Bp Artur Ważny o rezygnacji abp. Dzięgi: brak mi słów
26 lutego 2024 | 18:55 | eb | Tarnów Ⓒ Ⓟ
– Brak mi słów. Pomieszane ze sobą gniew, złość, wstyd. Brak zgody. Modlę się – to komentarz biskupa Artura Ważnego na Facebooku w sprawie abp. Andrzeja Dzięgi. W sobotę Nuncjatura Apostolska ogłosiła, że papież przyjął rezygnację abp. Dzięgi z posługi arcybiskupa metropolity szczecińsko-kamieńskiego. Wpis tarnowskiego biskupa pomocniczego został opublikowany w niedzielę. Dziś Nuncjatura doprecyzowała, że decyzje w sprawie arcybiskupa zostały podjęte „w następstwie dochodzenia prowadzonego z ramienia Stolicy Apostolskiej w sprawie zarządzania diecezją, a w szczególności zaniedbań, o których mowa w liście apostolskim Franciszka Vos estis lux mundi”.
W niedzielnym wpisie na Facebooku bp Ważny stwierdził: „Znów niewidzianymi, dokrzywdzonymi. Modlę się za was i przepraszam”.
Biskup opublikował też zdjęcie „Talerza skrzywdzonych” – daru, jaki biskupi zebrani w listopadzie na Jasnej Górze otrzymali od Tośki Szewczyk, jednej ze skrzywdzonych. W rozmowie z KAI wyjaśniał, że skrzywdzeni czują się niewidzianymi w Kościele i niezapraszanymi do stołu do rozmowy z biskupami. „Talerz był zaproszeniem do relacji, rozmowy, spotkania. Każdy biskup w listopadzie otrzymał list od Tośki Szewczyk w imieniu skrzywdzonych. Talerz jest jeden, symboliczny, który pokazałem na obradach KEP w listopadzie” – mówił bp Artur Ważny.
We wspomnianym liście do biskupów Tośka Szewczyk napisała: „Nie uratujecie autorytetu Kościoła bez nas, nieumarłych. Tak jak my potrzebujemy Was – do sprawowania sakramentów, do pomocy Piotrowi, do dbania o diecezje, do rozliczenia się z grzechami ludzi Kościoła – tak Wy potrzebujecie nas.
W sobotę Nuncjatura Apostolska w Polsce wydała komunikat informujący, że papież Franciszek przyjął rezygnację arcybiskupa Andrzeja Dzięgi z posługi arcybiskupa metropolity szczecińsko-kamieńskiego i mianował administratora apostolskiego archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej sede vacante w osobie biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego Zbigniewa Zielińskiego.
Biskupi otrzymali wyjątkowy dar od osoby seksualnie skrzywdzonej w dzieciństwie przez księdza
W liście do księży swojej diecezji abp Dzięga napisał, że ostatnie pół roku to był czas „radykalnego osłabienia stanu zdrowia, dlatego jesienią stało się oczywiste, że nadszedł czas ustąpienia z urzędu”. Hierarcha podziękował księżom i siostrom. Stwierdził także: „Jeśli jednak moje słabości, w tym niepełne zrozumienie określonych okoliczności, a czasem nawet moje zwykłe ludzkie zmęczenie, stawało się przyczyną Waszego niepokoju, gorąco przepraszam”.
W liście wysłanym do kapłanów nie pojawiło się odniesienie do wysuwanych przeciwko arcybiskupowi Andrzejowi Dziędze zarzutów, że miał wiedzieć o wykorzystywaniu seksualnym nieletnich przez jednego z duchownych.
Dziś Nuncjatura Apostolska opublikowała drugi komunikat precyzując, że decyzje związane z odejściem abp. Andrzeja Dzięgi z urzędu arcybiskupa metropolity szczecińsko-kamieńskiego zostały podjęte w następstwie dochodzenia prowadzonego z ramienia Stolicy Apostolskiej w sprawie zarządzania diecezją, a w szczególności zaniedbań, o których mowa w dokumencie Franciszka „Vos estis lux mundi”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.