Drukuj Powrót do artykułu

Biskupi dyskutowali o pracy Kościoła po referendum

14 czerwca 2003 | 17:40 | bl //mr Ⓒ Ⓟ

Po decyzji o przystąpieniu do Unii Europejskiej Kościół musi określić główne zadania duszpasterskie i znaleźć nowe sposoby ich realizacji – powiedział Prymas Polski kard. Józef Glemp.

Wyzwania stojące przed Kościołem w obliczu zjednoczenia z Unią Europejską były jednym z tematów obrad biskupów zgromadzonych na 323. zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski, od 13 do 15 czerwca w Paradyżu.
W rozmowie z dziennikarzami Ks. Prymas zwrócił uwagę, że obecne zebranie plenarne KEP odbywa się po raz pierwszy po decyzji Polaków o wstąpieniu do Unii Europejskiej. Biskupi muszą się więc zastanowić jak mają pracować w nowej rzeczywistości. Jednocześnie podkreślił, że stałym programem Kościoła jest odrodzenie moralne człowieka, a po wejściu do Unii Kościół musi znaleźć nowe sposoby jego realizacji.
Wśród priorytetów duszpasterskich wymienił: rodzinę, młodzież i obecność religii w świecie pluralistycznym, który, jak zauważył, jest w dużym stopniu zlaicyzowany. Za najważniejsze wyzwanie dla Polaków w Unii Europejskiej uznał obronę naszej chrześcijańskiej tożsamości. – „Jeśli w Unii chcą pominąć chrześcijańską koncepcję człowieka, to niech nam jasno powiedzą jaką wizję proponują. Jeżeli są niewierzący niech się nazwą niewierzący, jeśli są masonami niech powiedzą, ze są masonami, a my mówimy, że chcemy być chrześcijanami i mamy prawo, aby tak się nazywać i według naszej wiary żyć” – podkreślił Prymas.
W czasie obrad abp Muszyński, który jest delegatem Episkopatu Polski do Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE), zreferował biskupom działania COMECE i Stolicy Apostolskiej w kwestii integracji. Mówił również o aktualnym stanie prac nad Konstytucją UE i jej preambułą. Według niego prawa Kościołów i związków wyznaniowych w Konstytucji UE są dobrze zabezpieczone. Określa je artykuł 51. Zawiera on wszystkie trzy postulaty wysuwane przez Kościół: poszanowanie tożsamości Kościołów, pierwszeństwo ustawodawstwa krajowego nad unijnym i konieczność prowadzenia dialogu społecznego z Kościołami. Abp Muszyński zwrócił uwagę, że np. minister spraw zagranicznych Francji chciał, aby ten artykuł został w całości odrzucony, ale został on przegłosowany. Ostateczna decyzja co do kształtu Konstytucji należy do Konwentu UE i tam będzie ona przyjęta w demokratycznym głosowaniu.
Metropolita gnieźnieński podkreśla, że na prace nad Konstytucją trzeba patrzeć całościowo. Sformułowania poszczególnych jej części ulegały bardzo poważnym zmianom. Przykładem może być preambuła. Początkowo miało je w ogóle nie być. Potem proponowano różne rozwiązania, łącznie z tym, które jest w polskiej Konstytucji. Niedawno przewodniczący Konwentu zaproponował wersję absolutnie nie do przyjęcia dla Kościoła, która wskazywała źródła Europy w tradycji greckiej, rzymskiej i oświeceniowej, z pominięciem chrześcijaństwa. Według abp. Muszyńskiego, aktualnie przegłosowana formuła jest kompromisowa i może zostać zaakceptowana przez Kościół. Mowa jest w niej o źródłach kulturowych, religijnych i humanistycznych Europy. „Jest to kompromis. Nie możemy zaprzeczyć, że źródła religijne oznaczają także chrześcijaństwo. Oczywiście, że wolelibyśmy, aby formuła była bardziej klarowana, ale jako owoc kompromisu jest pewien postęp” – komentuje abp Muszyński.
Delegat Episkopatu Polski do Komisji Episkopatów Europejskich zapowiedział, że gdy powstanie ostateczny projekt Konstytucji UE, Episkopat Polski zajmie wobec niego stanowisko. Przyznał, że formuły kompromisowe nikogo nie zadowalają, ale są punktem wyjścia do dyskusji. Zwrócił uwagę, że w Europie są bardzo różne modele obecności wartości religijnych w ustawodawstwie, np. we Francji te dwie sfery są absolutnie rozdzielone i stąd delegaci francuscy chcieliby, aby taki model obowiązywał w Konstytucji UE. Z kolei zupełnie przeciwne podejście jest w Polsce, gdzie prawo i wartości religijne są ze sobą bardzo związane, nasze prawodawstwo w wielu miejscach jest wprost inspirowane wartościami religijnymi, chrześcijaństwem.
Pytany czy po decyzji Polaków o wejściu do Unii biskupi sceptycznie nastawieniu do procesu integracji podejmą stojące przed nimi wyzwania abp Muszyński powiedział: – Postulowałem, abyśmy wzajemnie respektowali swoje poglądy i nie traktowali wyników referendum w kategoriach sukcesu czy klęski, bo jedni i drudzy mają swoje racje. Teraz powinniśmy działać wspólnie i wykazywać choć minimum solidarności.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.