Diecezja bielsko-żywiecka ma 14 nowych kapłanów. Bp Tadeusz Rakoczy udzielił 28 maja święceń diakonom w katedrze pw. św. Mikołaja w Bielsku-Białej. Były to dwudzieste święcenia kapłańskie w historii diecezji. W tym czasie wyświęconych zostało ponad 264 prezbiterów.

W homilii bp Rakoczy podkreślał, jak trudna jest w dzisiejszych czasach realizacja powołania kapłańskiego Zwrócił uwagę na charakterystyczne cechy współczesnej rzeczywistości jak obojętność religijna czy ignorowanie wymiaru Bożego oraz obecności kapłanów i ich posługi w codziennym życiu.

„Może się nam czasem wydawać, że jesteśmy bezużyteczni i niepotrzebni. Jeżeli jednak naprawdę jesteśmy autentyczni, jeżeli zostawiliśmy wszystko i poszliśmy za Chrystusem, zawsze będziemy potrzebni człowiekowi, który pragnie wracać do swoich korzeni. Nie ma powodu byśmy odczuwali kompleksy i lęki wobec świata, do którego jesteśmy posłani w imię Chrystusa. Nie jesteśmy sami i nie idziemy sami: On z nami idzie krok w krok – przypominał biskup.

„Ukazywać ludziom Boga i prowadzić do Niego – to wasze twórcze zadanie. Pamiętajcie, że tylko Bóg jest Panem ludzkich sumień. Idąc więc do ludzi, bądźcie łagodni, wielkoduszni, prości, a przede wszystkim szczerzy i otwarci” – podkreślał hierarcha.

Po homilii odbył się obrzęd święceń. Po zakończeniu uroczystości neoprezbiterzy otrzymali dokument – celebret potwierdzający, że dana osoba jest kapłanem diecezji bielsko-żywieckiej i posiada władzę sprawowania Najświętszej Ofiary, przepowiadania Słowa Bożego, spowiadania i rozgrzeszania.

Uroczystą Mszę św. wraz z biskupem Tadeuszem Rakoczym sprawowało kilkudziesięciu kapłanów. Byli wśród nich m.in. proboszczowie z parafii, z których pochodzą neoprezbiterzy, oraz przełożeni z Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele rodzin, znajomi i przyjaciele neoprezbiterów, a także klerycy i diakoni z krakowskiego seminarium.

Do sobotniego wydarzenia neoprezbiterzy przygotowywali się przez sześć lat formacji seminaryjnej. Błogosławieństwa nowym kapłanom udzieliło wraz z ordynariuszem kilkudziesięciu kapłanów, zgromadzonych w świątyni.

Nowi księża od września rozpoczną pracę duszpasterską w swoich pierwszych parafiach.

Diecezja bielsko-żywiecka ma 9 nowych kapłanów. Bp Tadeusz Rakoczy udzielił w sobotę, 29 maja, święceń diakonom w katedrze pw. św. Mikołaja w Bielsku-Białej. Były to dziewiętnaste święcenia kapłańskie w historii diecezji. W tym czasie wyświęconych zostało ponad 250 kapłanów.

W homilii ordynariusz przypomniał postać proboszcza z Ars, św. Jana Marii Vianneya, dla którego kapłaństwo, według biskupa, było przede wszystkim nauką miłowania Boga. „Niech to będzie żywy drogowskaz na całe życie w Chrystusowym kapłaństwie: idź i ucz ludzi kochać Boga” – mówił biskup. Duchowny zauważył, że przyjęcie sakramentu kapłaństwa jest jedynym i niepowtarzalny momentem, do którego zawrze się powraca.

„Wydaje się, że nie ma w nim nic magicznego, a jednak jest on pełen tajemnicy, ponieważ tutaj znajduje się źródło waszej nowej misji. Macie oto podjąć tę samą służbę, jaką Chrystus przekazał apostołom” – podkreślał hierarcha.

Uroczystą Mszę św. wraz z biskupem Tadeuszem Rakoczym sprawowało kilkudziesięciu kapłanów. Byli wśród nich m.in. proboszczowie z parafii, z których pochodzą neoprezbiterzy, oraz przełożeni z Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele rodzin, znajomi i przyjaciele neoprezbiterów, a także klerycy i diakoni z krakowskiego seminarium.
Do dzisiejszego wydarzenia neoprezbiterzy przygotowywali się przez sześć lat formacji seminaryjnej. Błogosławieństwa nowym kapłanom udzieliło wraz z ordynariuszem kilkudziesięciu kapłanów, zgromadzonych w świątyni.

Nowi księża od września rozpoczną pracę duszpasterską w swoich pierwszych parafiach.

Diecezja bielsko-żywiecka ma 13 nowych kapłanów. Bp Tadeusz Rakoczy udzielił w sobotę, 30 maja, święceń diakonom w katedrze pw. św. Mikołaja w Bielsku-Białej. Były to osiemnaste święcenia kapłańskie w historii diecezji. W tym czasie wyświęconych zostało 248 kapłanów.

Biskup Rakoczy zaznaczył w homilii, że kapłan powinien być obrońcą świętości. „Kapłan nie może pozostać obojętny na zjawisko profanacji, nie może się godzić ani milczeć, widząc grzech. Tym bardziej stoi przed kapłanem wielkie zadanie: walczyć najpierw z grzechem w sobie, spowodować żeby umarł. Bowiem tylko ten, kto w sobie przezwycięża grzech, prawdziwie żyje dla Chrystusa”– mówił biskup.

Ordynariusz zaapelował, by nowi kapłani nie zapominali także o wspólnocie z biskupem i papieżem. „Tylko wtedy budujemy na mocnym fundamencie. Kapłan bez tej świętej duchowej więzi z Kościołem jest jak sól zwietrzała, albo jak pochodnia zgasła” – podkreślał hierarcha.

Uroczystą Mszę św. wraz z biskupem Tadeuszem Rakoczym sprawowało kilkudziesięciu kapłanów. Byli wśród nich m.in. proboszczowie z parafii, z których pochodzą neoprezbiterzy, oraz przełożeni z Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele rodzin, znajomi i przyjaciele neoprezbiterów, a także klerycy i diakoni z krakowskiego seminarium.

Do dzisiejszego wydarzenia neoprezbiterzy przygotowywali się przez sześć lat formacji seminaryjnej. Błogosławieństwa nowym kapłanom udzieliło wraz z ordynariuszem kilkudziesięciu kapłanów, zgromadzonych w świątyni.

Nowi księża od września rozpoczną pracę duszpasterską w swoich pierwszych parafiach.