. „Barabasz”, śmierć poniosło 20 mężczyzn w wieku od 18 do 65 lat.
Mordów i egzekucji w okolicach Bielin było jednak znacznie więcej.

7 września 1939 r. do Bielin wkroczyli Niemcy. Aresztowania nasiliły się, gdy w Bielinach w 1941 r. powstał posterunek żandarmerii niemieckiej. I tak z 12 na 13 kwietnia 1941 r. Niemcy aresztowali ks. Franciszka Nowackiego i ks. Bolesława Charzewskiego oraz 12 mężczyzn. 27 września 1941 r. aresztowano 10 mężczyzn, wśród ich był nauczyciel Władysław Turyna. Rozpoczęły się także wywózki do Auschwitz. W maju 1943 r. – Niemcy zamordowali 5 osób w Hucie Szklanej, a 2 czerwca miała miejsce pamiętna pacyfikacja Kakonina – 9 mężczyzn rozstrzelano na oczach całej wsi. Jesienią 1944 r. masowo wywożono mężczyzn na roboty, a ludności rabowano dobytek.