Bielsko-Biała: Święto Podwyższenia Krzyża na Trzech Lipkach

W intencji mieszkańców Bielska-Białej modlili się 14 września księża i wierni pod 40-metrowym Krzyżem Trzeciego Tysiąclecia na Wzgórzu Trzech Lipek w Starym Bielsku. Od 20 lat bielszczanie, wraz z przedstawicielami władz miejskich, samorządowych i instytucji społecznych, gromadzą się w Święto Podwyższenia Krzyża, by dziękować za otrzymane łaski i prosić o błogosławieństwo Boże.

Liturgii z udziałem bielskich kapłanów przewodniczył proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa ks. Marcin Aleksy.

W kazaniu wikary starobielskiej parafii św. Stanisława BM ks. Maciej Godzieszka przypomniał, że pod krzyżem człowiek staje bezbronny. „Krzyż daje niesamowite poczucie bezpieczeństwa. Każdy, kto nosi ze sobą krzyż – choćby w samochodzie, w domu, w szkole, w miejscu pracy – czuje się jakby bardziej swojo, bardziej bezpiecznie, chociaż serce jest wtedy bezbronne” – podkreślił kaznodzieja, cytując słowa Jezusa wypowiedziane do Nikodema: „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie” (J 3,16-18).

W modlitwie, obok innych wiernych, uczestniczył m.in. prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski, wiceprezydent Adam Ruśniak, wicestarosta bielski Andrzej Kamiński, a także były prezydent miasta Jacek Krywult i bielscy radni.

Podczas liturgii poświęcono tablicę upamiętniającą św. Jana Pawła II. Zastąpiła ona tę zdewastowaną przez niepoczytalnego mężczyznę w lutym ub. roku.

Modlitwy za miasto i jego mieszkańców odbywają się w tym górującym nad Bielskiem-Białą miejscu już od 20 lat. Jubileuszowy 40-metrowy stalowy krzyż, przypominający pastorał Jana Pawła II, stanął na bielskim wzgórzu w 2001 r. To jedno z najpiękniejszych miejsc Bielska-Białej. Docierają tu liczne procesje i sprawowane są Msze św. Przychodzi tu też wielu turystów, by podziwiać niezwykłą panoramę miasta i Beskidów.

Ze starobielskim wzgórzem wiążą się legendy. Miały się wokół niego toczyć walki ze Szwedami w 1645 roku oraz wędrować wojska polskie idące na odsiecz Wiedniowi. Nazwa „Trzy Lipki” wzięła się od rosnącego tam w przeszłości lipowego lasu, po którym zostały jedynie trzy drzewa.