Bp Bryl: pielgrzymka to czas poruszenia serc

Skoro doświadczamy dobroci, bliskości i czułości Boga to bądźmy takimi dla tych, których spotkamy jutro, gdy wrócimy do naszych domów i miejsc pracy – mówił biskup kaliski Damian Bryl, który przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach.

Do Łagiewnik we wtorek, 21 lipca, dotarło trzech księży pielgrzymujących w ramach 19. Wielkopolskiej Pieszej Pielgrzymki „Od Miłosierdzia do Miłosierdzia”. Utrudzonych kapłanów powitali biskup kaliski Damian Bryl i pielgrzymi, którzy w tym roku łączyli się duchowo.

Pielgrzymi odmówili Koronkę do Miłosierdzia Bożego i uczestniczyli we Mszy św. pod przewodnictwem bpa Damiana Bryla, który w homilii podkreślał, że czas pielgrzymki to czas słuchania. – Pan Jezus wybrał to miejsce, aby objawić Faustynie swoje miłosierdzie, ale dzisiaj przychodzi także do nas, aby nam powiedzieć, że jest kochającym Bogiem, dla którego jesteśmy ważni. Jego miłość jest większa niż grzech. On zawsze jest gotowy do przebaczenia. Niech ta prawda mocno dzisiaj wybrzmi w tym miejscu – powiedział celebrans.

Wskazywał, że czas pielgrzymki to także czas poruszenia serc. – Pielgrzymka to czas, który prowadzi nas do spotkania z Bogiem i doświadczenia, że On nigdy nie odwraca się od człowieka, że chce naszego szczęścia, które nigdy nie będzie się kończyć, czyli chce naszego zbawienia – przekonywał kaznodzieja.

Zachęcał wiernych, aby na wzór Jezusa przebaczali bliźnim. – Skoro doświadczamy Jego przebaczenia to przebaczajmy także tym, którzy nas skrzywdzili – mówił hierarcha.

Pomysłodawcą Wielkopolskiej Pieszej Pielgrzymki odbywającej się już po raz dziewiętnasty pod hasłem ,,Od Miłosierdzia do Miłosierdzia’’ jest ks. prał. Andrzej Szudra, kustosz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowie Wielkopolskim.

Każdego roku pielgrzymi szli w łączności z Pieszą Poznańską Pielgrzymką na Jasną Górę, skąd ruszali dalej w kierunku Łagiewnik. Ze względu na pandemię ostatnie dwa lata pielgrzymka wyglądały inaczej. 16 lipca po Mszy św. sprawowanej w kaplicy Sióstr Miłosierdzia w Częstochowie w drogę wyruszyło trzech kapłanów: ks. prał. Andrzej Szudra, ks. kan. Bogumił Kempa i ks. Sebastian Łagódka. Pozostali pielgrzymi łączyli się duchowo za pośrednictwem mediów diecezjalnych.

W tym roku pielgrzymom towarzyszyło hasło: „Zgromadzeni na świętej wieczerzy”, a patronem tegorocznej pielgrzymki był św. Jakub. Oczywiście w Roku Świętego Józefa nie mogło zabraknąć odwołania do tego świętego.

Ojciec duchowny pielgrzymki zaznaczył, że tematem było 7 nowych wezwań, które papież Franciszek dołożył do litanii do św. Józefa. – Pochylaliśmy się nad tymi wezwaniami, ale nie były to teologiczne rozważania tylko bardziej moje refleksje w kontekście życia i działalności św. Józefa, a także naszego życia wiary, miłosierdzia Bożego – tłumaczył w rozmowie z KAI ks. Sebastian Łagódka.

Kapłani podążający w pielgrzymce modlili się za diecezję kaliską, jej biskupa Damiana Bryla, księży oraz wszystkich, którzy prosili o modlitwę.

– Z racji funkcji jaką pełnię w diecezji kaliskiej przyjąłem intencję ekspiacyjną, w której chciałem przeprosić Pana Jezusa i prosić o miłosierdzie dla tego wszystkiego, co dzisiaj jest bólem naszej diecezji, z czym musimy się zmagać. Przeprosić Go za wszystkie grzechy, także grzechy kapłanów, a przede wszystkim za grzechy wykorzystania seksualnego małoletnich. Modliliśmy się za wszystkich skrzywdzonych, którzy są dla nas braćmi i siostrami. Chcieliśmy ich bardzo mocno powierzyć Panu Jezusowi w tej pielgrzymce wiedząc, że oni noszą w swoim sercu dużo cierpienia i bólu – podkreślał ks. kan. Bogumił Kempa.

Duchowny dodał, że modlitwą otaczali wszystkich diecezjan. – Oczywiście nieśliśmy wszystkie inne sprawy, które były nam powierzone przez ludzi – powiedział.

Kapelan pielgrzymki ks. Andrzej Szudra wyraził nadzieję, że w przyszłym roku 20. pielgrzymka odbędzie się w tradycyjnej formie i będą mogli w niej uczestniczyć wszyscy, którzy zechcą wyruszyć w drogę.