Biskup proponuje zmianę modelu zarządzania w niemieckim episkopacie

Ordynariusz Ratyzbony bp Rudolf Voderholzer zaproponował nowy sposób wyłaniania przewodniczącego Niemieckiej Konferencji Biskupiej. Chciałby on, aby sześcioletnią kadencję wybranego w głosowaniu kandydata zastąpić obejmowaniem tej funkcji rotacyjnie, co trzy lata, przez jednego z arcybiskupów, w kolejności alfabetycznej.

Propozycję swą hierarcha przedstawił na łamach tygodnika „Die Tagespost” przed zaplanowaną na 2-5 marca wiosenną sesją konferencji episkopatu, na której ma być wybrany nowy przewodniczący. Zastąpi on kard. Reinharda Marxa, który pełni tę funkcję od 2014 r. i postanowił nie kandydować na drugą kadencję.

W zamyśle bp. Voderholzera nowy sposób wyłaniania przewodniczącego uchroniłby konferencję episkopatu przed – jak to określił – prowadzeniem „kampanii wyborczej” i związanym z tym „politykierstwem”. – Obawiam się, że urząd przewodniczącego mógłby zostać bardzo upolityczniony poprzez wybory – zaznaczył ordynariusz Ratyzbony i dodał, że trzeba raczej wspierać wszystko, co „prowadzi nas, biskupów do większej jedności”.