Biskupi sandomierscy wraz z wiernymi dziękowali Bogu za miniony rok
01 stycznia 2011 | 16:39 | apis Ⓒ Ⓟ
W ostatni wieczór minionego roku biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz i biskup pomocniczy Edward Frankowski wraz z kapłanami, alumnami, siostrami zakonnymi i licznymi wiernymi modlili się w sandomierskim kościele rektoralnym pw. Ducha Świętego dziękując Bogu za miniony 2010 rok.
Wspólną modlitwę rozpoczęła Liturgia Godzin, Nieszpory, ku czci Bożej Rodzicielki, którym przewodniczył rektor kościoła, ks. Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej.
Ks. Pitucha na początku Mszy św, sprawowanej pod przewodnictwem bp Nitkiewicza podkreślił znaczenia wielkiej solidarności, jakiej doświadczyła diecezja sandomierska podczas powodzi.
– Zgromadziliśmy się wraz z naszymi pasterzami na Mszy św., podczas której pragniemy Bogu dziękować za wszelkie dobro i błogosławieństwo, które od Niego otrzymaliśmy. W mijającym roku doświadczyliśmy tragedii powodzi, ale również i wielkiej ludzkiej solidarności i pomocy w tych ciężkich chwilach. Niech ta modlitwa będzie darem dziękczynienia za dobro, które otrzymaliśmy – mówił dyrektor Caritas.
W homilii bp Frankowski wspominając wielkie wydarzenia minionego roku ukazał również istotę Bożej Opatrzności czuwającej nad człowiekiem. – Ostatni dzień roku to chwila, w której uświadamiamy sobie, że czas jest wielkim darem Boga. Mijający rok był czasem danym nam do zagospodarowania by czynić dobro i dzielić się nim z innymi. Dla naszej diecezji był to trudny czas powodzi, zaś Ojczyzna została doświadczona tragedią smoleńską. Mimo tych trudności mamy świadomość Bożej obecności oraz działania łaski Chrystusa w każdym z nas – mówił bp Frankowski.
Ordynariusz sandomierski na zakończenie Eucharystii wyraził żal z powodu tego, że są ludzie, którzy przedkładają horoskopy i rady tzw. jasnowidzów nad słowo Boże.
– Kończąc stary rok i wkraczając w nowy, zastanawiamy się, co nam on przyniesie. Są tacy, którzy próbują wyczytać to w horoskopach czy zasięgając rady u tzw. jasnowidzów. Jak podały media wydają z tego powodu miliony złotych. Bardzo mi ich żal, bo ulegają iluzji i trwonią pieniądze – mówił bp Nitkiewicz. – My natomiast, dziękując Bogu za wszystko co otrzymaliśmy w minionym roku, chcemy szukać u Niego i tylko u Niego światła i pomocy. On był z nami w dniach powodzi i On wyzwolił w ludzkich sercach na całym świecie ogromną solidarność z tymi, którzy ucierpieli. Ze zła wyszło dobro. Złóżmy więc w Jego ręce naszą przyszłość i z pewnością się nie zawiedziemy – podkreślił ordynariusz.
Pod koniec liturgii odśpiewano hymn „Ciebie Boga wychwalamy” uwielbiając i dziękując Bogu za mijający rok.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.