Biskup włocławski w Charłupi Małej: Maryjo, pomóż nam żyć w miłości, prawdzie i pokoju

Maryjo, czczona w tym obrazie Matki Bożej Pocieszenia pomóż nam przeżyć nasze życie w miłości, prawdzie i pokoju – mówił biskup włocławski Krzysztof Wętkowski, 8 września, podczas uroczystości odpustowej ku czci NMP Księżnej Sieradzkiej w Charłupi Małej.

Jak każdego roku w liturgiczne święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Sanktuarium maryjnym w Charłupi Małej, obchodzony był odpust parafialny. Celebrowanie tego wydarzenia rozpoczęło się już dzień wcześniej 7 września. Ks. prał. Grzegorz Drzewiecki sprawował wówczas Mszę św. wigilijną i wygłosił homilię.

Po Eucharystii parafianie i przybyli na uroczystość pielgrzymi czuwali u tronu Matki Bożej Charłupskiej, aż do północy kiedy to sprawowana była Msza św. zwana „pasterką Maryjną”. Wcześniej, bo o godzinie 21.00, w łączności z Jasną Górą, zgromadzeni w świątyni modlili się Apelem Jasnogórskim, który w tym roku przygotowała młodzież z Warty wraz z ks. Sylwestrem Malczykiem, a modlitwę różańcową prowadziły Koła Żywego Różańca miejscowej parafii.

Punktem kulminacyjnym uroczystości była suma odpustowa 8 września, której przewodniczył biskup włocławski. Przed rozpoczęciem Eucharystii zgromadzonych parafian oraz pątników powitał ks. prał. Grzegorz Drzewiecki, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium. Podziękował za obecność i pomoc wszystkim księżom, którzy przybyli do tronu Księżnej Sieradzkiej. Gospodarz miejsca wyraził radość z obecności księdza biskupa, który po raz pierwszy przybył do Charłupi Małej.

W homilii hierarcha zwrócił uwagę na fragment „zwiastowania Józefowi”, który ujęty był w Ewangelii proklamowanej podczas Eucharystii. – Józef stanął wobec dramatycznego wyboru. Jednak jego życie zostało rozjaśnione przez światło, które przyniósł anioł, znak objawienia Bożego – mówił homilista, zwracając uwagę, że – w dzisiejszych czasach nie wystarczy tylko odwoływać się do sumienia, ponieważ, tak jak człowiek może być ono głuche, nieczułe, fałszywe, zakłamane, a nawet martwe. Sumienie musi mieć odniesienie do prawdy – tłumaczył.

Nawiązując zaś do różnorodności osób w rodowodzie Jezusa biskup diecezjalny ukazał obraz Kościoła, zaznaczając, że – kiedy Kościół staje się nieświęty, wówczas zło przychodzi z wewnątrz, natomiast kiedy wzrasta w świętości, sprzeciw przychodzi z zewnątrz. –

W tym kontekście biskup włocławski, na zakończenie homilii przyzywał wstawiennictwa Matki Bożej: – Maryjo, czczona w tym obrazie Matki Bożej Pocieszenia pomóż nam przeżyć nasze życie w miłości, prawdzie i pokoju. –,

Po Mszy św. ksiądz biskup modlił się przed koronowanym wizerunkiem Matki Bożej Charłupskiej. Następnie nawiedził cmentarz parafialny, gdzie modlił się m.in. przy grobie ks. inf. Władysława Sarnika, byłego proboszcza i kustosza sanktuarium.

Zwieńczeniem uroczystości odpustowych w charłupskim sanktuarium była Eucharystia sprawowana przez księży pochodzących z miejscowej parafii, której przewodniczył ks. Ireneusz Świątek, nowo mianowany rektor włocławskiego seminarium duchownego, a koncelebrowali: ks. Mirosław Miłek, proboszcz parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Sieradzu i ks. Sławomir Ziarniak, dyrektor gospodarstwa WSD w Żydowie.

Charłupia Mała to wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie sieradzkim, w gminie Sieradz, nad rzeczką Mesznik (Myją). Po raz pierwszy Charłupia Mała została wymieniona w dokumentach w 1339 r. w procesie warszawskim przeciwko Krzyżakom. W głównym ołtarzu neogotyckiej świątyni wzniesionej w latach 1907-1916, będącej Sanktuarium NMP Księżnej Sieradzkiej, znajduje się obraz Matki Bożej, malowany na płótnie obciągniętym na topolowych deskach (107 × 87 cm), pędzla nieznanego malarza z poł. XVII w. Sukienki wykonane w XVII-XVIII w., częściowo złocone. Nad głowami Matki Bożej i Dzieciątka znajdują się korony, założone 8 IX 1937 r. przez biskupa włocławskiego Karola Radońskiego.