Bielsko-Biała: mieszkańcy chcą przywrócić świetność zabytkowej kaplicy

Odnowienie wnętrza neoromańskiej kaplicy zamkowej z kryptami książąt Sułkowskich w Bielsku-Białej postawiła sobie za cel grupa bielszczan. Od wielu lat kaplica pw. św. Anny, gdzie pochowani są członkowie książęcej rodziny – ostatni prywatni właściciele bielskiego zamku – jest niedostępne dla wiernych i zwiedzających.

Miesiąc temu zarejestrowano „Stowarzyszenie na rzecz odnowienia kaplicy zamkowej w Bielsku-Białej”, którego celem jest przywrócenie świetności jednego z najbardziej charakterystycznych obiektów w Bielsku-Białej. Na czele grupy założycielskiej stanęli Grzegorz Madej z bielskiego Muzeum i ks. Mirosław Szewieczek z pobliskiej parafii katolickiej. Wśród pomysłodawców społecznej inicjatywy są m.in. historyk sztuki, artyści, biznesmeni i lekarze.

Honorowym członkiem stowarzyszenia został bp Tadeusz Rakoczy. Organizacja chce zebrać środki na prace badawcze, poprzedzające prace konserwatorskie i remontowe.

Prezes Stowarzyszenia Grzegorz Madej zapowiada, że jednym z pierwszych działań Stowarzyszenia, które ma promować inicjatywę, będzie uroczysty koncert poprzedzony Mszą św. w najbliższą niedzielę 25 września. „Okazją jest 156. rocznica konsekracji kaplicy zamkowej, która odbyła się 17 września 1855 roku. Będzie to pierwszy krok do przywrócenia kaplicy zamkowej należytej funkcji włącznie z udostępnieniem jej wnętrza mieszkańcom i gościom naszego miasta” – poinformował Madej.

Wydarzenie to objął patronatem ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej bp Tadeusz Rakoczy; zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego, bp Paweł Anweiler; oraz prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult.

Szacunkowy koszt pełnej renowacji wnętrza kaplicy i odnowienia grobowych krypt wynieść może około 1 mln zł.

Kaplica Zamkowa z kryptą grobową jest częścią zamku – dawnej siedziby książąt Sułkowskich –w którym obecnie mieście się bielskie Muzeum. Według najnowszych danych, zamek w formie murowanej pojawił się na bielskim wzgórzu około XIV w. Ślady związane z istnieniem obiektu sakralnego w postaci kaplicy zamkowej historycy datują na połowę XVIII w.

Kaplica w stylu neoromańskim z akcentami włoskiego romanizmu ma jedną nawę. Pod posadzką budowli mieszczą się krypty grobowe, w których spoczywają przedstawiciele książęcej rodziny Sułkowskich. Na podstawie specjalnych badań przeprowadzonych w 2004 roku za pomocą sondy wizyjnej wiadomo, że są to cztery komory z czterema lub pięcioma trumnami.

Naukowcy zamierzają precyzyjnie ustalić, którzy z członków rodziny książęcej zostali tam pochowani. Kaplica był dewastowana w czasie wojny i w pierwszych latach powojennych.