Bielsko-Biała: bielsko-żywieccy pielgrzymi w drodze na Jasną Górę
06 sierpnia 2011 | 10:43 | rk Ⓒ Ⓟ
Około 1300 pielgrzymów wyruszyło 6 sierpnia z sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej Hałcnowie w drogę na Jasną Górę. W ciągu 6 dni pokonają 170 kilometrów. Jubileuszowa, XX Piesza Pielgrzymka Diecezji Bielsko-Żywieckiej ma być dziękczynieniem za beatyfikację Jana Pawła II.
Dziś rano wszyscy pątnicy uczestniczyli w uroczystej Mszy św., której przewodniczył ks. kan. Józef Walusiak, główny przewodnik pielgrzymki. Duchowny w homilii przypomniał, że uczestnictwo w pielgrzymce jest świadectwem wiary, które jest szczególnie ważne w dzisiejszych czasach. „Tak często słyszymy: idę, bo szukam, idę, bo coś się wydarzyło lub coś się może wydarzyć. A może idę, bo mam ostatnio problemy w życiu, może także problemy z wiarą? – mówił kaznodzieja, przypominając, że szczególnym patronem tegorocznej pielgrzymki jest św. Maksymilian – „postać bardzo żywa, która może być wzorem odwagi i męstwa dla każdego pątnika na dzisiejsze czasy”.
Wśród uczestników pielgrzymki jest m.in. 35-osobowa grupa Węgrów. 17 -letnia licealistka z Węgier w rozmowie z KAI przyznaje, że idzie w bielsko-żywieckiej pielgrzymce już po raz drugi. „Kiedyś pewien ksiądz powiedział nam, że jest tu bardzo fajnie, i od tego czasu chodzimy co roku w pielgrzymce. Niesiemy różne intencje ze sobą, na przykład dotyczące naszej przyszłości” – podkreśla młoda pątniczka.
Wśród pielgrzymów idzie także dwóch kleryków z Ukrainy – Anatolij Rusin i Andrzej Pojewski. Jak podkreślają, uczestniczą w pielgrzymce, bo chcą wzbogacić swą duchowość, ale także poznać Polaków, język polski i ich kulturę. „Chcę podziękować Panu Bogu za dar życia, modlę się także, by Bóg pozwolił nam dojść do celu. To najpiękniejsza pielgrzymka, która zbliża nas do Boga i Maryi” – mówi lwowski seminarzysta.
Ks. Zygmunt Mizia, który kieruje jedną z 9 grup pielgrzymkowych nosząca wezwania bł. Pier Giorgio Frassatiego, zwraca uwagę, że pielgrzymka oznacza modlitewne skupienie, ale i radość oraz zabawę. „Chrześcijaństwo nie jest dla smutasów i Pan Jezus nie był smutasem. Pielgrzymka to świadectwo wiary – że można przemierzać te kilometry, i mimo upału i deszczu, być radosnym. Ewangelia to dobra nowina, która niesie radość” – zaznacza kapłan.
Najstarszy pielgrzym, Kazimierz Miciak ma 81 lat, najmłodszy to dwuletnia Kasia Dziedzic. W pielgrzymce idzie także dwóch Łotyszy i wychowankowie ośrodka dla młodzieży uzależnionej „Nadzieja” z bielskich Komorowic.
Tegoroczni pątnicy będą wędrowali pod hasłem: "Nie lękajcie się…", dziękując za beatyfikację Jana Pawła II. Jednocześnie, z okazji 70 rocznicy męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana, pielgrzymi będą rozważać życie i dzieło tego głównego patrona diecezji.
Równocześnie z 9 grupami pielgrzymów z Bielska-Białej w stronę Jasnej Góry wyruszyły grupy pątników z innych części diecezji: Andrychowa i Cieszyna. Jutro 7 sierpnia ruszą pielgrzymki z Oświęcimia i Czechowic-Dziedzic. Wszystkie grupy połączą się rankiem 11 sierpnia i wspólnie, jako około czterotysięczna reprezentacja diecezji bielsko-żywieckiej, wejdą na jasnogórskie błonia.
Zobacz gdzie znajduje się pielgrzymka z Twojej diecezji:
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.