Biskup Karagandy: czekamy na papieża z nadzieją na pokój

Całym sercem czekamy na papieża z nadzieją, że może dać nam i światu swój wkład w pokój i solidarność – tymi słowami skomentował biskup Karagandy – Adelio Dell’Oro zapowiedź wizyty Franciszka w Kazachstanie. Ojciec Święty odwiedzi stołeczny Nur-Sułtan w dniach 13-15 września, aby wziąć udział w kongresie przywódców religijnych.

Z niecierpliwością czekaliśmy na tę oficjalną zapowiedź, którą podała zarówno Stolica Apostolska, jak i prezydent Kazachstanu. Nie ma jeszcze oficjalnego programu. Mogę jednak powiedzieć, że rząd poprosił szefów wszystkich regionów kraju o gotowość do pomocy wszystkim, którzy będą chcieli udać się na spotkanie z papieżem i wsparcie ich pod każdym względem, łącznie z transportem – podkreślił pochodzący z Włoch hierarcha.

Zwrócił uwagę, że biskupi zaprosili papieża do Kazachstanu już trzy lata temu, przy okazji swej wizyty ad limina Apostolorum w Rzymie. Następnie prezydent Kazachstanu zaprosił Franciszka na kongres zwierzchników religijnych, a papież to oficjalne zaproszenie przyjął.

Ujawnił, że był w Rzymie 14 lipca z okazji 50. rocznicy święceń kapłańskich i wraz ze swoimi kolegami wówczas wyświęconymi w Mediolanie spotkał się z papieżem w Domu św. Marty. Franciszek poświęcił im dwie godziny i wyraził nadzieję, że będzie mógł przyjechać do Kazachstanu.

Bp Dell’Oro zaznaczył, że mieszkańcy Kazachstanu należą do ponad 130 narodowości i różnych religii. – Dlatego dla papieża Franciszka jest to bardzo wielka okazja ekumeniczna. Ponadto wydaje się, że na kongres przyjedzie również patriarcha Cyryl. Byłaby to więc także okazja do spotkania zwierzchników obu Kościołów po spotkaniu na Kubie [w 2016 roku] i po rozmowie online, jaką odbyli w marcu. Mamy nadzieję, że będzie mogło dojść do tego spotkania – stwierdził biskup Karagandy.

Odnosząc się do wojny na Ukrainie bp Dell’Oro przypomniał, że w czerwcu w Sankt Petersburgu odbyło się spotkanie przywódców państw byłego Związku Radzieckiego, na którym prezydent Kazachstanu oficjalnie oświadczył w obecności prezydenta Rosji, że nie uznaje dwóch republik w Donbasie. – Było to bardzo delikatne stanowisko, bo z jednej strony ustawia ono Kazachstan przeciwko wojnie, a z drugiej ma on bardzo silne związki zarówno z Rosją, jak i z Chinami, przede wszystkim gospodarcze. Jest to zatem delikatne, ale również jasne stanowisko – wyjaśnił hierarcha.

Zapowiedział, że tamtejsi biskupi czekają na oficjalny program wizyty, by zacząć przygotowania w diecezjach.

W 2001 roku Kazachstan odwiedził papież Jan Paweł II. – 21 lat temu ludzie byli bardzo ciekawi spotkania z papieżem z Rzymu. Dziś globalizacja, szczególnie wśród młodzieży, przytłumiła tę ciekawość, ale myślę, że ludzie o wiele bardziej niż kiedyś są na bieżąco z tym, co się dzieje w świecie i chcą spotkać osobę, która jest autorytatywnym głosem na szczeblu światowym – uważa bp Dell’Oro.