Biskup na maturze
09 maja 2002 | 14:02 | jd //ad Ⓒ Ⓟ
Dokładnie pół wieku temu swoją maturę zdawał metropolita katowicki abp Damian Zimoń. KAI zapytała biskupów z Katowic o stopnie, pytania egzaminacyjne i wspomnienia z liceum.
„Niech pan popatrzy… Ja sam widzę to po raz pierwszy w życiu… – mówi arcybiskup, pokazując jakieś lekko pożółkłe dokumenty. – To protokoły z mojej matury”. „Właśnie dostałem zaproszenie na spotkanie z okazji jej 50-lecia, a do zaproszenia dołączone były kserokopie mojej teczki ucznia” – wyjaśnia.
Zaczynamy od najciekawszego: co arcybiskup miał na świadectwie maturalnym? Prawie same piątki, tylko z przedmiotów ścisłych czwórki. Zachowanie: bardzo dobre – czyta katowicki metropolita, uśmiechając się filuternie.
Dalej widać protokoły z egzaminów maturalnych. Też piątki i czwórki. Można się nawet dowiedzieć, na jakie pytania odpowiadał ustnie abiturient Zimoń. Z historii: wojna francusko-pruska z 1870 r., legiony Dąbrowskiego i Wielki Proletariat. „Z fizyki? Nie umiem się doczytać, co tu jest napisane” – mówi arcybiskup. Matematyka: jakieś równanie wykładnicze. Są też pytania z polskiego, m.in. „pozytywizm jako wyraz ideologii mieszczańskiej”.
„Tak, to był rok 1952, wtedy nawet pytania na maturze były zideologizowane. Ale nauczycieli mieliśmy wspaniałych, przedwojennych. Np. prof. Rydlowa z biologii wykładała nam poglądy naukowców radzieckich, a potem dodawała: Chłopcy, to wam muszę powiedzieć. ale naprawdę było tak…” – wspomina arcybiskup, który egzamin dojrzałości zdawał w rybnickim liceum nr 1.
Katowicki biskup pomocniczy Stefan Cichy przystąpił do matury w Gliwicach, w III Liceum im. Gierymskiego. I choć było to 45 lat temu, biskup nie ma problemów z przypomnieniem sobie stopni z matury. Nie jest to zresztą trudne: z góry na dół same bardzo dobre. Więc może ściągał? „Nigdy ściąg nie używałem. Ani na maturze, ani poza maturą” – zapewnia. „Mile wspominam te czasy. Ale rzadko spotykam się z kolegami z liceum, częściej z tymi ze szkoły podstawowej” – dodaje.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.