Bielsko-Biała: jutro bp Roman Pindel wyświęci na kapłanów dwóch diakonów

W sobotę, 29 maja br., bp Roman Pindel wyświęci na kapłanów dwóch diakonów. W 28-letniej historii diecezji bielsko-żywieckiej to najniższa liczba osób przyjmujących sakrament święceń w stopniu prezbiteratu.

Dwaj kandydaci do kapłaństwa pochodzą z dwóch różnych części diecezji: dk. Paweł Stawarczyk z Marklowic Górnych na Śląsku Cieszyńskim, a dk. Wojciech Kamiński z Dankowic, historycznego terenu granicznego między Księstwem Cieszyńskim a Księstwem Oświęcimskim. Reprezentują rocznik św. Józefa złożony z kleryków Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej, którzy zaczęli swe sześcioletnie przygotowania do kapłaństwa w 2015 roku. Był to czas wypełniony modlitwą, studiami na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie oraz wieloma praktykami duszpasterskimi.

Dk. Wojciech Kamiński przyznaje, że słowa, które dla niego wyznaczają model kapłaństwa, które chciałby realizować, zaczerpnięte są z modlitwy Jezusa w Ogrójcu: „Nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie”. Według kandydata do święceń, dziś kapłaństwo w oczach świata staje się swoistym „zawodem”. „Myślę, że bardzo ważne jest, aby uświadamiać nie tylko samemu sobie, ale również wiernym, iż kapłaństwo to nie moja wola i nie tylko mój wybór” – tłumaczy. Jak dodaje, kapłaństwo nie jest tylko dla niego, ale przede wszystkim dla ludzi, do których jest posłany przez Pana.

Zaznacza, że wpływ na jego powołanie mieli członkowie jego najbliższej rodziny, księża, szczególnie ci, którzy przygotowywali go do sakramentów, znajomi, przyjaciele.

Dk. Paweł Stawarczyk z kolei akcentuje, że kapłaństwo jest dla niego tajemnicą, do której zaprasza sam Chrystus. „Kapłaństwo to ciągłe upodabnianie się do Chrystusa Sługi, który obmywa uczniom nogi, daje Siebie, składa Siebie w ofierze, podnosi człowieka, który po prostu kocha” – mówi diakon wskazując na słowa Jezusa z rozmowy z Nikodemem: „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.” (J 3,16). W opinii diakona zdanie to zawiera w sobie istotę chrześcijaństwa.

Podkreśla, że najwięcej zawdzięcza swojej rodzinie – przede wszystkim rodzicom, którzy wychowali go w wierze. Zwraca uwagę też na szczególną role proboszczów, a także księży spotkanych na drodze. Wskazuje na ogromne znaczenie doświadczenia oazowego i obecności w innych wspólnotach modlitewnych.

Kandydaci do święceń kapłańskich przygotowywali się poprzez odprawienie tygodniowych rekolekcji. Przez ostatni rok diakoni podjęli posługę w parafiach diecezji.

Ks. Sławomir Kołata, wicerektor Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie, wyjaśnił, że przeważnie co roku na wstąpienie do seminarium decyduje się od 12 do 20, maksymalnie 30 osób z diecezji bielsko-żywieckiej.
W 1992 i 1995 roku wyświęconych zostało po około 20 osób. Dotąd rokiem, kiedy do święceń przystąpiło w diecezji najmniej kandydatów, był 2014. Biskup wyświęcił wówczas na kapłanów pięciu diakonów.