W strumieniach deszczu 1036 pielgrzymów wyruszyło 6 sierpnia z bazyliki mniejszej Nawiedzenia NMP w bielskim Hałcnowie w drogę na Jasną Górę. W ciągu 6 dni pokonają ponad 170 kilometrów, aby dotrzeć do Częstochowy. Hasłem 25. Pieszej Pielgrzymki Diecezji Bielsko-Żywieckiej, która ma być dziękczynieniem za ŚDM, 1050. rocznicę chrztu Polski i Jubileuszowy Rok Miłosierdzia, jest „Miłosierdzie źródłem nadziei”.

Ks. kan. Józef Walusiak, główny przewodnik pielgrzymki, zauważył, że pielgrzymka to swoiste igrzyska duchowe, nawiązując do rozpoczętej właśnie w Brazylii olimpiady letniej.

„Chciałbym, żeby ta pielgrzymka jubileuszowa była kolejnym przejściem w kierunku następnych jubileuszy i rocznic, by cały czas przynosiła liczne duchowe owoce, nawet gdyby było czasami mniej pielgrzymów – to nie jest aż tak istotne. Byleby ludzie, którzy wybiorą się w drogę do Częstochowy, przeżywali wielkie chwile. Przez te 25 lat doszło do licznych nawróceń. Wielu ludzi odzyskało wiarę i pokój” – zauważa kapłan i wspomina liczne historie, gdy podczas pielgrzymki wiele skomplikowanych spraw życiowych rozwiązało się i znalazło pomyślny finał.

„Nierzadko nawiązywały się relacje, które potem owocowały małżeństwami” – dodał.

W sobotę rano wszyscy pątnicy uczestniczyli w uroczystej Mszy św., której przewodniczył bp Roman Pindel. Ordynariusz przytoczył świadectwo nawrócenia znanego pisarza Władysława Reymonta, na którego powrót do wiary niebagatelny wpływ było jego uczestnictwo w pielgrzymce na Jasną Górę, początkowo jedynie, jako reporter gazety.

„Wyruszacie na waszą wędrówkę, na której czeka was niejedno zaskoczenie, niejedno spotkanie, łaska przemiana. Każdy z was wyrusza z jakąś intencją, ale kluczowe jest, żeby pamiętać, iż za tymi osobistymi sprawami jest nasz Pan, Ten sam, o którym czytaliśmy w Ewangelii” – zauważył biskup nawiązując do ewangelicznej sceny Przemienienia Jezusa na górze Tabor.

Biskup zachęcił pielgrzymów, by byli uważnymi obserwatorami, gdyż, jak przypomniał, Bóg przemawia do człowieka przez różne wydarzenia. Jako wzór godny naśladowania biskup wskazał na trzech uczniów z dzisiejszego czytania Ewangelii, którzy z uwagą chłonęli to, co miał im do przekazania Jezus.

„Przyjdziecie przed obraz Matki Bożej Częstochowskiej przemienieni, tak jak Reymont. Jak apostołowie na Górze Przemienienia tak i wy zyskacie doświadczenie Boga, Jego bliskości, łaski. Tak jak oni staniecie się także zdolni do świadectwa o wierze, doznanej przemianie” – podkreślił.

Wśród uczestników pielgrzymki jest m.in. trzydziestoosobowa grupa Węgrów. Są także wychowankowie ośrodka dla młodzieży uzależnionej „Nadzieja” z bielskich Komorowic, którzy borykają się ze swoimi słabościami.

Legitymację pielgrzyma o numerze 1 i znaczek pielgrzymi otrzymał biskup ordynariusz. Najmłodszym uczestnikiem wędrówki jest roczny Jeremi, najstarszymi 78-letni Marian i Gertruda.

Równocześnie z 9 grupami pielgrzymów z Bielska-Białej w stronę Jasnej Góry wyruszyły grupy pątników z innych części diecezji: po raz 30 z Andrychowa i po raz 25. Z Cieszyna. 7 sierpnia ruszą pielgrzymki z Oświęcimia i Czechowic-Dziedzic. Wszystkie grupy połączą się rankiem 11 sierpnia i wspólnie, jako około kilkutysięczna reprezentacja diecezji bielsko-żywieckiej, wejdą na jasnogórskie błonia.

Ponad tysiąc pielgrzymów wyruszyło dziś (6 sierpnia) z sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej Hałcnowie w drogę na Jasną Górę. W ciągu 6 dni pokonają 170 kilometrów, aby dotrzeć do Częstochowy. 24. Piesza Pielgrzymka Diecezji Bielsko-Żywieckiej ma być duchowym przygotowaniem do ŚDM, a jej hasło to "Maryjo przygotuj nas na Światowe Dni Młodzieży".

W czwartek rano wszyscy pątnicy uczestniczyli w uroczystej Mszy św., której przewodniczył bp Piotr Greger. Bielsko-żywiecki sufragan wśród intencji towarzyszących trudowi rekolekcyjnego pielgrzymowania, wymienił on problemy dotyczące wychowania w duchu wiary młodego pokolenia, kwestie trwałości rodzin chrześcijańskich czy problemy moralne.

„W dniu zaprzysiężenia nowego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, ogarniamy naszą modlitwą także naszą Ojczyznę, wszystkich jej rodaków żyjących w kraju i poza granicami. Z tymi wszystkimi intencjami, które nosimy w sercu, zmierzamy do Tej, która od wieków jest Wychowawczynią naszego narodu” – powiedział biskup.

Nawiązując do dzisiejszego święta Przemienienia Pańskiego biskup nazwał pielgrzymkę „czasem naszego przemienienia” i „szansą doświadczenia zachwytu ze spotkania ze swoim Panem”.

„Tyle rzeczy i spraw przesłania nam na co dzień Chrystusa. Tak łatwo zapominamy wówczas o tym, że to On jest fundamentem naszego istnienia. Dopiero, kiedy wchodzimy na górę Przemienienia, gdy – na ile to jest możliwe – dystansujemy się od spraw codziennych, przyziemnych, wówczas możemy na nowo odkryć prawdziwe oblicze Chrystusa” – zauważył biskup. Zachęcił do ożywienia swej wiary.

„Jeśli czujesz, że wiara słabnie, że jesteś za bardzo skoncentrowany w sprawach doczesnych, nie poddawaj się tej pokusie, nie rezygnuj z blasku Chrystusowego oblicza, którego możesz ponownie na tej górze doświadczyć” – zaapelował, tłumacząc, że wejście na górę Przemienienia oznacza zdolność usłyszenia wezwania do przemiany i nawrócenia.

Zwrócił uwagę na to, że Chrystus zaprowadził uczniów na górę Tabor „aby później nie poddali się zniechęceniu i zgorszeniu, kiedy trzeba będzie za Nim iść na Golgotę – aż po krzyż. To także dla nas cenne wskazanie: niech nasza wiara i miłość do Chrystusa pełna duchowego zachwytu przetrwa również trudne doświadczenia drogi krzyżowej” – dodał. Po błogosławieństwie bp Greger przez krótki czas towarzyszył pielgrzymom w drodze na Jasną Górę.

Ks. kan. Józef Walusiak, główny przewodnik pielgrzymki powiedział, że uczestnictwo w pielgrzymce jest ważnym dla współczesnego świata świadectwem wiary.

Zwrócił uwagę również na to, że „to ostatnia pielgrzymka przed tym ważnym dla Kościoła w Polsce i na całym świecie wydarzeniem. Dużo ludzi młodych, całe rodziny modlą się, by być dobrymi stróżami poranka, jak mówił św. Jan Paweł II, by być dobrymi stróżami ewangelizacji”.

Wśród uczestników pielgrzymki jest kilkudziesięcioosobowa grupa Węgrów pod opieką pracującego w tym kraju ks. Roberta Dobały. Są także wychowankowie ośrodka dla młodzieży uzależnionej „Nadzieja” z bielskich Komorowic. Dla tych 36 osób, borykających się ze swoimi słabościami, to ważne wydarzenie.

Wielu młodych pielgrzymów powiedziało, że to już kolejna pielgrzymka w ich życiu. „Chcemy iść do Matki Bożej, by podziękować za opiekę nad nami. W tym roku trochę boimy się upału. Ale wierzymy, że będzie dobrze” – mówi grupa dziewczyn z Rybarzowic.

Tegoroczni pątnicy wędrują pod hasłem: „Maryjo przygotuj nas na Światowe Dni Młodzieży”. Legitymację pielgrzyma o numerze 1 i znaczek pielgrzymi wręczył biskupowi 26-letni pielgrzym, który idzie z Bielska-Białej na Jasną Górę po raz 26.

Wśród pątników są także narzeczeni, którzy czwartego dnia pielgrzymki zawrą związek małżeński. Na Jasną Górę wejdą w strojach nowożeńców. Najmłodszym uczestnikiem pielgrzymki jest 3-letni Benjamin, najstarszym 77-letni Marian.

Równocześnie z 9 grupami pielgrzymów z Bielska-Białej w stronę Jasnej Góry wyruszyły grupy pątników z innych części diecezji: Andrychowa i Cieszyna. 7 sierpnia ruszą pielgrzymki z Oświęcimia i Czechowic-Dziedzic. Wszystkie grupy połączą się rankiem 11 sierpnia i wspólnie, jako około kilkutysięczna reprezentacja diecezji bielsko-żywieckiej, wejdą na jasnogórskie błonia – stwierdził biskup.

Ponad 1100 pielgrzymów wyruszyło 6 sierpnia z sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej Hałcnowie w drogę na Jasną Górę. W ciągu kilku dni pokonają 170 kilometrów. Hasłem XXIII Pieszej Pielgrzymki Diecezji Bielsko-Żywieckiej jest temat roku liturgicznego „Wierzę w Syna Bożego”.

Rano pątnicy uczestniczyli w uroczystej Mszy św., której przewodniczył bp Roman Pindel. Duchowny w homilii przypomniał, że idąc do Maryi powinno się uczyć wiary w Jezusa. Biskup zachęcał też, by wczytać się w słowa Ewangelii i próbować odnaleźć się wśród rzeszy ludzi, którzy z różnych powodów podążali kiedyś za Chrystusem – powołanych do życia w wierze, uczących się, pouczanych przez Jezusa, zaproszonych do dawania świadectwa, chorych, znękanych czy proszących Boga o pomoc.

„Spróbujmy zobaczyć jak Ewangelia nam pokazuje, co może się dziać w drodze. Oby też tak działo się w nas, którzy wędrujemy stąd z Hałcnowa do Częstochowy” – dodał biskup. Zauważał, że pielgrzymka jest w stanie odkryć prawdę o nas samych i sprzyja samopoznaniu. Zachęcał też, by w czasie wędrówki być otwartym na słowo i pouczenia Jezusa zawarte w Ewangelii.
Biskup otrzymał od 11-letniego uczestnika wędrówki Filipa legitymację pielgrzyma z numerem „1”. Hierarcha przeszedł także z innymi cześć przeznaczonej na dziś trasy.
Ks. kan. Józef Walusiak, główny przewodnik pielgrzymki zaznaczył, że obecność biskupa wśród maszerujących pielgrzymów to prawdziwa nowość w diecezji bielsko-żywieckiej. „Biskup Pindel uczestniczył w krakowskich pielgrzymkach. I ten zwyczaj przenosi do nas. Niewykluczone, że wkrótce przejdzie z nami cały szlak” – dodał duchowny.

Z bielsko-żywieckimi pielgrzymami idzie 26 dziewcząt i chłopców z Katolickiego Ośrodka Wychowania i Resocjalizacji Młodzieży "Nadzieja" w Bielsku-Białej. Przechodzący terapię młodzi ludzie w wieku od 13 do 18 lat wyruszyli wraz ze swymi opiekunami.

Jedna z terapeutek ośrodka podkreśla, że doświadczenie pielgrzymki jest bardzo potrzebne wychodzącym z nałogu. „Głównie są to ludzie rozpoczynający dopiero leczenie. Wiem, że takie przeżycia bardzo ich zmieniają i w trakcie pielgrzymki następuje duża przemiana duchowa” – mówi w rozmowie z KAI.
Wśród uczestników pielgrzymki jest m.in. 45-osobowa grupa Węgrów pod opieką księży salwatorianów. Z tego powodu pielgrzymi wysłuchali dziś Ewangelii podczas Mszy św. także w języku węgierskim.
Najstarszy pielgrzym, to idąca po raz dwudziesty trzeci 83-letnia Józefa Bąk z Bielska-Białej, najmłodszy to dwuletni Benjamin z Cięciny.

Równocześnie z 9 grupami pielgrzymów z Bielska-Białej w stronę Jasnej Góry wyruszyły grupy pątników z innych części diecezji: Andrychowa i Cieszyna. Jutro 7 sierpnia ruszą pielgrzymki z Oświęcimia i Czechowic-Dziedzic. Wszystkie grupy połączą się rankiem 11 sierpnia i wspólnie, jako około kilkutysięczna reprezentacja diecezji bielsko-żywieckiej, wejdą na jasnogórskie błonia.

Około 1500 pielgrzymów wyruszyło 6 sierpnia z sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej Hałcnowie w drogę na Jasną Górę. W ciągu kilku dni pokonają 170 kilometrów. Hasłem XXI Pieszej Pielgrzymki Diecezji Bielsko-Żywieckiej jest temat roku liturgicznego „Kościół naszym domem”.
Rano pątnicy uczestniczyli w uroczystej Mszy św., której przewodniczył bp Tadeusz Rakoczy.

Duchowny w homilii zachęcał, by pielgrzymi zanieśli do sanktuarium maryjnego osobiste i zbiorowe problemy, niepokoje, radości i nadzieje, oraz powierzyli Bogu za pośrednictwem Maryi wszystkiego sprawy. Hierarcha prosił też, by pamiętać w modlitwach o diecezji. „Jest coraz więcej problemów, które nurtują nasze serca. Wiemy przecież, że słabnie wiara, że ludzie odchodzą od Boga i Kościoła, że zmniejsza się frekwencja wiernych na niedzielnej i świątecznej Mszy św. Coraz mniej na niej młodzieży i dzieci” – zaznaczał biskup, apelując, by odważnie dawać świadectwo swej wiary.

Wśród uczestników pielgrzymki jest m.in. 85-osobowa grupa Węgrów. Idą także obywatele Włoch i Wielkiej Brytanii. Ks. Stanisław Joneczko, który kieruje jedną z 9 grup pielgrzymkowych, zwraca uwagę, że pielgrzymowanie na Jasną Górę weszło mu w krew. „Nie mogło mnie tutaj nie być, bo jestem przewodnikiem grupy pw. św. Stanisława Kostki już chyba od 8 lat, a przewodnik nigdy nie opuszcza grupy, chyba, że jako ostatni” – zaznacza kapłan, który gra na akordeonie w znanym zespole „Dzień Dobry”.

Grzegorz Rogala z bielskiej parafii Jezusa Chrystusa Odkupiciela Człowieka chce przede wszystkim podziękować Bogu za to, że może kolejny raz iść na Jasną Górę. „W zeszłym roku operacja mi na to nie pozwoliła. Modlitwą staram się ogarniać rodzinę, chorych i moje środowisko pracy” – podkreśla.
Najstarszy pielgrzym, to 81-letnia Józefa Bąk z Bielska-Białej, najmłodsze to trzyletnie dzieci: Tymoteusz i Aniela. W pielgrzymce idą też wychowankowie ośrodka dla młodzieży uzależnionej „Nadzieja” z bielskich Komorowic.

Równocześnie z 9 grupami pielgrzymów z Bielska-Białej w stronę Jasnej Góry wyruszyły grupy pątników z innych części diecezji: Andrychowa i Cieszyna. Jutro 7 sierpnia ruszą pielgrzymki z Oświęcimia i Czechowic-Dziedzic. Wszystkie grupy połączą się rankiem 11 sierpnia i wspólnie, jako około czterotysięczna reprezentacja diecezji bielsko-żywieckiej, wejdą na jasnogórskie błonia.