Bp A. Kaleta na Świętym Krzyżu: dziś niełatwo jest być kapłanem

Dziś niełatwo jest być kapłanem, doświadczamy wielu trosk i przeciwności, lękamy się o przyszłość religijności i wiary naszych parafian – powiedział bp Andrzej Kaleta podczas pielgrzymki księży 12 września na Świętym Krzyżu. W piątym dniu trwającego od 9 bm. Tygodniowego Odpustu Podwyższenia Drzewa Krzyża Świętego, do świętokrzyskiego sanktuarium przybyli przedstawiciele prezbiterium Kościoła: sandomierskiego, kieleckiego, radomskiego, a także kaliskiego i ełckiego.

Uroczystej Eucharystii przewodniczył biskup pomocniczy diecezji kielecki Andrzej Kaleta a wraz z nim koncelebrowało ją kilkudziesięciu prezbiterów zakonnych i diecezjalnych, wśród nich o. Sławomir Dworek OMI, wikariusz prowincjalny Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Księża dziękowali za dar powołania do służby w Kościele oraz modlili się o nowe i liczne powołania kapłańskie, zakonne i misyjne.

W homilii główny celebrans mówił o pewnych trudnościach posługi kapłańskiej we współczesnym świecie. Z troską zauważył, że ludzie, którzy uważają się za chrześcijan, odrzucają niektóre przykazania. „Przykładowo, odrzucają przykazanie «nie zabijaj», akceptując eutanazję i aborcję, odrzucają przykazania «nie kradnij» i «nie cudzołóż». Świadczy o tym życie bez zobowiązań, w tym szczególnie zdrady małżeńskie, zachwianie porządku w dziedzinie płciowości. Efekt jest taki, że wielu doświadcza zagubienia i szczególnej dezorientacji we współczesnym świecie – podkreślił kaznodzieja.

Przywołując słowa św. Pawła z Listu do Galatów zachęcił zebranych kapłanów do swoistego rachunku sumienia. „Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. Innej jednak nie ma. Są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt, którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową” – przestrzegł mówca.

Zwrócił też uwagę, że w historii Europy są liczne rzesze córek i synów Kościoła, którzy żyli autentyczną świętością w życiu rodzinnym, zawodowym i społecznym. „Dlatego, myślę, że właśnie do nas w sposób szczególny odnoszą się słowa św. Pawła z Listu do Filipian: «Tylko sprawujcie się w sposób godny Ewangelii Chrystusowej, abym mógł usłyszeć o was, że trwacie mocno w jednym duchu, jednym sercem walcząc wspólnie o wiarę w Ewangelię i w niczym nie dajcie się zastraszyć przeciwnikom»”.

Hierarcha zachęcał prezbiterów, że aby taką postawę prezentować wobec współczesnego świata, trzeba stanąć pod krzyżem i na nowo usłyszeć słowa Chrystusa: „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje”. „Z krzyża Chrystusowego płynie nasza nadzieja, w nim zawarte jest najgłębsze uzasadnienie kapłańskiego powołania i moc do powstawania i wypełniania obowiązków właściwych powołaniu jakim zostaliśmy obdarowani” – wskazywał bp Kaleta.

Na zakończenie Mszy św. kapłani i wierni otrzymali dar błogosławieństwa relikwiami Drzewa Krzyża Świętego i mieli okazję uczcić świętą relikwię, całując ją. Po zakończonej modlitwie dla przybyłych kapłanów był czas na wspólny posiłek w klasztornym refektarzu.

Przed Eucharystią kapłani zakonni i diecezjalni wysłuchali w kaplicy Relikwii Drzewa Krzyża Świętego konferencji pt. „Być kapłanem Boga czy tego świata?”, którą wygłosił ks. prałat Tomasz Rusiecki, dyrektor krajowy Unii Apostolskiej Kleru.

Inicjatorem Tygodniowego Odpustu Podwyższenia Drzewa Krzyża Świętego i Pielgrzymki Osób Konsekrowanych był w 2006 r. podczas jubileuszu życia monastycznego na Świętym Krzyżu ówczesny biskup sandomierski Andrzej Dzięga.

Święty Krzyż to najstarsze polskie sanktuarium. Przechowywane są w nim relikwie Drzewa Krzyża Świętego. Od X w. do kasacji opactwa w 1819 r. gospodarzami tego miejsca byli benedyktyni, obecnie opiekę nad nim sprawują misjonarze oblaci Maryi Niepokalanej.