Boże Ciało w bielskiej katedrze: odkryjmy na nowo sens Eucharystii w naszym życiu

„Odkryjmy na nowo sens Eucharystii w naszym życiu, odejdźmy od rutyny” – wezwał wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej ks. Marek Studenski podczas uroczystości Bożego Ciała, które odbyły się 3 czerwca w bielskiej katedrze pod przewodnictwem bp. Romana Pindla. Wierni przeszli w procesji wokół świątyni.

Na początku liturgii bp Pindel wezwał do dziękczynienia za dar eucharystycznego Chleba i przypomniał, że dla pierwszych chrześcijan Eucharystia była tak wielką tajemnicą, że stopniowo dopuszczali, poprzez kolejne etapy wtajemniczenia, tych, którzy mogli w niej wziąć udział.

W kazaniu ks. Studenski zaznaczył, że Jezus nie tylko zostawił nam pamiątkę swojej obecności, ale pozostawił przede wszystkim samego siebie. „Tego nikt z nas nie może zrobić, bo nikt z nas nie jest Bogiem. On w swojej szalonej miłości wpadł na taki plan” – stwierdził kapłan i wskazał, że tajemnica Eucharystii była dla pierwszych chrześcijan czymś niesamowitym, a dla ich wrogów – nie do pojęcia.

„Eucharystia jest jakimś niepojętym, szalonym wyrazem miłości Boga do człowieka. Aby zostać z człowiekiem, Jezus ukrył się w chlebie, który można przyjąć jako pokarm. To jest rzeczywiście szaleństwo miłości” – stwierdził kaznodzieja.

„Widzimy, jak Eucharystia jest wielką tajemnicą, jest bardzo spleciona z naszym życiem, że jest to uczta miłości, że ludzka miłość łączy się z miłością Boga. Jedzenie jest czymś najbardziej intymnym. Poznajemy naszych bliskich po tym, jak jedzą. Nic dziwnego, że apostołowie poznają Jezusa po łamaniu chleba” – kontynuował, wzywając do przeżywania na nowo tajemnicy Eucharystii.

„Odkryjmy na nowo sens Eucharystii w naszym życiu, odejdźmy od rutyny” – wezwał duchowny. Wyraził jednocześnie radość ze wspólnego, licznego uczestnictwa w uroczystości. „Tęsknota za tym spotkaniem przy stole eucharystycznym stale nam towarzyszyła” – przyznał. „Czasami może dobrze, że na chwilę mamy odcięty dostęp do tego, co jest dla nas ważne, bo możemy to odkryć na nowo. Może Pan Bóg dopuścił tę izolację, byśmy na nowo przemyśleli i odkryli sens tego, w czym uczestniczymy, żebyśmy wyszli z rutyny” – powiedział ks. Studenski.